Witam,
Mam Athlon'a XP 1800+ i płytę ECS K7S5A
Do tego wentylator (nie pamiętam nazwy) aluminiowy, z dość dużym radiatorem. Kręci się 3000obr/cos tam. Dalem za niego pięc dych i wydawało mi się, ze na takiego athlona spokojnie wystarczy. Mam wszystko ładnie posmarowane pastą.
Niestety wygląda to tak, jak by komp się przegrzewał. Problem w tym, że normalnie chodzi, ale w niektórcyh grach (np. NFSHP2) po pewnym czasie po prostu się zawiesza.
Dodatkowo muszę trzymać otwartą obudowę, bo jak zamknę to gierki zawieszają się jeszcze szybciej.
Za to jak zmienię magistralę CPU ze 133 na 100, to wszystko już chodzi OK. Problem w tym, ze mam wtedy wolniejszego kompa :(
Gdy po zwisie sprawdzam temperature proca, to zawsze jest ok 50stopni. Myslałem, że to niedużo...
Zresztą, gdy podgrzewam go w windowsie (programem Sandra), to czasem dochodzi nawet do 53 stopni i nic mu sie nie dzieje.
Myślicie, że powinieniem zainwestować w lepszy wentylator? Czy może mam problemy innej natury.
Z góry dzięki za pomoc.