nieo

ale jaja :lol: to chyba Cię czeka wysyłka laptopa do serwisu :D albo spróbuj wytrząsnąć ;)

w napędzie masz taką małą dziórkę, akurat na spinacz albo igłę... wciśnij go tam i napęd powinien się otworzyć.

@kucyk Weź coś skrobnij o tej matrycy, jak ogląda się na niej filmy, czy jest pikseloza? Kąty widzenia szczególnie góra/dół? Ile toto cudeńko na beterii ciągnie??? itd itp Tylko obiektywnie prosiłbym bardzo!!! Odrzuć emocje związane z nowym sprzętem tzn. zabawką ;p

300gram to nie jest aż taka różnica :wink: inna sprawa to, że w benchmarkach ten 7600go wypada słabo http://www.google.com/translate?u=http%3A%...n&hl=en&ie=UTF8 Ale ja bym poczekał na jakiś rzetelny rewju, bo te japońce se chyba jaja robią?! Poza tym, a8j ma być tańszy od w3j na starcie ma kosztować około 6500zł. Wersja z radeonem x1600 narazie nie wchodzi na rynek. A wersja z 7300/7600go będzie dostępna za 2-3tyg.

mi tak samo pali dvd-r i dvd-rw...

Jeden gigantyczny plus dla a8j w stosunku do w3j to DVI, naprawdę dziwię się, że producenci jeszcze nie zakapowali, że laptopa z wyjściem VGA już raczej mało kto chce. A pozycji z DVI 14" i w dół, nie ma wogóle. Jest jeden Acer 5562, coreduo 1,66ghz atix1400, DVI, 14", 2,35kg, podobno z pokrywą z włókna węglowego. Po bardzo atrakcyjnej cenie (jak zawsze u acera) 4800-5000zł. Ale ja już więcej na acera nie dam się nabrać, wolę dopłacić 1000zł i mieć laptopa przynajmniej z porządnego plastiku, zamiast syfu z jednowarstwowym lakierem na skrzypiącym cienkim i kruchym, przetworzonym opakowaniu po chrupkach bekonowych ;).

:lol: ten gosciu ma troche wystawionego sprzętu i ludzie to kupują :lol: Czemu ekipa allegro nie widzi takich rzeczy, przecież na 98% widać, że to oszust!?

Ceny wszędzie są takie same +/- 20-30Ł. Ja bym poczekał jeszcze miesiąc, wtedy ceny powiny spasć trochę i za 1150-1200Ł pewnie będzie się dało coś wyrwać. Tutaj kilka screenów a8jm http://www.google.com/translate?u=http%3A%...n&hl=en&ie=UTF8 odziwo ma ważyć 2,5kg, co według mnie nie robi go już tak atrakcyjnym.....

Na internecie można znaleźć trochę info o serii a8j asusa. Pokrywa z aluminium i magnezu, nie mam pewności co do reszty elementów, 14"wxga, 2kg i co najważniejsze karty 1600/7600/7300 wszystkie w standardzie MXM!!! Co to oznacza chyba nikomu nie muszę mówić ;). Ma kosztować okoł 5000zł. http://www.samsungnotebooks.co.uk/productc...uct=604#details

szorowałem, szorowałem i wypolerowałem lakier wokoło brudu a ten i tak nie zszedł... przy okazji nieźle podrapałem go w kilku miejscach ;/. Kurde, ale nerwa przez ten szajs złapałem!!! Zaraz wywale złom przez okno!!! Żeby plastkik farbą malować i to jeszcze pod nadgarstkiem!?

Każdy użytkownik acera wie, że jest on pomalowany matową farbą metaliczną. Czasem lubię sobie pocpykać w jakieś FPP i jakby to powiedzieć... pobrudził mi się lakier :lol: . Chodzi o to, że z czasem pot i łuszczący naskórek z dłoni "wżarł" się w lakier. Próbowałem już mydła, płynu do mycia naczyń nic nie działa. Może ktoś z was miał podobny problem i wie jak to zmyć nie niszcząc lakieru... Tutaj fotka skromnej jakości, na której niezbyt dobrze niestety widać to zjawisko

Z tym rakiem to racja, mój dziadek od strony ojca ma raka płuc, babcia od matki też. Oboje od fajek. Dziadek palił do 65roku życia, teraz nie może sobie darować, że był taki głupi!!! Babcia paliła krócej, do 40 roku, ale bez wątpliwości można powiedzieć, że ma raka od fajek ;/. Moja mama miała raka narządów rodnych, naszczęście dało się wyleczyć, mimo to dalej pali fajki :(. LUDZIE PALENIE ZABIJA!!! Sorry za OT, ale musiałem się podzelić tymi WAŻNYMI faktami z mojego życia...

