Quester

Pomyśl o ES300 w obudowie zamkniętej... zasymuluj... i zastanów się czy taka opcja spełnia Twoje oczekiwania - to taka moja pierwsza myśl... jeśli wpadnie mi jeszcze coś do głowy to się odezwę.

Hehe... coś się chrzani w mechanizmie forum...

Wybór pomiędzy ES200, a ES300 ma nieco więcej składowych. Otóż jeśli zależy Ci na bardzo niskim basie to wybór powinien paść na ES300 ze względu na jego częstotliwość rezonansową na poziomie Fs=28Hz (dla ES200 Fs=39Hz). Jednak trzeba tu zadać pytanie o "kompaktowość konstrukcji". Druga sprawa to to, o czym wspomniał Kwiecień. Nie do końca się zgadzam z tym twierdzeniem. Otóż ES200 faktycznie ma leciutki układ drgający (61,5g), ale i znacznie słabszy układ magnetyczny. BxL dla ES200 wynosi 7,06. Dla porównania masa układu drgającego w ES300 to 151,2g ale BxL wynosi aż 13,4. Dla uspokojenia własnej ciekawości zasymulowałem oba głośniki. W obudowach zamkniętych długość impulsu utrzymuje się mniej więcej na tym samym poziomie, a co za tym idzie nie usłyszysz różnicy w "szybkości" basu. Inaczej rzecz się ma w przypadku obudowy bass-reflex. Tu Qts wskazuje, że ES200 nie sprawdzi się w tym typie obudowy i faktycznie tak jest. W obudowie 45litrów strojonej na 25Hz impuls sięgnie masakrycznej wartości ponad 40ms (absolutnie nie da się czegoś takiego słuchać - bas okrutnie rozlazły). Oczywiście można "powalczyć" o lepszy impuls strojąc obudowę znacznie wyżej jednak to odbije się na dolnej częstotliwości granicznej, a przecież nie o to chodzi w subwoofer'ach. W przypadku ES300 (którego Qts predysponuje do obudów b-r) sytuacja ma się znacznie lepiej. W obudowie 59 litrów strojonej na 28Hz impuls nie przekracza 20ms (co też nie jest wynikiem akceptowalnym, ale jest ponad dwukrotnie krótszy niż w przypadku ES200). Walka o krótszy impuls dla tego głośnika odbije się mniej drastycznie na dolnej częstotliwości granicznej. Do czego zmierzam ? Otóż ES300 w obudowie b-r okazuje się być "szybszy" niż ES200 ! Reasumując. Obudowa zamknięta dla ES200 nie zapewni Ci niskiego zejścia, natomiast zagwarantuje bardzo szybki bas, dużą wytrzymałość mocową i małe rozmiary obudowy. Obudowa b-r dla ES300 da następujące efekty: bardzo niskie zejście. Dobrze zestrojona zapewni niezły impuls (na poziomie poniżej 15ms), większe ciśnienie akustyczne (dla fanów głośnego basu), niezłą wytrzymałość mocową (m.in. dzięki ogromnemu Xmax). Obudowa jednak będzie sporo większa (ok. 3 razy większa objętość) i wydaje się, celowe zastosowanie filtra subsonicznego (ze względu na przekraczające Xmax wychylenia membrany w zakresie najniższych rejestrów). Mam nadzieję, że ten długawy post pomoże Ci podjąć decyzję.

