Taaaa.Też znam takiego speca.Uchodzi za wielkiego znawce.Czego to on nie wie o kompach,hohoho.Ludzie naiwnie dają mu do składania kompy (znajomi,znajomi rodziców,koledzy z pracy - pobliskie grono.Jednak to co ostatnio widziałem przebiło moje wyobrażenie."Znawca" robi od długie czasu taki wałek - swoje częsci (używane) daje to składanego kompa,a nowe kupione za pieniądze klienta,bierze sobie.Z racji opini experta (a tfu...) ludzie nie sprawdzają podstawowych rzeczy.Ostatnio wypisał klientowi co kupił (umieścił swoje części),a numery seryjne dał z nowych (nie chciało mu się nawet poszukać u siebie tych numerów).
Wniosek: Zawsze sprawdzaj co kupujesz :!: