Skocz do zawartości

cyc_ek

Stały użytkownik
  • Postów

    37
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez cyc_ek

  1. Czy uwazasz, ze nalezy pompowac srodki w rozwuj przemyslu w Etiopii albo rolnictwa w Japonii? Bo wg. mnie lepiej, by te pieniadze trafily tam, gdzie zostana najlepiej wykorzystane. Wszelakie wyrownywanie jest zawsze rownaniem w dol.
  2. "rece mi juz opadaja .. ehh myslisz dalej kapitalistycznie .. no coz pewne choroby sa nie uleczalne" Ludzie zwykli byc komunistami, by pozniej zmadrzec.. "gorszy lepszy ? co za glupota kto okresla co jest gorsze a co lepsze ? nie powiesz mi ze rynek i wolna konkurencja bo padne ze smiechu" Mh.. tak.. dokladnie wolny rynek. Tyle ze troche w innym sensie. Mianowicie wolny rynyek bezblednie ocenia przedsiebiorcow. Produkty ich (te traktory) oceniaja klienci . Produkt zly lub zbyt drogi w stosunku do swej ceny sie nie sprzeda. "zaraz zaczniesz krzyczec o przyklady : harry potter ( marna ksiazka a jak sie sprzedaje ? ) " Ludzie chca czytac Harry Pottera to go kupuja. W tym sensie jest lepszy. Jak rozumiem w komunizmie Wielki Koordynator Kultury i Sztuki narzucilby co jest dobre a co zle. Wolnosc co sie zowie. Zapewne powiesz ze rady by glosowaly za tym co mozna czytac a co jest niewarte uwagi. Ale tak wlasnie dziala wolny rynek. Jest on jedna wielka rada, ktora swoimi pieniedzmi mowi co mu sie podoba, a co nie. "(...)hmm a skad wiesz ze nie moze dzialac ? za czasow feudalnych tak jakis ludek pisal o kapitalizmie :P " Uh.. prawie w kazdym poscie pokazuje ci, ze model gospodarki komunistycznej nie dziala. Patrz: podzial traktorow miedzy 2 ludzi, ktorzy chca w tym samym tygodniu wyporzycyc go na 4 dni. Ponadto chcialbym zauwazyc, iz feudalizm byl blizszy kapitalizmowi niz komunizmowi. Wyprodukowane przez gospodarstwa rolne produkty byly sprzedawane. Dzialaly targi itd. Wszystko mialo swojego wlasciciela. "dlatego my nie dorzyjemy komunizmu musza umrzec szuje i ludzie zarazeni mysleniem kapitalistycznym ... napisze jeszcze raz : Byt ksztaltuje swiadomosc" Ludzie zawsze chcieli miec jak najwiecej. Byt conajwyzej ksztaltowal ich marzenia (teraz sa wieksze niz np. 20 lat temu). Chec posiadania, chciwosc, zazdrosc lezy w naturze ludzkiej. Ty tu opowiadasz o ustroju ktorego obywatele wyzbywaja sie tych cech co jest nie mozliwe. Jak rowniez pisalem ci - przy owych traktorach - ze nawet idealni komuniscii nie byliby w stanie sami soba zarzadzic. Kapitalizm jest natomiast takim fajnym ustrojem, ktory owe cechy wykorzystuje do zwiekszania dobrobytu. [bzyyk] Inaczej sprubuje: Powiedz mi jak podzielic ten traktor. Jak rozwiazesz ten problem, to powiedz mi jak podzielisz 100mln traktorow na 40mln ludzi, gdzie kazdemu potrzeba ok. 3-4 traktorow. Wlasnie z powodu generowania nieoptymalnego rozwiazania tego problemu komunizm nie dziala. Z powodu generowania prawie optymalnego rozwiazania kapitalizm dziala znacznie lepiej. Z racji tego, ze nawet kapitalizm idealnie tego problemu nie rozwiazuje, istnieja zapewne lepsze systemy. Tyle ze jak narazie sa nam nieznane.
