Skocz do zawartości

zimm

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Contact Methods

  • Strona WWW
    http://zim.tx.pl
  • GG
    0

Profile Information

  • Skąd
    Gdańsk

Osiągnięcia zimm

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputacja

  1. Hm, no to mnie pocieszyliscie, bo obawialem sie ze moze byc problem z wymiana tych kondensatorow. A powiedzcie mi, co myslicie o Asusie TUSL2-C ? Doszedlem do wniosku ze gdyby nie wyszlo z przelutowaniem kondensatorow to musialbym sobie nowa plyte kupic.
  2. Wielkie dzieki KilKr :-) Miales racje - wczesniej nie zwrocilem na to uwagi, teraz jak sie przyjrzalem to zauwazylem ze na gornej czesci kondensatorow jest jakas zaschnieta maz. Co myslicie o tym zeby je wylutowac i wymienic ? Robil to ktos ?
  3. Witam. Mam taki oto problem - jest sobie płyta Abit BX133 z RAIDem, na niej siedzi sobie Celeron 850 MHz + 196 MB RAMu (128 + 64) @ 133 MHz. Calosc zasilana 300W zasilaczem atx (Shido). Na dysku (Quantum 30 GB) mam dwa systemy operacyjne - na codzien używany Linux, oraz na drugiej partycji Windows Me, używany głównie do grania w Ultimę ;-) Problem polega na tym, że od jakiegoś czasu mocno nasiliły się dziwne rebooty podczas pracy w Linuksie. Od dwóch dni praktycznie nie da się tego systemu uruchomić. Objawy są takie, że komputer uruchamia się prawidłowo, ale po kilku (nastu, czasem po kilkudziesięciu) minutach ni z tego ni z owego komputer się resetuje. Na początku stawiałem na to ze coś popsułem grzebiąc w źródłach kernela, ale diagnozę taką szybko wyeliminowałem. Później obstawiałem RAM, ale dzisiaj włożyłem w ramach testu dwie nowe kości 256 @ 133 (które nota bene były widziane jako 128 :/ ) Następnie zwaliłem wine na obudowe (jakies przebicia z zasilacza?) ale wyjalem plyte z obudowy, calosc uruchomilem na biurku i dalej to samo. Przerazilo mnie to, ze komputer prawidlowo zachowuje sie pod windowsami, ale to da sie latwo wytlumaczyc - Linux nieco inaczej komunikuje sie ze sprzetem, ma swoje algorytmy obslugi pewnych urzadzen, dlatego calkowicie odrzucam problem wadliwego softu. W zwiazku z powyzszym mam pytanie - czy ktos mial podobny problem ? Co radzicie zrobic w takiej sytuacji ? Jak narazie wydaje mi sie ze winna jest plyta glowna lub zasilacz, chociaz to drugie malo prawdopodobne, bo dlaczego windows dziala ? Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...