Skocz do zawartości

Mareczek

Stały użytkownik
  • Postów

    441
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Mareczek

  1. drozshe jest tylko o 30-40 zl Nie o 30-40zł, tylko 52zł, a i to jeśli bierzesz na 12 miesięcy, bo jak weźmiesz na nieokreślony, to droższe jest o 73zł.
  2. Oczywiście. Od 1 maja będzie miesięczna promocja z samozałożenem. Opłata za założenie 400zł, dostajesz modem na USB i idziesz do domu.
  3. Zależy co chcesz kupić. Jeśli sprzęt RTV to na pewno się opłaca, bo ceny są o połowę niższe niż u nas. Jeśli natomiast coś z komputerów, to niekoniecznie się oplaca. Lepiej poszukaj na niemieckim eBay'u, to na pewno kupisz taniej.
  4. Do czasu !! bodajze gierki.wp.pl sa juz platne.. wszystko bedzie platne za niedlugo - era darmowego netu sie konczy. Gryonline.pl musialy zbijac sporo kasy za reklamy bo bardzo duzo osob ich odwiedza - sporo na pewo wydawali na serwer... teraz zarobia jeszcze wiecej. Mysle ze kazdy kto posiadalby taki serwis jak gryonline wprowadzilby cos takiego - bo dlaczego nie zarabiac skoro mozna ? Gry.wp.pl płatne mają tylko ftp i nic więcej. A i to tylko wydzieloną część, bo nadal masz dwa serwery darmowe. Gry online nie miały dużo kasy za reklamy z tego powodu, że reklamy w necie wcale nie są tak dochodowe. Owszem jest z tego kasa, ale mając np. 20-30tys. z reklam, zapłać od tego podatek, a potem spróbuj tym zapłacić za nawet te 20MBit łącze (Gol chyba nie ma większego), kosztujące np. 18tys zł. A gdzie pensje pracowników? To nie jest takie proste.
  5. W pewnym sensie masz rację, ale nie całkowitą. Weź pod uwagę, że pisemko z kilkustronnicową solucją zwykle kosztuje 15-20zł miesięcznie, więc za tą cenę masz miesieczny dostęp, w czasie którego możesz przeczytać kilkadziesiąt takich solucji. Mówię w tej chwili teoretycznie, bo w przypadku Gola faktycznie płaci się chyba od solucji. Stronki robione przez fanów są w sporej części przypadków plagiatami zachodnich tekstów, a ostatnio dość często nawet polskich. Nie twierdzę oczywiście, że wszystkie, ale w ciągu ostatnich lat spotkałem się z naprawdę wieloma.
  6. Z całym szacunkiem, ale wypowiadaj się o sprawach, o których nie masz zielonego pojęcia. Żaden serwis o takiej wielości nie liczy na zyski wcześniej niż po roku, może dwóch, a do tego czasu WYŁĄCZNIE inwestuje. Kasa z reklam to grosze dla takiego serwisu i na pewno nie starczy na więcej niż opłacenie kilku pracowników. Małe strony, stojące na darmowych serwerach (za banner), mogą się utrzymać z reklam, ale nie takie zatrudniające ze 30-40 osób , mające parę serwerów i kilkudziesięcio-MBit łacza. Expander przez pierwszy rok działaności włożył w GOLa ponad milion złotych. Dlatego płacili po prawie 200zł za tekst. Później przykręcono kurek pieniędzy, spadły stawki, zaczęły się oszczędności. Były one coraz większe, aż doprowadziły do tego co mamy obecnie.