  3. "uwielbiam taka gadke" Jestem w pelni swiadom, iz przy piwie byloby latwiej "podalem Ci przyklad : klasy rzadzacej nie bedzie bo kazdy robotnik czy tez czlowiek : powie ten czlonek rady nie nadaje sie kto jest za jego wywaleniem i powolaniem nowego ... lepiej " Prawie jak liberum veto. Prawie. Pewien problem tu jest, jako ze takie cos mogloby sparalizowac prace takiej rady - rozpatrywanie w kolko podan o wywalenie (ludzie maja tendencje do uwazania ze wiedza lepiej). Niemniej nie chcem poruszac tematu sprawowania i ustanawiania wladzy ustawodawczej i wykonawczej. Kapitalizm nie jest nierozerwalnie zwiazany z demokracja. "i teraz po kolei : wielki planista i traktory : hmm a teraz jak jest ? przeciez jezlei jest malo traktorow to sie produkuje ( od czego beda komputery i napisanie maila zwiekszcie produkcje o 10% ? ) ( upraszam )" Jak? Pan Roman w fabryce przekreci pokretlo? By zwiekszyc produkcje zapewne potrzebne bedzie otworzenie nowych linii produkcyjnych. A by to zrobic potrzeba maszyn. I czy teraz fabryka ma wysylac majla, by maszyny zrobic nowe? Fabryka maszyn bedzie tez musiala zwiekszyc produkcje, wyslac majla itd. Tak nie mozna tego zrobic. Jedynym rozwiazaniem, ktore zadziala jest owy Wielki Planista, ktory w tym przypadku sprawi sie lepiej. "pozatyum znowu probojesz myslenie kapitalistyczne przelozyc na komunistyczne : lepszy i gorszy traktor" Sa traktory lepsze i gorsze. Jedne psuja sie czesciej, inne sa wygodnijsze, trzecie pala mniej, a czwarte ladniej na polu wygladaja. "( znowu upraszam ) beda 3 rodzaje traktorow : 1 ogolnego zastosowania 2) nizinny 3) gorski mam nadzieje ze wiesz jakie sa roznice miedzy nimi" Nie znam roznic miedzy traktorami. Zapewne chodzi o to, ze nizinny jest szybszy, a gorski lepiej pokonuje wzniesienia. Niemniej jak wyszej pisalem sa traktory lepsze i gorsze. "wiec gdzie tu lepszy gorszy.. bo nazwy firmy nei bedzie beda sie nazywaly traktor" No i tak na koniec traktorow przyklad dam. Troche z innej beczki, ale bardziej zyciowy: samochody. Sa samochody osobowe, terenowe i ciezarowe. I wsrod tych klas sa samochody lepsze i gorsze. Kolejna sprawa: jak sie dowiesz, czy owy traktor nie jest badziewiem? Przeciez z zadnym innym go nie porownasz. I jeszcze na koniec: w kapitalizmie masz do wyboru multum traktorow. I mozesz wybrac ten, ktorego parametry najbardziej ci odpowiadaja. "open source : oczywiscie ze pisze i pisze co zmienilem ale ktos inny moze korzystac z tego i tez zmieniac i dopasowywac do wlasnych potrzeb , a nie tak ja z widowsem gdzie sa patenty i tzw knoh-how" Widzisz... Niemniej ten kod dalej jest moj, a nie wspolny. Pozatym brakuje pewnej analogii miedzy gospodarka a oprogramowaniem. Mianowicie, w oprogramowaniu nie ma ograniczonych zasobow. Kod mozemy tworzyc do woli itd. Mozemy zrobic jego kopie dla dowolnej ilosci ludzi. (a teraz wywod) W zyciu pojawi sie problem taki, ze w ciagu tygodnia 2 osoby beda chcialy wyporzycyc jeden traktor na 4 dni. Zabraknie nam 1 dnia. I w tym momencie ktos (Wielki Planista?, ew. Maly Planista Lokalnej Rady, lub Rada Planistow.. ktos w kazdym razie) jak ten 1 dzien podzielic. Czy traktor dac dla kazdego na 12h, czy tez w jakiejs proporcji. Czy tez dac jednemu traktor na caly dzien a drugiemu dac cos innego, czego