W marcu kupiłem zestaw na podstawie artykułu z polecanymi zestawami komputerowymi, konkretnie ten: https://www.purepc.pl/jaki-komputer-do-gier-kupic-polecane-zestawy-komputerowe-na-marzec-2022-gotowe-konfiguracje-w-roznych-cenach?page=0,2
Zestaw składa się z
Ryzena 5600G (tak jak w polecanym zestawie),
RAM-u Patriot Viper Steel 3733 MHz (tak jak w polecanym zestawie)
płyty głównej Asus TUF GAMING B450M-PRO II (która nie była polecana).
Zamieniłem tylko płytę, bo chciałem coś w formacie micro-ATX. Wybrałem też coś od ASUS-a na chipsecie B450: https://www.morele.net/plyta-glowna-asus-tuf-gaming-b450m-pro-ii-7291764/. W moim zestawie nie madedykowanej grafiki, chcę używać GPU zintegrowanej z prockiem.
Niestety, po złożeniu komputer nie wstał, włączał się tylko wentylator na procesorze i zapalała dioda zasilania. Na monitorze brak sygnału, zero reakcji na cokolwiek. Zaktualizowałem więc BIOS, bo to starszy chipset. To dalej nic nie zmieniło, próbowałem jeszcze kilku rzeczy typu resetowanie CMOS, wyjmowanie bateryjki podtrzymującej i za którymś razem komputer ożył. Udało mi się normalnie zainstalować Windows, puściłem też pełny Memtest86 - ten nie znalazł żadnych problemów. Komputer działał normalnie przez 2 dni.
Następnego dnia przy uruchomieniu wrócił poprzedni problem - zero reakcji, włącza się tylko wentylator i dioda, komputer w ogóle nie przechodzi przez POST. Próbowałem znowu zresetować CMS, jeszcze raz puścić aktualizację BIOS-u itp. Zamieniałem też pamięci miejscami, uruchamiałem z tylko jedną kością na zmianę. I za którymś razem komputer znowu ożył. Myśląc, że coś płyta jest pewnie uszkodzona, a minęło już 14 dni na zwrot towaru, napisałem do wsparcia ASUS-a gdzie opisałem całą sytuację. Kazali mi zgłosić reklamację u sprzedawcy, co zrobiłem. Płyta została wymieniona na nową.
Niestety po ponownych złożeniu kompa, problem pozostał. Działo się dokładnie to samo, tak samo jak wcześniej co kilka prób udawało mi się kompa uruchomić i działał wtedy normalnie. Nie rozpisując się za bardzo, po tygodniu różnych prób spróbowałem zareklamować procesor. Został on też wymieniony na nowy. Jednak to dalej nic nie zmieniło. Napisałem więc ponownie do wsparcia ASUS-a z opisem całości. Tym razem odpisali mi, że RAM, który kupiłem nie znajduje się u nich na liście QVL, więc ASUS nie gwarantuje, że płyta będzie pracować poprawnie. Trochę mnie to zdziwiło, bo wydaje mi się, że gdyby był problem z kompatybilnością to komputer nigdy by się nie uruchamiał, a nie robił to losowo.
Nie wiem co mam dalej robić, skończył mi się już pomysły. Minęły 4 miesiące a ja nie mam ani sprawnego komputera ani pieniędzy.
Może, ktoś z Was spotkał się kiedyś podobną sytuacją i może coś doradzić? Niestety nie mogę już tych podzespołów oddać. Powinienem kupić inne pamięci? Albo reklamować płytę? Niestety ASUS już się na mnie wypiął i nie chce pomóc.
Będę bardzo wdzięczny za wszelkie wskazówki.