Shexbeer

krótko i na temat, wielkie dzięki za szybką odpowiedź :) poszukam w Trójmieście czarnych bo ostatnio widziałem tylko kremowe (białe), w cenniku mają w ESC po 179zł czarna OEM, czytałem testy na zachodnich stronach już wiem że dołożę te 4 dyszki. THX!!

Bartezjusz czy możesz rozwinąć swoją opinie w trzech zdaniach? Mam LiteON'a 1693S i póki co nagrywarka mnie nie zawiodła, używam jej od 5 m-cy choć za wiele nie spaliłem, może z 30 płyt głównie DVD-R. Mam okazje odsprzedać ją i musiałbym dołożyć jakieś 40 zeta do Benq DW1640, czy warto? Jedyne co mnie drażni w Lajtonie to to, że muli troche przy rozkręcaniu jak wkładam płytke. I jeszcze pytanko czy różnią się czymś nagrywarki z fotki którą zamieszczam poniżej (z logo BENQ i bez logo) ostatnio znajomy kupował w Gdańsku białą i była bez logo jak ta dolna na fotce. THX za ewentualne porady!!

BENITO Wcześniej pisałem że nie mam +5V na wtyczce 24pin (to nie tak) +5V jest OK chodzi o to że na wtyczce 24pin ATX na przewódzie szarym czyli PW-OK [pin nr.8 na wtyczce 24pin] jest napięcie bez obciążenia zasilacza 4,7V potem obciążając zasilacz mocniejszą konfiguracją jest coraz niższe (przykładowo na kompie z Celeronem 300MHz jest 3,7V; z Celeronem 600MHz 1,7V) na moim komuterze jest tam 0,7V. Przewód szary odchodzi bezpośrenio z płytki zasilacza od nóżki nr.8 układu TPS3510P opisanej na schemacie układu jako PGO. Kolega przypuszcza iż mógł uszkodzić się tranzystor wewnątrz układu TPS3510, czy w takim przypadku komputer powinien na tym zasilaczu chodzić poprawnie na słabszych konfiguracjach?

http://www.tronje.info/ chłopaki robią mydło, powidło, hulajnogi elektryczne... no i zasilacze :) swoją drogą jestem ciekaw skąd sprzedawcy na Allegro biorą te imponujące parametry tej zasiłki (najszybciej z księżyca albo palca wskazującego), nawet ich "producent" na swojej stronie nie podaje. Nie chcę się nawet domyślać skąd sprzedawca wyssał cene 400zł :razz:

Jest diagnoza i problem, padł układ TPS3510P firmy Texas Instruments http://pdf.alldatasheet.com/datasheet-pdf/...I/TPS3510P.html W Trójmieście nie do dostania, szukałem na google to w Polsce wogóle nic nie znalazłem, a w niemczech czy stanach układzik kosztuje w przeliczeniu na PLN pomiędzy 2,50 a 4zł. Ktoś ma jakiś pomysł gdzie go można dostać albo czy istnieje jakiś jego odpowiednik. Jest to jakiś układ sterujący napięciami 3,3 5 i 12V, u mnie padło 5V bo na wtyczce ATX jest zamiast 5V 0,7V :( Normalnie HELP!!

pocieszycielu ;) zobaczymy co powiedzą w sklepach z częściami elektronicznymi... napewno nie obejdzie się bez LOL :?

BINGO BENITO! :) Nie mam jednego napięcia 5V na wtyczce ATX, koleś stwierdził że padł układ (jeden z dwóch) współpracujący z głównym układem sterującym, dokładnie to scalaczek 8 nóżkowy firmy Texas Instruments o symbolu TPS3510P. Szukałem na google ale nic nie znalazłem na polskich stronach, owszem znalazłem dane mam nawet PDFa z dokładnym opisem, wykresami i charakterystykami tego układu ale na zachodnich stronach. Czy wiesz może czy taki układ jest dostępny w Polsce, ewentualnie czy jest jakiś jego odpowiednik innej firmy?? A za trafny strzał z diagnozą piwko Ci się należy, jak będziesz się wybierał do trójmiasta to zapraszam na złociste z pianką :D

przeczytaj to http://forum.purepc.pl/viewtopic.php?p=291221#291221 albo chodzą Ci 4 potoki albo 8 nie możesz ustawić sobie np. sześciu ;) najlepszym testerem z jakim się spotkałem na artefakty jest interko 64kB Zoom3, jak nie będzie sypało Ci w nim artami to masz 99% karte ze sprawnymi w 100% 8 potokami renderującymi, Zoom3 do zassania stąd http://and.intercon.ru/index.htm Zoom3 (trance generation) 64k v1.02 (final). btw. jedno z najbardziej wypasionych 64ek scenowych imho :]

no to masz chłopie szczęście że zabezpieczenie w Taganie uratowało Ci reszte sprzętu :)