potrzebuje a do czego tez jest kolejka. Problemem jest podzielenie ograniczonych zasobow, tak by zaspokojic jak najwiecej nieograniczonych potrzeb. I o ile ten traktor na 2 jakos podzielimy, to podzial 2tys traktorow, maszyn itp, miedzy 10tys rolnikow jest problemem praktycznie nierozwiazywalnym (ew. roziwazania beda daleke od doskonalosci). Dla porownania: w kapitalizmie rolnik sam decyduje czy lepiej mu sie oplaca kupic traktor (i jaki traktor) czy tez wiecej swin. Rolnicy zli i nieefektywni (a wiec i marnotrawiacy zasoby) sa eleminowani przez wolny rynek (bankrutuja). Rolnicy ktorzy potrafia to rozplanowac dobrze (lepiej wykorzystuja zasoby) zostaja na rynku i sie bogaca. "( piekne porownanie ) ... produkt socjalistyczny --> Linux ----||----- kapitalistyczny --> widows" eh.. "o kobietach i zazdrosci napisalem wczesneij : zazdrosci o kobiety ehhh nie masz lepszych argumentow ? jak bedzie zazdrosc i zbrodnia to bedzie kara i do kopalni icon_razz.gif ( ironia ) nie mam zamiaru przedstawiac argumentow ktore ktos juz przedstawil : poczytaj kapital i ustosunkuj sie do niego :P" Jak kojarze Manifest Komunistyczny mowi o wspolnych zonach. Raz ze to nierealne (podzielbys sie swoja dziewczyna ze mna?), a dwa : rozbija rodzine (nie przestane sie tego czepiac) "bo ja jestem jeszcze glupi jezeli chodzi o kapitalizm , wiec niech obromi sie sam Marks" Marks sie mylil. Model gospodarki komunistycznej nie dziala (patrz ten podzial traktorow). Model spoleczny jest zly (niemoralny.. zasadniczo zlo to jest.. ale to temat na zupelnie inna dyskusje, skonczmy najpierw o gospodarce). Model rzadzenia... coz.. znam lepsze. "ludzie bez Ot bo dyskusja jest fajna i warto znac zdanie 2 strony wazne zeby bylo kulturalnie a teraz chyba tak jest ( nie leca jeszcze zadne kur.wy i inne panienki ;-) )" Za jakies 40 postow sie zacznie pewnie :] I dla jasnosci. Mam na celu pokazanie ci (i innym) iz gospodarka komunistyczna nie moze dzialac. Jest po prostu nieefektywna w porownaniu do gospodarki wolnorynkowej. [a teraz odpowiem na to co napisaliscie w miedzyczasie :] ] Rafael Santi: "Zgadza sie, ze 100% kapitalizmu nigdy nie bedzie, zawsze niektore sektory beda kontrolowane przez panstwo i tyle. Wg kapitalistow im mniejsza ingerencja panstwa w gospodarke tym lepiej dla nas... (osobiscie nie jestem do tego przekonany icon_wink2.gif )" Jak narazie krajom blizszym kapitalizmowi wiedzie sie lepiej. W moim mniemamniu panstwo nie powinno sie w zaden sposob wtracac w gospodarke "Niektorzy z Was "psiocza" na rotacyjnosc, przeciez jest ona domena kapitalizmu i to my musimy sie dostosowac do rynku, a nie na odwrot icon_wink2.gif" Zaprawde, nie widze zwiazku rotacyjnosci z wolnym rynkiem. Przynajmniej nie takiej rotacyjnosci, o jakiej tu byla mowa Domik: "(...) A tak naprawdę panowie pytacie Pietie(lanie) o rozwiązania problemów ciężko jest przepisywać rozwiązania." Nie rozumiem. "Kapitalizm też można krytykować i jest jeden problem czy jest w jakiś krajach 100% czysty kapitalizm :>?" Nie ma.. szkoda.. tak samo jak nie ma komunizmu.. i cale szczescie.. "Nawet Korwin Mikke wprowadza pewien socjal dla ludzi. I tak samo z komunizmem(100% czystości)." Jaki socjal? I gdzie? Pietia(lania) : "(,, traktory ..)" Wyzej o tym pisalem "Marksa nie mam zamiaru