Wybór pomiędzy ES200, a ES300 ma nieco więcej składowych. Otóż jeśli zależy Ci na bardzo niskim basie to wybór powinien paść na ES300 ze względu na jego częstotliwość rezonansową na poziomie Fs=28Hz (dla ES200 Fs=39Hz). Jednak trzeba tu zadać pytanie o "kompaktowość konstrukcji". Druga sprawa to to, o czym wspomniał Kwiecień. Nie do końca się zgadzam z tym twierdzeniem. Otóż ES200 faktycznie ma leciutki układ drgający (61,5g), ale i znacznie słabszy układ magnetyczny. BxL dla ES200 wynosi 7,06. Dla porównania masa układu drgającego w ES300 to 151,2g ale BxL wynosi aż 13,4. Dla uspokojenia własnej ciekawości zasymulowałem oba głośniki. W obudowach zamkniętych długość impulsu utrzymuje się mniej więcej na tym samym poziomie, a co za tym idzie nie usłyszysz różnicy w "szybkości" basu. Inaczej rzecz się ma w przypadku obudowy bass-reflex. Tu Qts wskazuje, że ES200 nie sprawdzi się w tym typie obudowy i faktycznie tak jest. W obudowie 45litrów strojonej na 25Hz impuls sięgnie masakrycznej wartości ponad 40ms (absolutnie nie da się czegoś takiego słuchać - bas okrutnie rozlazły). Oczywiście można "powalczyć" o lepszy impuls strojąc obudowę znacznie wyżej jednak to odbije się na dolnej częstotliwości granicznej, a przecież nie o to chodzi w subwoofer'ach. W przypadku ES300 (którego Qts predysponuje do obudów b-r) sytuacja ma się znacznie lepiej. W obudowie 59 litrów strojonej na 28Hz impuls nie przekracza 20ms (co też nie jest wynikiem akceptowalnym, ale jest ponad dwukrotnie krótszy niż w przypadku ES200). Walka o krótszy impuls dla tego głośnika odbije się mniej drastycznie na dolnej częstotliwości granicznej. Do czego zmierzam ? Otóż ES300 w obudowie b-r okazuje się być "szybszy" niż ES200 ! Reasumując. Obudowa zamknięta dla ES200 nie zapewni Ci niskiego zejścia, natomiast zagwarantuje bardzo szybki bas, dużą wytrzymałość mocową i małe rozmiary obudowy. Obudowa b-r dla ES300 da następujące efekty: bardzo niskie zejście. Dobrze zestrojona zapewni niezły impuls (na poziomie poniżej 15ms), większe ciśnienie akustyczne (dla fanów głośnego basu), niezłą wytrzymałość mocową (m.in. dzięki ogromnemu Xmax). Obudowa jednak będzie sporo większa (ok. 3 razy większa objętość) i wydaje się, celowe zastosowanie filtra subsonicznego (ze względu na przekraczające Xmax wychylenia membrany w zakresie najniższych rejestrów). Mam nadzieję, że ten długawy post pomoże Ci podjąć decyzję.Wybór pomiędzy ES200, a ES300 ma nieco więcej składowych. Otóż jeśli zależy Ci na bardzo niskim basie to wybór powinien paść na ES300 ze względu na jego częstotliwość rezonansową na poziomie Fs=28Hz (dla ES200 Fs=39Hz). Jednak trzeba tu zadać pytanie o "kompaktowość konstrukcji". Druga sprawa to to, o czym wspomniał Kwiecień. Nie do końca się zgadzam z tym twierdzeniem. Otóż ES200 faktycznie ma leciutki układ drgający (61,5g), ale i znacznie słabszy układ magnetyczny. BxL dla ES200 wynosi 7,06. Dla porównania masa układu drgającego w ES300 to 151,2g ale BxL wynosi aż 13,4. Dla uspokojenia własnej ciekawości zasymulowałem oba głośniki. W obudowach zamkniętych długość impulsu utrzymuje się mniej więcej na tym samym poziomie, a co za tym idzie nie usłyszysz różnicy w "szybkości" basu. Inaczej rzecz się ma w przypadku obudowy bass-reflex. Tu Qts wskazuje, że ES200 nie sprawdzi się w tym typie obudowy i faktycznie tak jest. W obudowie 45litrów strojonej na 25Hz impuls sięgnie masakrycznej wartości ponad 40ms (absolutnie nie da się czegoś takiego słuchać - bas okrutnie rozlazły). Oczywiście można "powalczyć" o lepszy impuls strojąc obudowę znacznie wyżej jednak to odbije się na dolnej częstotliwości granicznej, a przecież nie o to chodzi w subwoofer'ach. W przypadku ES300 (którego Qts predysponuje do obudów b-r) sytuacja ma się znacznie lepiej. W obudowie 59 litrów strojonej na 28Hz impuls nie przekracza 20ms (co też nie jest wynikiem akceptowalnym, ale jest ponad dwukrotnie krótszy niż w przypadku ES200). Walka o krótszy