No więc koleś oblookał dokładnie zasiłke i stwierdził że diody Schotkyego były jakoś słabo zamontowane (dokręcone), niby je dokręcił i u nigo zasiłka "śmiga" ale na słabym konfigu celek 500, dociążonona jest za to kilkoma żarówkami :) Jutro wieczorem odbiore zasiłke i sprawdze czy daje rade na moim kompie, jak tak to dziwny zbieg okoliczności że to było przyczyną zejścia mobo ASUSa, jednak szczerze mówiąc to osobiście wątpie że Antoś ruszy na moim kompie. Takie słabsze konfigi to wciągał nosem i po awarii, gorzej było przy mocniejszym (bardziej prądożernym) procku czy więszej ilości RAMu bo wtedy mu ewidentnie mało owsa było :wink:

Dzięki Benito za odpowiedź, oddałem zasilacz do naprawy gościowi który naprawia zasilacze. Nie wiem czy zna się na tym bardzo dobrze czy nie, polecili mi go kolesie ze sklepu komputerowego w którym często kupuje (naprawił jednemu z nich jakiegoś Enermaxa), i koleś próbuje wyłapać usterkę. Póki co mówi że mogą to być albo diody Schotykego albo główny układ sterujący 50%/50% Chłopak kombinuje z przelutowywaniem diód Schotkyego z innych zasiłek do mojej... i co Ty na taką diagnoze ma racje czy możesz nakierować co można sprawdzić innego w moim zasilaczu? Będę niezmiernie wdzięczny za pomoc, bo chciałbym żeby udało się dobrze naprawić zasiłkę, tak abym mógł bezstresowo na niej dalej kręcić kompa.

podłączam się do tematu z moim problemem, może ktoś mi pomoże... Padł mi zasilacz (Antec SmartPower2.0 500W) razem z płytą ASUSa (jak w podpisie). Winą raczej była lekkomyślność, podłączałem dodatkowe wentyle w budzie i musiałem zachaczyć molexem o jakiś element na mobo, wcześniej wydawało mi się to dziwne i wykluczałem ten powód zejścia płyty bo myślałem że zasilacz jest sprawny. Zasilacz jest sprawny ALE TYLKO "CZĘŚCIOWO" jeśli tak to mogę nazwać. Na słabszych konfigach radzi sobie dobrze na mocniejszych wywala się, doszedłem do tego dopiero na nowej płycie. Po tym jak mi padł ASUS poszedłem do kumpla do sklepu komp. i testowałem wszystkie podzespoły (łącznie z zasilaczem) i było niby wszystko OK, dopiero jak nowe mobo EPOXa nie chciało mi wstać poszedłem znów z gratami do kumpla i okazało się że zasiłka dała ciała, na płycie Gigabyte (S939) z Venice (która ssie 67W), 1 GB RAMu i moim X8000GT (12potoków) zasiła daje rade, ale jak dołożyłem kolejne dwie kości (razem 2GB RAMu) to już nie wstaje, tzn. wszystko się kręci (wentyle proc, grafa, reszta) ale komp nie bootuje wogóle :sad: To samo na mojej płycie i moim A64 Newcastle 3000+ (ssie 89W). Nie znam się na zasilaczach i nie wiem co padło i jakie będą koszta naprawy bo nie mam na niego gwary. Zasilacz ma 2 linie +12V być może padła jedna z nich, ale opinie pozostawiam ekspertom. Co mogło się uszkodzić? Ile może kosztować naprawa? Kto się tego podejmie?