bronic bo jego dziela bronia sie same wystarczy popatrzec na zacietosc antykomunistow ( i nei mowie o tym temacie bo tutaj antykomunistow nie ma raczej ludzie ciekawi ) , skoro jego poglady sie nei sprawdza to po co tak sie z nimi spierac ?" (Rozumiem w sensie: nie sprawdzą) Zanim sie wyjdzie, ze komunizm nie dziala, okaze sie ze jestesmy 100 lat za murzynami. Wprowadzenie takiego ustroju (jak i droga do niego) zniszczy gospodarke. "moze teraz odwrocimy kota ogonem i pokazcie mi gdzie Marks sie mylil i pisze zle oki ?" Hm.. Wszedzie? Gospodarka komunistyczna oparta o wlasnosc spoleczna nie moze dzialac. Nie mowiac juz o niemozliwosci stworzenia spoleczenstwa komunistycznego (pracowici, uczciwi, wierzacy w komunizm i harujacy na innych)
  4. No to wio. (wybacz, ze troche przemieszcze twa wypowiedz, ale bedzie w ten sposob latwiej mi odpowiedziec) "rotacyjnosc podalem jako przyklad" "hmm odpowiem na szybko : badania predysponujace do pracy i nakaz pracy ... lepiej ?" Bardzo mi przykro, ale musze cie uswiadomic iz taki sposob jest nieefektywny. Mianowicie ktos musi owe badania przeprowadzic, ustalic kryteria itd. Ow Wielki Podzielnik Pracy musialby byc prawie nieomylny. A tak sie nie da. Co wiecej nie bedzie sposobu sprawdzic, czy ow WPP dobrze sie sprawuje. No bo jak? Ponadto zakladasz istnienie "nowego radzieckiego czlowieka". "2 : nie bedzie planisty beda rady robotnicze : tam bedziesz szedl i mowil potrzebny mi plug czy nie wiem traktor ( bo zniwa ida ) potrzebuje go na 4 dni i dostaniesz na 4 dni rady beda ze soba "rozmawialy " i wymienialy czego potrzebuja" Zeby taki traktor wypozyczyc, najpierw trzeba taki traktor wyprodukowac. I tu wlasnie ktos musi zaplanowac ile tych traktorow trzeba zrobic, jakich itd. Ponadto zeczy maja to do siebie, ze sie psuja, wiec trzeba produkowac czesci zamienne itd. Nie wspominajac juz o nowych modelach traktorow. A wiec potrzebny jest Wielki Planista, ktory te zamowienia rad zbierze i rozdzieli do fabryk. Ponadto, gdybys bardziej sie przylozyl do swych egzaminow z z makroekonomi i ekonometrii wiedzialbys, ze (cytat) "Ekonomia jest nauką o gospodarowaniu czyli podejmowaniu decyzji w jaki sposób wykorzystać ograniczone zasoby do zaspokojenia jak największej ilości nieograniczonych potrzeb.". Potrzeby poszczegolnych jednostek (czy nawet calych rad) beda nieograniczone. Chociazby kazdy bedzie chcial "wyporzyczyc" najnowoczesniejszy i najlepszy traktor. Ktos bedzie musial podzielic ktora rada ile jakich traktorow dostanie. I jedyna mozliwa realizacja tego zadania to instytucja Wielkiego Planisty. Pozatym jest jeszcze jedno ale. Od zawsze czlowiek mial cos swojego. Wlasnosc prywatna towarzyszy nam od zawsze. Nawet ow indianin mial te swoje piora czy co tam innego. I bylo to jego. "pozatym komunizm juz jest i dziala : OPEN SOURCE " Blad. Open source nie neguje wlasnosci prywatnej jako takiej. Jesli stworze program i wydam to na licencji GPL to dalej pozostaje to moj program. Jest on moj i tylko moj. Tyle ze pozwalam innym na jego modyfikacje (przy czym modyfikatorzy musza zaznaczyc, ktory fragment jest moj). "wiec skoro sie da tak to da sie i gdzie indziej i co ? " bzzyk? "bzdury .. nie on ma ja chce ... takie pojecie wsrod nich nie istnieje " Nie bedzie zazdrosci o kobiety? Nie