impuls dla tego głośnika odbije się mniej drastycznie na dolnej częstotliwości granicznej. Do czego zmierzam ? Otóż ES300 w obudowie b-r okazuje się być "szybszy" niż ES200 ! Reasumując. Obudowa zamknięta dla ES200 nie zapewni Ci niskiego zejścia, natomiast zagwarantuje bardzo szybki bas, dużą wytrzymałość mocową i małe rozmiary obudowy. Obudowa b-r dla ES300 da następujące efekty: bardzo niskie zejście. Dobrze zestrojona zapewni niezły impuls (na poziomie poniżej 15ms), większe ciśnienie akustyczne (dla fanów głośnego basu), niezłą wytrzymałość mocową (m.in. dzięki ogromnemu Xmax). Obudowa jednak będzie sporo większa (ok. 3 razy większa objętość) i wydaje się, celowe zastosowanie filtra subsonicznego (ze względu na przekraczające Xmax wychylenia membrany w zakresie najniższych rejestrów). Mam nadzieję, że ten długawy post pomoże Ci podjąć decyzję.Wybór pomiędzy ES200, a ES300 ma nieco więcej składowych. Otóż jeśli zależy Ci na bardzo niskim basie to wybór powinien paść na ES300 ze względu na jego częstotliwość rezonansową na poziomie Fs=28Hz (dla ES200 Fs=39Hz). Jednak trzeba tu zadać pytanie o "kompaktowość konstrukcji". Druga sprawa to to, o czym wspomniał Kwiecień. Nie do końca się zgadzam z tym twierdzeniem. Otóż ES200 faktycznie ma leciutki układ drgający (61,5g), ale i znacznie słabszy układ magnetyczny. BxL dla ES200 wynosi 7,06. Dla porównania masa układu drgającego w ES300 to 151,2g ale BxL wynosi aż 13,4. Dla uspokojenia własnej ciekawości zasymulowałem oba głośniki. W obudowach zamkniętych długość impulsu utrzymuje się mniej więcej na tym samym poziomie, a co za tym idzie nie usłyszysz różnicy w "szybkości" basu. Inaczej rzecz się ma w przypadku obudowy bass-reflex. Tu Qts wskazuje, że ES200 nie sprawdzi się w tym typie obudowy i faktycznie tak jest. W obudowie 45litrów strojonej na 25Hz impuls sięgnie masakrycznej wartości ponad 40ms (absolutnie nie da się czegoś takiego słuchać - bas okrutnie rozlazły). Oczywiście można "powalczyć" o lepszy impuls strojąc obudowę znacznie wyżej jednak to odbije się na dolnej częstotliwości granicznej, a przecież nie o to chodzi w subwoofer'ach. W przypadku ES300 (którego Qts predysponuje do obudów b-r) sytuacja ma się znacznie lepiej. W obudowie 59 litrów strojonej na 28Hz impuls nie przekracza 20ms (co też nie jest wynikiem akceptowalnym, ale jest ponad dwukrotnie krótszy niż w przypadku ES200). Walka o krótszy impuls dla tego głośnika odbije się mniej drastycznie na dolnej częstotliwości granicznej. Do czego zmierzam ? Otóż ES300 w obudowie b-r okazuje się być "szybszy" niż ES200 ! Reasumując. Obudowa zamknięta dla ES200 nie zapewni Ci niskiego zejścia, natomiast zagwarantuje bardzo szybki bas, dużą wytrzymałość mocową i małe rozmiary obudowy. Obudowa b-r dla ES300 da następujące efekty: bardzo niskie zejście. Dobrze zestrojona zapewni niezły impuls (na poziomie poniżej 15ms), większe ciśnienie akustyczne (dla fanów głośnego basu), niezłą wytrzymałość mocową (m.in. dzięki ogromnemu Xmax). Obudowa jednak będzie sporo większa (ok. 3 razy większa objętość) i wydaje się, celowe zastosowanie filtra subsonicznego (ze względu na przekraczające Xmax wychylenia membrany w zakresie najniższych rejestrów). Mam nadzieję, że ten długawy post pomoże Ci podjąć decyzję.

Zadaj to pytanie tu: http://audiomania.sart.pl/forum Lecz zadając pytanie podaj swoje preferencje dotyczące dźwięku, wielkość pomieszczenia odsłuchowego, przeznaczenie subwoofer'a (kino, muzyka), rodzaj muzy jakiej słuchasz, jakie posiadasz pozostałe elementy zestawu (2.1 ? 5.1 ?). Dobrze by było gdybyś odrazu podał podstawowe parametry T-S głośników które bierzesz pod uwagę :) Jeśli chodzi o opłacalność przedsięwzięcia to zapewniam Cię, że się opłaca. Napewno zrobisz coś lepszego niż mógłbyś kupić w sklepie. Na forum audiomania napewno zostaniesz pokierowany tak by wybrany głośnik grał w odpowiedniej dla niego aplikacji, a to jest warunkiem koniecznym dobrego efektu końcowego.