  7. I tu się mylisz, bo padnie szybciej niżby ciągnął dalej za darmo. A dlaczego? Dlatego, że spadnie liczba czytelników (i tak mają ich ledwie 100tys dziennie - przy odwiedzinach IG to tyle co nic), dzięki czemu odejdą reklamodawcy, co przełoży się na spadek zysków. A te opłaty zostały wprowadzone po to by ratować serwis. Gol od dłuższego czasu miał kłopoty finansowe. Po prostu sponsorzy władowali w serwis parę dobrych mln i teraz chcą zobaczyć profity (pamiętam jakie były stawki na początku - grubo ponad 100zł za tekst, prawie 200zł za solucję, teraz płacą spoooro mniej). Dlatego zdecydowali się na tak drastyczne posunięcie, bo już ledwie zipali. Ich Encyklopedia sprzedawała się kiepsko. Abonamenty też nie były wykupywane tak jak oczekiwano (co za idiota będzie płacił ze 200-300zł rocznie, gdy ma za 80zł rocznie IGN'a). Dlatego właśnie wprowadzono Gol Max, bo wiedziano, że G@y Club właścwie leży, a chciano wyjść z tego z twarzą (przecież nie powiedzą, że abonamenty się nie sprzedawały, więc teraz obniżamy ich cenę). GOL musi się ratować za wszelką cenę i stąd te opłaty (już i tak ograniczono przepustowość łącza).
  8. ale nie tak dobre. trzeba przyznac ze gry-online wyprzedzalo konkurencje o dwie dlugosci :) Hehe. Dobrzy żart. Muszę przyznać, że dawno się tak nie uśmiałem. Wyprzedza o dwie długości. Chyba tych na szarym końcu. Nowinek mniej niż u konkurencji, tekstów (a ich jakość - uu dzieciak z gimnazjum napisałby je lepiej ;) też, ftp u nich leżał od początku. Jedynie forum mieli dobre, ale to nie powód, żeby twierdzić, że wyprzedzali konkurencję o dwie długości.
  9. To wtedy nie będzie łącza, proste ;) Takie łącze to niestety nie nadaje się do normalnego użytkowania. Nawet zawirowania powietrza rozproszą wiązkę, a jak będzie mgła, to już zupełna kaplica. Nie wiem kto to wymyślił, ale ten sprzęt jest cholernie drogi. Już taniej wyszłoby położyć światłowód.
  10. Jaki świeżak?? Przecież ten film wszedł na ekrany kin pod koniec stycznia. A mamy już koniec kwietnia. Zanim u nas pojawi się w kinach, to we francji dawno wyjdzie na DVD. Poza tym to film francuski, a nie kazdy zna ten język.
  11. A jaką masz gwarancje że po wysyłce za pobraniem nikt Cie nie oszuka?? Zadnej. IMO wygodniej dla sprzedajacego i kupujacego wplacic kase na konto.nie wiem czy wiesz ale na poczcie wystarczy powiedziec ze chcesz to otworzyc przed zaplatą i muszą otowrzyć , takie jest bezpieczeństwo pobrania. Nie wiem, czy wiesz, ale piszesz kompletne bzudry. Nie chwal się tym, bo zastrzelą Cię śmiechem, a i ludzi niepotrzebnie wprowadzasz w błąd. Paczkę owszem, możesz sobie otworzyć, ale dopiero kiedy za nią zapłacisz. Nikt NIGDY nie pozwoli Ci otworzyć paczki przed zapłatą. Możesz co najwyżej zarządać komisyjnego otwarcia paczki, ale oczywiście również dopiero po zapłacie.
  12. Możesz go spokojnie skasować, bo masz 100% pewność, że to nie Daredevil. Po prostu tego filmu nie ma jeszcze na 1CD, a tym bardziej w DVDripie. Jedyne wersje jakie są, to kinówki albo 3CD, albo 2CD po ok 500MB na płytę. A jeśli plik miał 700MB to mogę Cię zapewnić, że to co ściągnąłeś, może sie okazać wszystkim innym tylko nie Daredevilem (pewnie jakiś pornol, albo gra), a już szczególnie z Kaazy.
  13. Dlatego należy kupować za granicą ;) Znajomy ma w rodzinie marynarza, który ostatnio przywiózł mu z USA Athlona 2400XP, Asusa A7V8x, 1GB dual RAM 400MHz, HDD 120GB Maxtora, Radka 9700 PRO (oryginał ATI), czytnik DVD, nagrywarka DVD Pioneera, SB Audigy2 i monitor 19" NEC. Wszystko wyszło mu około 5000zł. U nas taki zestaw, nawet licząc po cenach giełdowych wyszedł nam ok. 9000zł.
  14. Mareczek

    Internet za darmo?