bedzie zazdrosci ze ktos jest ladniejszy/madrzejszy niz ja? Nie bedzie zazdrosci iz komus Wielki Podzielnik Pracy przydzielil prace w biurze, a ja zasuwam w kopalni? "milicja ludowa wladza hmm demokracja lokalna i jej organ wykonawczy czyli rady robotnicze" Czyli jednak jest klasa rzadzaca (politycy). I co to wczesniej bylo: "oczywiscie nakaz pracy ( ale nie w taki sposob jaki myslisz ) zle kojarzysz .. testy predyspozycje ... i od tego bedzie zalezalo co bedziesz robic" j/w "rady robotnicze ( stara nazwa ) zmienimy ja na hmmm organ wykonawczy ... lepiej" Nie chcem cie martwic, ale zmiana nazwy w niczym nie pomaga. "wolnosc to "przymus" pracy nie przez 16 godzin jak to sie teraz zdarza lecz przez 8 ..." Wolnosc to wybor, czy pracuje 16h i mam duzo, pracuje 8h i mam srednio, czy pracuje 2h i mam malo. Na marginesie: zmuszanie do pracy rozbija rodzine. W kapitalizmie moge zdecydowac (lub moja partnerka) by nie pracowac, tylko zajac sie wychowaniem dzieci. "zazdrosci o kobiety ehhh nie masz lepszych argumentow ? jak bedzie zazdrosc i zbrodnia to bedzie kara i do kopalni icon_razz.gif ( ironia )" Skoro argument taki slaby to go obal. "kto bedzie wybiaral ? ludnosc lokalna .. ale samo posiadanie wladzy nie bedzie mialo wyzszego priorytetu niz np robotnik w hucie ... i kazdy czlonek bedzie mogl byc odwolany w kazdej chwili , nie wspomne o rotacyjnosci wladzy" Czekaj, bo ja juz nie wiem. Ta wladza bedzie rotacyjna czy wybierana? lepiej ?" Nie nie nie. To ja mam racje. I od kilku postow w kolko to udowadniam. Jezeli ktos uwaza inaczej, to ladnie prosze by przedstawil argumenty za tym, iz komunizm jest lepszym ustrojem gospodarczym niz kapitalizm.
  5. Uf.. pieniadze sa tylko towarem. Taki gornik za swa prace dostalby np. 2x wiecej mleka czy czegos innego. Jedna rzecz sobie uswiadomilem. Mam nadzieje ze nikt tu nie dyskutuje nt. komunizmu w ktorym wszystko jest wszystkich i nie ma wlasnosci prywatnej itd. Tzn. iz taki gornik ma mleka ile chce i w ogole wszystkiego ile chce. Naprawde mam nadzieje iz nikomu o to tutaj nie chodzilo.
  6. Za odpowiednia place znajda sie ludzie gotowi poswiecic swe zdrowie. Wyzszosc kapitalizmu nad komunizmem polega w tym przypadku na sprawiedliwosci. Otoz w komunizmie place owego pana ustali Wielki Planista, wg. swego widzi-misie. W kapitalizmie ustali owa place rynek, ktory nie zwykl sie mylic.
  7. "Jednak naprawde masz problem z czytaniem ze zrozumienim :|" Zastanawiales sie kiedys, ze to moze ty masz takie problemy? "ten cytat odnosi sie do wyzysku a nie do samego zalozenia na temat rodziny ehhh" System ktory chce spolecznie wychowywac dzieci nie wspiera rodziny. Chyba ze dla ciebie rodzina to tylko wspolne nazwisko. "dla mnie EOT bo jezeli sugerujesz ze stalinizm czy prl bylo na zalozeniach marksistowskich to sorry ale to jak ja bym napisal ze ksiezyc jest z zielonego sera" I.. uwaga.. cytuje siebie: "1) Jak juz pisalem, nie opisywalem bledow systemow ktore istnialy, ale bledy w samych zalozeniach komunizmu. I po raz kolejny cie prosze, bys podal kontrargumenty." jeszcze raz (podkreslenie moje) "1) Jak juz pisalem, NIE OPISYWALEM BLEDOW SYSTEMOW KTORE INSTNIALY, ale bledy w samych zalozeniach komunizmu. I po raz kolejny cie prosze, bys podal kontrargumenty." I ty mi zarzucasz brak umiejetnosci czytania ze zrozumieniem? Pozatym - jak zwykle - nie podales zadnego argumentu. Naprawde zaczynam byc przekonany, iz takowych nie ma. Swoja droga faktycznie EOT. Napisalem czemu to komunizm nie moze dzialac i jakos nie przedstawiles zadnego kontrargumentu, tylko w kolko upierasz sie, ze nie znam zalozen. [tamto o firmach X, Y nie uznam za argument, dopoki nie odpowiesz mi czy wolisz zarabiac 50gr wiecej cze placic za wszystko 20gr mniej]
  8. (btw. co jest z tym quote?) Pietia(lania): "Ja o jednym Ty o drugim :? brak mi slow Jakim cudem twierdzisz ze komunizm jest fauszywy skoro 1) takiego systemu nie bylo na ziemi 2) nie przeczytales nawet o jego zalozeniach :| " Ehh.. Od posladkow: 2) To ktore z wymienionych przezemnie zalozen (rownosc, bezklasowosc, spoleczna wlasnosc srodkow produkcji) jest zle i nieprawdziwe? Zamiast w kolko trajkotac, o tym jakto nie znam zalozen systemu odpowiedz na moje argumenty lub wykaz bledy w moim rozumowaniu. 1) Jak juz pisalem, nie opisywalem bledow systemow ktore istnialy, ale bledy w samych zalozeniach komunizmu. I po raz kolejny cie prosze, bys podal kontrargumenty. "reszty nie bede pisal bo albo mam do czynienia z czlowiekiem za mlodym albo z czlowiekiem ktory ma problemy z czytaniem ze zrozumieniem" Jak rozumiem jestes dojrazlym czlowiekiem, czytajacym ze zrozumieniem, ktory w czasie dyskusji podaje argumenty a nie odnosi sie do osoby rozmowcy. "i napisze na koniec : Przeczytaj Kapital i dopiero pisz oki ?" Ah.. ow Slawny i Oslawiony Kapital Zawierajacy Wszelaka Wiedze. Jestem naprawde zajetym czlowiekiem, i nie mam ani czasu ani ochoty czytac glupot. Poraz kolejny cie prosze, bys podal jakies argumenty. Bo ja caly czas odnosze wrazenie, iz takich nie ma, a ty.. hm.. coz. pleciesz... "@forest kila zbila hmm od kiedy komunisci mowia o braku rodziny i o wolenj milosci ? to chyba hipisi :P " za manifestem komunistycznym: "Zniesienie rodziny! Nawet skrajni radykałowie oburzają się na ten haniebny zamiar komunistów. Na czym opiera się współczesna rodzina, rodzina burżuazyjna? Na kapitale, na dorobku prywatnym. Całkowicie rozwinięta, istnieje ona tylko dla burżuazji; ale jej uzupełnieniem jest przymusowy brak rodziny u proletariuszy, oraz prostytucja publiczna. Rodzina burżuazyjna zaniknie naturalnie wraz z zanikiem tego jej uzupełnienia, a jedno i drugie przestanie istnieć wraz z zanikiem kapitału" i troszke dalej: "Zarzucacie nam, że chcemy znieść wyzysk dzieci przez rodziców? Przyznajemy się do tej zbrodni. Ale - powiadacie - najtkliwsze stosunki skazujemy na zagładę, gdy wychowanie domowe zastępujemy przez społeczne." To kto tu w koncu nie zna komunizmu? "@costi ehh zalozenie 1 : nie mozna w nieskoncczonosc udoskonalac technologii nie mozna w nieskonczonosc obnizac marzy a teraz napisze jeszcze prosciej : producent X i Y maja max dostepne mozliwosci produkcji i wogole zarzadzanie ... produkuja na granicy oplacalnosci .. co im pozostaje ? kradziez ... lepiej ?" Reklama, lepsze przewidywanie koniunORT: ORT: ORT: ktury, poszukiwanie rynkow zbytow. Ew. obnizenie produkcji, gdy nie ma zbytu jak rowniez obnizanie kosztow wlasnych przez obniaznie pensji. Nie odpowiedziales mi na pytanie, czy wolisz zarabiac 50gr wiecej czy placic za wszystko 20gr mniej.