Witam! Padł mi zasilacz (Antec SmartPower2.0 500W) razem z płytą ASUSa (jak w podpisie). Winą raczej była lekkomyślność, podłączałem dodatkowe wentyle w budzie i musiałem zachaczyć molexem o jakiś element na mobo, wcześniej wydawało mi się to dziwne i wykluczałem ten powód zejścia płyty bo myślałem że zasilacz jest sprawny. Zasilacz jest sprawny ALE TYLKO "CZĘŚCIOWO" jeśli tak to mogę nazwać. Na słabszych konfigach radzi sobie dobrze na mocniejszych wywala się, doszedłem do tego dopiero na nowej płycie. Po tym jak mi padł ASUS poszedłem do kumpla do sklepu komp. i testowałem wszystkie podzespoły (łącznie z zasilaczem) i było niby wszystko OK, dopiero jak nowe mobo EPOXa nie chciało mi wstać poszedłem znów z gratami do kumpla i okazało się że zasiłka dała ciała, na płycie Gigabyte (S939) z Venice (która ssie 67W), 1 GB RAMu i moim X8000GT (12potoków) zasiła daje rade, ale jak dołożyłem kolejne dwie kości (razem 2GB RAMu) to już nie wstaje, tzn. wszystko się kręci (wentyle proc, grafa, reszta) ale komp nie bootuje wogóle :sad: To samo na mojej płycie i moim A64 Newcastle 3000+ (ssie 89W). Nie znam się na zasilaczach i nie wiem co padło i jakie będą koszta naprawy bo nie mam na niego gwary. Zasilacz ma 2 linie +12V być może padła jedna z nich, ale opinie pozostawiam ekspertom. Co mogło się uszkodzić? Ile może kosztować naprawa? Kto się tego podejmie?

No więc okazało się że przy okazji padł mi zasilacz (Antec SmartPower2.0 500W) i winą raczej nie była szyna 330MHz tyko moja lekkomyślność, podłączałem dodatkowe wentyle w budzie i zachaczyłem molexem zapewne o jakiś element na mobo, wcześniej wydawało mi się to dziwne i wykluczałem ten powód zejścia płyty bo myślałem że zasilacz jest sprawny. Zasilacz jest sprawny ALE TYLKO "CZĘŚCIOWO" jeśli tak to mogę nazwać. Na słabszych konfigach radzi sobie dobrze na mocniejszych wywala się, doszedłem do tego dopiero na nowej płycie. Po tym jak mi padł ASUS poszedłem do kumpla do sklepu komp. i testowałem wszystkie podzespoły (łącznie z zasilaczem) i było niby wszystko OK, dopiero jak nowe mobo EPOXa nie chciało mi wstać poszedłem znów z gratami do kumpla i okazało się że zasiłka dała ciała, na płycie Gigabyte (S939) z Venice (która ssie 67W), 1 GB RAMu i moim X8000GT (12potoków) zasiła daje rade, ale jak dołożyłem kolejne dwie kości (razem 2GB RAMu) to już nie wstaje, tzn. wszystko się kręci (wentyle proc, grafa, reszta) ale komp nie bootuje wogóle :sad: To samo na mojej płycie i moim A64 Newcastle 3000+ (ssie 89W). Nie znam się na zasilaczach i nie wiem co padło i jakie będą koszta naprawy bo nie mam na niego gwary. Zasilacz ma 2 linie +12V być może padła jedna z nich, ale opinie pozostawiam ekspertom. sudzio czy te kości w Twoich Hynixach to HY5DU56822BT-D43? próbowałeś na luźniejszych timingach 3-4-4-11-2T? przy takich u mnie latały 257MHz na 2.8V, masz ustawiony dzielnik na 166 czy 200? zobacz na 166. Co do pytania o płyte jeszcze to oddałem na gware i dostałem nową ale nie chciałem już ASUSa ze względu na te kondziory *dość skwierczenia* (ASUS NF3, teraz NF4 i to samo - porażka), teraz mam EPOXa 8NPAJ na którym dopiero co postawiłem system ale jest błoga cisza w porównaniu do ASUSa (1. skwierczące kondensatory, 2. chłodzenie chipsetu na mobo), jak wymienie suszarkę na X800GT będzie bajka (jak dawniej) :rolleyes:

Mój K8N4-E Deluxe odszedł w piątek do krainy wiecznych łowów :) najlepsze jest to że zastanawia mnie co było przyczyną jego zejścia, poprostu komp się wyłączył i tyle, dawał się ponownie włączyć ale grafa wogóle się nie wzbudzała, nie pomogły żadne resety biosu ani wyjmowanie baterii, sprawdziłem wszystkie części u kumpla i poszło na moje szczęście tylko mobo, ufff... generalnie nie chcę już ASUSa (dość skwierczących kondensatorów :wink: )bo to i tak płyta "przejściowa", jak będę miał kase to docelowo przeskocze na S939 i zapewne DFI NF4-U (chyba że rynek do tego czasu czymś nowym zaskoczy) jutro będę miał EPOXa EP-8NPAJ - testy pokażą co to potrafi, myślałem nad ABITem NV8 ale ostatecznie zdecydowałem się na EPOXa, sam nie wiem czy dobrze zrobiłem, czas pokaże sudzio: Hynixy latały przy ustawieniu 7x330 (HT3) na dzielniku 166div na 257MHz (514DDR) przy timingach 3-4-4-11-2T i napięciu 2.8V