    Głównie lecą po tym jakieś zdjęcia panienek, samochodów, czasem jakieś programy. Karta DVB to wydatek rzedu 300zł.
  15. Zachodnie strony dają często nielimitowaną ilość miejsca (standard to zwykle 100MB, a w praktyce to kilkaset MB), ale zastrzegają sobie prawo do umieszczania bannerów. Generalnie taką stronę aktualizujesz z poziomu WWW, a nie ftp, więc mają nad nią całkowitą kontrolę. Poszukaj na google, a na pewno znajdziesz takie strony. Zresztą nawet na polskich stronach można znaleźć spis adresów do takich stron.
  16. Mareczek

    wkurwiony

    a moglbys troche jasniej :) A co w tym nie jasnego? Klikasz na ikone skrótu do IE i wybierasz "uruchamiaj zmaksymalizowane". To aż takie trudne?
  17. Ani cła, ani podatku się nie płaci. Prosisz po prostu sklep, żeby Ci to wszystko wysłał jako "Gift" (no i odliczyli od razu Vat, chyba, że nie był wliczony w cenę) i będzie ok. Ludzie z Australii sprowadzali konsole, a paczki miały wartość nawet 700USD i nic nie placili.
  18. Mareczek

    ktory operator

    E to frajer jesteś :D Znajomy zgubił w taksówce telefon z Ery, zglosił na policję, że mu ukradli, pisemko z policji wysłał do Ery i bez problemu rozwiązał umowę.
  19. To może chciałbyś kupić kompa z P4 2000 + 512DDR + GF4Ti + 80GB + CDRW 48x + ładna czarna obudowa + myszka, klawiatura itd + płaski panel LCD 15" za 1000zł??? ...bo ja mialem niedawno taką propozycję, ale nie miałem kasy :( Taaa, a za komputerem przyjdzie władza, bo dziwnym zbiegiem okoliczności okaże się, że niknął komuś z mieszkania. Takie okazje to nic innego jak kradziony sprzęt, a czasem można się przez to władować na niezłą minę.
  20. To był kiepski interes. Mogłeś za to wziąć duużo więcej ;) Pamiętam jak chyba ze 3 lata temu znajomy opchnął gościowi 2 komputery 286, 16MB RAM, dysk chyba ze 40MB i jakiś Trident za 1000zł. Cały pic polega na tym, żeby znaleźć odpowiedniego frajera ;)
  21. Mareczek

    konsolowcy

    Buahhahahahhaha. Okrojony, to chyba sam jesteś ;) Okrojona graficznie, a to dobre. Większych głupot dawno nie słyszałem. Poza wyższą rozdzielczością nie róźni się właściwie niczym. Jaaasne i co jeszcze? Tylko powiedz mi czemu mające 4 lata PS2 potrafi ruszyć 75 mln wielokątów, czyli tyle ile GF4? Owszem, rozdzielczość jest niska, bo na tyle mniej więcej pozwala zwykły telewizor. Ale podłącz Xboxa do telewizora HDTV, to zobaczysz rodziałkę (nie pamiętam dokładnie ile) 1900x1700, czy coś takiego. Nie będę się wypowiadać, bo nie widziałem tej gry. Hehehe. Co znaczy "kiepskie możliwości internetowe"? Czy może to, że na PS2 można bez większego problemu zagrać w sieci w kilkanaście gier z lagami dużo niższymi niż np. przy CS'ie? Wiesz co?. Jeszcze się nie spotkałem, z grą, która po konwersji z konsoli, zyskałaby na tym. Chcesz przykłady? Proszę bardzo. GTA 3 - chodzi beznadziejnie. SH2 - nieco lepsza grafika, gorszy klimat, Rallisport Challenge - dużo prostsza arcadówka niż na X'a. RF2 - brak trybu multiplayer, Splinter Cell - gorsze sterowanie. W każdej grze są takie czy inne wady, których nie ma w wersji konsolowej (najczęściej są to większe wymagania sprzetowe). Tego bym nie powiedział. Desert Storm różni się niewiele, Ghost Recon także. A na PC to nie? Fakt, zarówno na konsole, jak i na pecety pojawiają się też pozycje kiepskie. Jednak pośród tych kilkuset gier, które rocznie pojawiają sie na konsole, zawsze da się wybrać wartościowe pozycje. Hmm, możesz powiedzieć od kiedy? Bo jakoś umknęło mi to uwadze ;)Widziałeś Jak and Dexter? Widziałeś GT3?, widziałeś Halo? Jasne ;) Jak sami je sobie napiszą. Bo jak wiadomo na razie są emulatory konsol GBA i PSX (emulator Dreamcasta odpala gry, ale chodzą one baardzo kiepsko). A niestety, konsol jest troszkę wiecej ;) Jeśli już mówimy o rzeczach nielegalnych. To gry na konsole też można mieć za darmo z netu. O rany, masz jakieś super oczy, Potrafisz zmierzyć liczbę fps'ów, tylko patrząc na grę. Buahahahahaha. Gowli ścisłości, by zagrać na pececie w tą grę i nie narzekać na skokowe wyświetlanie grafiki musisz mieć sprzęt za przynajmniej 2-2.5tys. Taak, a świstak siedzi i zawija w te sreberka ;)). Weź pod uwagę, że PS2 ma już 4 lata, a dopiero teraz komputery doganiają ją mocą. Jeszcze rok temu nikt nie mówił, że pecety mają lepszą grafikę, bo tak nie było (wtedy królowały PII 500MHz i TNT 2). Dopiero teraz rozwój silnych kart graficznych, w cenie całej konoli, pchnął grafikę do przodu.
  22. Mareczek

    konsolowcy

    A mnie wnerwiają takie lamy, które nie potrafią nawet poprawnie napisać tytułu gry, a uważają się za niewiadomo kogo. To nie żadne GTA 3: Vice City, tylko GTA: Vice City (z poprzednią grą nie ma nic wspólnego). To prawda SH 2 jest na PC (ale na PS2 za parę tygodni będzie SH3, a potem SH4 ;). Ta "śmieszna konsolka" jak ją nazwałeś, paramterami zostawia podaną przez Ciebie konfigurację daleeeeko w tyle. (procesor graficzny ma moc mniej więcej GF3, a i przepustowość pamięci, większa niz obecne DDR'y, dużo daje, nop i przede wszystkim 128bitowa architektura.
  23. Mareczek

    konsolowcy

    Jeśli dla Ciebie liczy się tylko grafika, to pozostaje tylko współczuć. Owszem, jest lepsza, ale w tym wypadku ma to niewielkie znaczenie, bo wersja na PS2 ma lepszy klimat (przynajmniej dla mnie). Wersja na PC jest jakaś taka sterylna. Zresztą nie tylko ta gra. GTA 3 też na PC jest IMO pusta i i poza lepszą grafiką, nieciekawa. No fakt, wyższa rozdzielczość pomogła grafice. Ale za to RF2 na PC będzie uboższy od wersji z PS2 o tryb multiplayer, którego jak wiadomo nie będzie. A i tak można się cieszyć, że w ogóle wyszedł, bo jakoś ta lepsza grafika RF1 nie pomogła w sprzedaży gry na PC i gra zrobiła wielką klapę. Możesz jaśniej? Co miałeś na myśli? A widziałeś wersję na Xboxa? Faktycznie wersja na PS2 nie wygląda najlepiej, ale na X'a już jest znakomita. Jak już wspomniałem, nie zawsze liczy się grafika. Gdyby było inaczej, to do tej pory grałbyś w cukierkowego Q3, bez żadnej fabuły. Nie nadaje się? To zależy. Ale piszesz, że PS2 nie nadaje się do FPP, a co z innymi konsolami? Też się nie nadają? To czemu Halo sprzedało się w ponad 5 mln egzemplarzy, czyli wielokrotnie więcej niż jakikolwiek FPP na PC? W jakim sensie? I to konsola i to konsola, więc nie rozumiem tego stwierdzenia.
  24. Mareczek