  9. Czyzby zaczynalo brakowac argumentow? Jakbys laskawie nie zauwazyl ciagle krytykuje i objawiam nierealizowalnosc komunizmu jako takiego. Nie odwoluje sie do konkretnych przykladow, jako iz nie ma to sensu (kazdy wie jak bylo) Hm.. zamiast zarzucac mi nieznajomosc komunizmu, moze obal me argumenty? Z mojej znajomosci komunizmu, w szczegolnosci z zalozen tego systemu. Jesli uwazasz ze to co pisze nie dotyczy komunizmu to mnie oswiec No to czegos tu nie rozumiem. Skoro odsylasz mnie do owej pozycji, to jednak moje zarzuty dotycza komunizmu. Czyzbym jednak pisal o komunizmie, mimo ze przeczytalem li tylko broszurke? Inna sprawa: Obalenie tych kontrargumentow znajdziesz w pracah np. Milton Friedmana. Ma to sens? Skoros poznal doglebnie komunizm, i argumenty za przewaga jego nad kapitalizmem, nie winno byc dla ciebie problemem przedstawienie mi ich tutaj. No chyba ze takich nie ma. Alez prosze.. No... Jakbys sam troche poczytal, wiedzial bys iz handel zaczal sie bez pieniedzy (slyszal pan o handlu wymiennym?). Pieniadz jest tylko towarem, tyle ze latwo przenosnym. Pozatym wyjasnij mi prosze jak taka gospodarka bez pieniedzy mialaby funkcjonowac, bo zaiste, niezmiernie mnie to ciekawi. Co ma posladek do recznika? 1) Nie wspominalem nigdzie o Wielkim Bracie, 2) Nie pisze tez o sposobie wybierania wladzy. Widze, ze w przeciwienstwie do mnie, kapitalizm znasz na wylot. W jaki sposob okrada spoleczenstwo? Starajac sie sprzedac taniej lepszy towar niz konkurencja? Firmy ktore kantuja, sprzedaja podly towar itd. zwykly upadac, robiac miejsce na rynku dla firm dobrych i dbajacych o klienta. Zreszta az sie powtorze: suma chciwosci podmiotow gospodarki wolnorynkowej daje dobrobyt. A co do robotnikow to troszke nizej.. Rzeklbym niezwykle uproszczony. To pokoleji.. W kapitalizmie umowa o prace ma charakter umowy cywilnej. W sensie, iz umawiam sie z pracodawca, iz za moja prace chcem tyle a tyle, bede pracowal tyle a tyle itd. Nieplacenie itd. jest zlamaniem takiej umowy, za co moglby ow skrzywdzony robotnik pozwac pracodawce do sadu. Lub tez - jesli warunki pracy przestana mu odpowiadac, a umowa ich nie precyzuje - moze zmienic prace i zatrudnic sie u konkurencji. [Polska nie jest krajem o wolnym rynku, wiec argument o bezrobociu odrzucam z tego miejsca jako bezpodstawny. Austryiacka szkola ekonomi uczy, iz wolny rynek dazy do pelnego zatrudnienia]. Pozatym jest jeszcze cos. Niech i utnie robotnikom te pensje o te 50gr, a sprzedaje towar taniej o 20gr. Wszyscy tak beda musieli robic. Ucinac pensje i obnizac cene towarow. I teraz sie spytam. Wolisz zarabiac 50gr wiecej, czy za wszystko placic 20gr taniej? Nie zadzialaly, bo - jak juz pisalem - zadzialac po prostu nie moga. Sa nierealne, i nie mozliwe do zrealizowania. Btw. niestety? No nie. Zle rozumiesz mnie. Komunisci sa idiotami bo wierza w bzdurna teorie. To iz realizacja owych ideii okazala sie zbrodnicza to inna sprawa.
  10. Idee wolnego rynku i mniej wiecej sposob jak on dziala jest bardzo latwy do opisania. Gospodarka jest wolna, panstwo sie nie wtranca do niej, niskie podatki i mamy kapitalizm. No prosze.. Ze niby za co te miejsce w historii? Za stworzenie komunizmu?
