bylem doslownie pare godzin temu u kumpla (od razu wyjasniam, ze nie napisalem tego tekstu od razu jak wrocilem) i giercowalem sobie z nim "na zmiane co zycie" w gta3 (nie vc :)) kto wiecej policjantow zabije zanim go zczapią :). gramy i gramy, minelo pare kolejek i nagle slychac tylko srednioglosne "bum". koles od razu spanikowal, nie wie co sie dzieje, szybko kompa odlaczyl od gniazdka i sprawdza wszystko, po jakichs 5-6 sekundach doszedl, ze cos jest nie tak z jego ukochanym dvd - tacka wysuwa sie na jakies 3 cm i dalej isc nie chce, a plyte wcielo, po chwili mocowania sie z tacka (w koncu poddala sie :)) wysunelismy ja cala.
rezultatem grania w gta 3 z "kopii bezpieczenstwa" rozpizgalo ww plyte, czekam do jutra co powiedza mu w serwisie i zdam relacje.
wniosek - nie tylko LG produkuje killery :twisted: