Skocz do zawartości

Elektryk40

Użytkownik
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Elektryk40

  1. No niestety tak, bo nie ma innej opcji na ogromny prąd rozruchowy niektórych zasilaczy. Nie jest to do końca zgodne ze sztuką, bo jak ktoś na dłużej więcej mocy podłączy do za słabej instalacji, to może się sfajczyć. Sam prąd rozruchowy płynie tylko przez chwilę, to się raczej nic nie stanie. Prawidłowo powinno się wymienić całą instalację na grubszą, jeśli jest za cienka do danego amperażu wyłącznika i dopiero wtedy go zmienić. Drugą opcją jest kupno zasilacza o mniejszej mocy, lub modelu z mniejszym prądem rozruchowym. Warto przed zakupem poprzeglądać testy.
  2. Pomyliłem się, zaraz edytuję poprawie. Widzę, że znasz się na rzeczy, bo faktycznie mam 4mm dojście na wyłączniku głównym 40a. Niektóre 4 żyłowe mają przekrój 3,5mm2. 2-3 żyłowe są 2,5mm, 4mm, 6mm, nie ma 3,5.
  3. Kolejna słuszna uwaga. Mam osobny obwód na pokój, osobny grubszy 2,5mm2 miedź na pralkę i dojście na głównym bezpieczniku 4mm2. Warto sprawdzić które gniazdka do jakiego bezpiecznika obwodu należą. Wystarczy wyłączyć bezpiecznik i sprawdzić w których gniazdkach nie ma prądu. Jeśli zmienisz bezpiecznik na mocniejszy i będziesz pobierał przez długi czas za duży prąd na słabej jakości instalacji elektrycznej 1,5mm2, to można przegrzać kable, lub nawet zapalić gniazdka, izolację i spowodować pożar.🔥 Nie można przekraczać amperów tego starego bezpiecznika przez długi czas, który był wcześniej przeznaczony do danej instalacji. Wat÷volt=amper, czyli pralka pobiera 2300w÷230v=10a Pralka pobiera jakieś 10a prądu. Jeśli na tym samym obwodzie dołożymy jeszcze farelkę 1200w, komputer itp, to już będzie stały pobór mocy 3600w, czyli około 16amper. Jak przewody w ścianie będą cieńsze niż 2,5mm miedziane, to nagrzejemy je i zużyjemy dużo więcej prądu, oraz stworzymy zagrożenie pożarowe. Pralka inne prądożerne urządzenia powinny być na osobnym obwodzie 2,5mm, albo nie należy ich włączać razem z komputerem, chociaż wątpię żeby komputer aż tyle pobierał, że stopi izolację, no chyba że to jakaś koparka kryptowalut, albo kombajn z mega wydanymi podzespołami, który dużo pobiera.
  4. Słuszna uwaga, nie napisałem wszystkiego i ktoś może nie zrozumieć, że nie tylko przedłużacz ma być gruby, ale też instalacja w ścianie musi być odpowiednia. Tak, zmienić bezpiecznik, bo ten prąd rozruchowy jest pobierany przez chwilę i nie nagrzeje kabli do tego stopnia, żeby się stopiły. Musiał byś coś bardzo prądożernego na kilka godzin podłączyć, żeby Ci stopiło kable. Zagrożenie jest wtedy, kiedy ktoś wsadzi za mocny bezpiecznik i przez długi czas pobiera za duży prąd a nie chwilowy rozruch przez sekundę. U siebie zmieniłem z 10a na 16a mając w swoje lepiance szmelc instalację 1,5mm2 aluminium z czasów prl, bo zasilacz bequiet 550w wywalał mi bezpiecznik za każdym razem jak włączyłem listwę. Jak odłączyłem od listwy tv, drukarkę itp, to 10a bezpiecznik wywalał powiedzmy co piąte włączenie komputera. Po wymianie bezpiecznika problem zniknął. Mogłem dać zasilacz o mniejszej mocy, bo to też jest rozwiązanie. Warto zadbać o miedziane przewody w ścianie co najmniej 2,5mm2 w dobrej izolacji z uziemieniem. Cieńsze 1,5mm2 mogą się bardziej nagrzewać. Im większa moc danego modelu zasilacza, tym większy będzie prąd rozruchowy, dlatego nie warto się pchać w zasilacze o dużej mocy, tylko jak najmniejszej mocy, która wystarczy do danego sprzętu.
  5. Edit: dubel do usunięcia
  6. Witam, Wystarczy zmienić bezpiecznik na większy, bo niektóre zasilacze mają potężny prąd rozruchowy i wywala bezpiecznik przy włączaniu listwy zasilającej do której podłączony jest komputer. Warto też zadbać o listwę anty-przepięciową z odpowiednią grubością przewodów, bo cienkie się bardziej grzeją. Im więcej rzeczy jest podpiętych do listwy oprócz komputera, tym są większe szanse, że wywali częściej słaby bezpiecznik.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...