    konsolowcy

    Wiesz co? Niekoniecznie. Faktem jest, że na konsole wychodzi 2-3 razy wiecej gier niż na PC i nie da się temu zaprzeczyć. Faktem jest też, że konsola jest do grania (choć może korzystać z internetu, a ostatnio zaczynają się pojawiać programy7 edukacyjne) i w tej dziedzinie nie ma sobie równych. Pecet jest wszechstronny i to jest właściwie jego wada, jeśli chodzi o gry. Tworząc gry, producenci muszą się martwić, by gra chodziła tak samo dobrze na setce konfiguracji, z róznymi steorwnikami OS'ami, itp. Poza tym zawsze wypuszczają produkt niedopracowany, do którego potem trzeba ściągnąć serki MB łatek, by w ogóle zaczął działać (przykład Street Legal). Na konsolach jest zupełnie inaczej. Każda gra jest dopracowana wręcz do perfekcji (pokażcie mi drugą taką wodę jak w Jak and Dexter), nie wymagają żadnych łatek. A kupując taką grę masz zawsze pewność, że dostajesz produkt w pełni ukończony, nie posiadający praktycznie błędów. Po prostu firmy robiące na konsole nie mogą sobie pozwolić na wypuszczenie bubla, bo wiedzą, że niedopracowania kodu, nie będzie można zrekompensować zakupem nowej karty graficznej czy procesora. Weźmy przykład GTA 3. Na konsoli z 300MHz zegarem chodzi o niebo lepiej niż na komputerach z 1Ghz prockiem i silnymi grafikami. Spróbujcie uruchomić GTa 3 na powiedzmy PII 300Mhz, to nie wiem, czy uda się wam zobaczyć nawet slideshow.
  25. Mareczek

    konsolowcy

    Widziałeś? Grałeś? To się nie wypowiadaj. Owszem, na Dreamcaście gra się padem nie najlepiej, ale graficznie wersja na DC i PC różnią się nieznacznie. Tu się zgodzę, bo na konsoli RTS'ów za wiele nie ma Ale FPP są na konsole i to naprawdę sporo. Na przykląd taki MOH. Przecież gdyby nie konsole, to na peceta byś tej gry nie zobaczył, bo pierwsze dwie części wyszły na PSX'a, potem PS2, a kolejne szykują się na Xboxa. Dwie części Red Faction, Halo (pokaż mi drugą taką grę na PC), Turok: Evolution, Time Splitters 2. NOLF, SoF. FPP na konsole jest naprawdę sporo. Większej bzdury nie słyszałem. To, że jest obsługa jest prosta, to od razu znaczy, że jest dla dzieci? Czy Ty wiesz co mówisz, bo mi wydaje się, ze nie. Czy takie gry jak seria Silent Hill (niedzługo na PS2 wyjdzie 3 część, na w trakcie tworzenia jest czwarta), Resident Evil, GTA 3 i Vice City są według Ciebie dla dzieci? Konsole są tylko do gier i nieskomplikowana obsługa jest jak najbardziej ich zaletą. Tutaj faktycznie nie musisz się martwić o to, czy aby na pewno gra ruszy na Twoim komputerze, czy nie będzie ciąć, czy sterowniki do karty są właściwe. Wrzucasz płytkę i radości z grania nie przesłaniają Ci żadne problemy związane z konfiguracją. Tu masz rację. Kupując konsolę, wiem, że przez najbliższe 4 lata pieniądze będę musiał wydawać jedyne na gry. A co z pecetami? W ciągu tych 4 lat mam już 3 komputer, bo poprzednie tak szybko się starzały, że nie chodziły już żadne nowe gry (na co w przybliżeniu wydałem z 10tys.) Zgadza się Ograniczony to chyba sam jesteś ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...