  11. Laczne opodatkowanie w roznych formach (dochodowy, vat, cla, zus itd.) to ok. 60%. a to b.duzo. Polska pod tym wzgledem pozostala krajem socjalistycznym. ? A ja mam potrzebe, by miec 5 samochodow. I samolot. I palmy w ogrodku (w ogole ogrodek chcem). Bezsens. Caly pikus polega na podzielieniu kto ile potrzebuje i jakie ma zaslugi. O ile potrzeby mozemy schowac pod kolderke i ich nie ruszac (kazdy potrzebuje wszystkiego), to mozemy dyskutowac tylko o podziale dobr wg. zaslug. No i pojawia sie nam osoba Wielkiego Podzielnika Dobr Wszelakich, ktory to mialby w komunizmie rozdzielac owe dobra wg. owych zaslug. Problem taki sam jak z zaplanowaniem gospodarki. Ponadto dochodzi sprawiedliwosc (bron Boze spoleczna) takiego podzialu. Natomiast w kapitalizmie kazdy dostaje wg. zaslug. To naprawde jest bardzo proste. Rynek sam reguluje i wyznacza kto jakie ma zaslugi. Ehh.. i co? W kazda sobote wysylac bedziemy liste zakupow na nastepny tydzien do Wielkiego Planisty? I cale szczescie. Obecne Chiny bardziej zdradzily idee komunizmu niz Polska. A to dlatego, ze -w przeciwienstwie do niemilosciwie nam panujacego PRL 2 i 1/2 - oni tam se zrobili wolny rynek, i z tego kozystaja. Komunizm pozostal tam tylko w nazwie. W rzeczywistosci Chiny sa autokratywnie rzadzonym panstwem kapitalistycznym. Czytalem manifest. No coz.. Engels byl idiota. Marks tez.. A Lenin byl idiota. Zreszta jezeli ktorys z argumentow przeciwko komunizmowi jest falszywy, to zaznacz to, podaj kontragument lub zacytuj co owi - jakze niezwykle swiatli - ludzie pisali w swoich ksiazeczkach. Glebszy temat, ale po czesci masz racje i dalej.. Niezwykle bardzo bym prosil o sprecyzowanie owego skomplikowania. Heh.. raz: mamy recykling, dwa: inne planety itd. Akurat koniec zasobow naturalnych jest dosc.. hmm.. niezwykle odlegla przyszloscia. i na koniec hmm.. Owa osoba moze (przynajmniej mogla by w prawdziwym wolnym rynku) wziazc rzeczy w swoje rece i zalozyc wlasna firme. I tam wyzyskiwac innych. Bodaj Hayek powiedial cos takiego: suma chciwosci i pazernosci podmiotow wolnego rynku prowadzi do ogolnego dobrobytu.
  12. Ekhmn.. Komunizm ma jeszcze jeden duzy szkopol, a mianowicie spoleczna wlasnosc srodkow produkcji. Nawet gdybysmy wychowali lud zlozony z samych nowych "radzieckich ludzi" rownych (klony?), kochajacych komunizm i pracujacych w pocie czola na dobro wspolne to i tak to nie zadziala. A to z powodow efektywnosci. Wezmy takiego Wielkiego Planiste (lub kilku takich ludzi), ktorego zadaniem jest rozplanowanie gospodarki komunistycznej (kto ile i czego ma wyprodukowac). No i zaczynaja sie schody. Gospadarka jest wielka. Jest to ogrom czynnikow. Do tego kazdy z nas ma rozne widzi-mi-sie i np. nie kupuje rzeczy, ktorych nazwa zaczyna sie dajmy nato na literke k. Jest tego tak wiele, iz nikt nie jest w stanie ogarnac tego wystkiego. Z koleji w gospodarce wolnorynkowej mamy przedsiebiorcow, rozwiazujacych taki problem zapotrzebowania (ile wyprodukowac i za ile sprzedawac by nie zalegalo na magazynie) dla malej sklali, i ludzikow, ktorzy tez sobie planuja co kupic itd. Sprawa wyglada jak porownywanie mocy obliczeniowej jednego superkomputera (oh ah i ho ho) z 40 mln polaczonych malych komputerkow (chocby i P90 :]). Innym problemem jest ocena wydajnosci danego przedsiebiorstwa. Nawet niech ow Wielki Planista zaplanuje znosnie, to jest jedna rzecz o ktorej nic nie wie: wydajnosc poszczegolnych przedsiebiorstw. W ZSRR i innych krajach gospodarki planowej panowalo przeswiadczenie iz "Wieksze-Lepsze". I koniec. Nie bylo mozliwosci porownania wydajnosci dwoch fabryk. Tez tu za duzo czynnikow jest (koszt przywiezienia materialow, wywiezienia produktow, no.. zadna calka tego nie idzie zliczyc). Za to wszystko bylo finansowane z Wielkiego Wora Wspolnych Pieniedzy, nad ktorym to worem sprawowalo wladze Ministerstwo Przelewania z Pustego w Proznie. Nawet gdyby ow Wielki Planista niczym atleci z Lokomotywy "nie wiem jak natezal" to i tak siuski wyjda.. No ni dy rydy tak. Za to w kapitalizmie mamy cudowne cudo zwane konkurencja. Zle przedsiebiorstwa (niewydajne itd.) upadaja, natomiast dobre notuja zyski i budujac nam dobrobyt. Ot, magia. Nawet gdybysmy dorosli do komunizmu to nic by z tego nie wyszlo. Nie moze i juz.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...