1. Sprawa kawy. Zacząłem pić około 16-17 roku życia. W kulminacyjnym punkcie, pracując jako barista (znawca od kawy :D ) potrafiłem wypić 4-5 espresso w ciągu 8h. Skończyło się to tak, że zapadłem na chorobę zwaną kofeinizmem. Od tej pory kawę piję sporadycznie, tylko "do smaku". Nadciśnienie, poważne problemy ze snem, koncentracją itp. takie są objawy nadużywania kawy. Wszystko to działa tak, że właściwie się tego nie zauważa, dopiero kiedy staje się to poważnym problemem człowiek zdaje sobie sprawę, że coś jest nie tak. Wszystkim dobrze radzę nie pijcie więcej niż 2 kawy dziennie :rolleyes: 2. Sprawa tussi. Głupota, głupota, głupota!!! Naprawdę trzeba być półgłówkiem żeby zażywać JAKIEKOLWIEK środki tego typu. Niby zwiększa wydolność organizmu, w rzeczywistości jednak wyniszcza go i sieje straszne spustoszenie, powoduje arytmię serca i zawał, bardzo szybko niszczy wątrobę i nerki. Chcecie szybko stracić zdrowie? Wasza sprawa! 3. Sprawa zmęczenia. Zmienić dietę!!! Dużo warzyw i owoców, produktów bogatych w mikro/makroelementy, witaminy. Nie jeść chleba, ziemniaków, ryżu, SŁODYCZY, czerwonego mięsa. Podstawa to ograniczyć spożycie węglowodanów. Jeśli jesteście ospali i bez energii to proponuję miesiąc zdrowego odżywiania, kupicie jakąś książkę o zdrowym żywieniu. Poczujecie kolosalną różnicę!!! Gwarantuję! Sam kiedyś byłem amatorem słodyczy, pizzy, tłustych obiadków z ziemniaczkami. Teraz ZA NIC nie wrócę do tego syfu!!!

Blahahhaha... Ja o takie sprawy się nie martwię, będę mógł zasponsorować im emeryturę większą niż państwo, bez żadnego uszczerbku na własnym budżecie... B)

acer rzuca 20"!!! http://acer.co.uk/acereuro/page92.do;jsess...&crc=1158043662 :lol: Oraz cztery całkowicie nowe 17" http://www.acer.co.uk/acereuro/page92.do;j...n&crc=893432217

Przepraszam bardzo, a dlaczego moja KOCHANA Polska nie mogła mi przygotować "gotowego", żebym mógł sobie w spokoju siedzieć na D***E w kraju??? Z powodu, że urodziłem się w polsce nie zamierzam przekreślać swojego życia. Przez cały czas czuję się w polsce olewany i wyzyskiwany. Podatki nie z tej ziemi , niewyobrażalna biórokracja, drogi, pociągi, autobusy, całość: syf nie z tej ziemi - którego wcale nie muszę znosić. "Ojczyzna moja tam gdzie pieniądze moje" taką zasadę wyznaję, nie należę na szczęście do 90% społeczeństwa o strasznie zawężonym polu postrzegania, dla mnie patriotyzm i pobożność to wrogowie istniejący tylko po to, by utrzymać mnie na uwięzi i w posłuszęństwie, ograniczyć moją wolność osobistą. Nie zamierzam zmarnować sobie życia w szczytnych celach tzn. dla Ojczyzny i Boga. Gdybym miał taką możliwość, to już jutro BEZ WACHANIA!!! Oddał bym swój paszport za angielski, niemiecki, szwedzki czy nawet francuski lub włoski. I wcale bym nie żałował! @Sialala Znam ból podwójnego opodatkowania, ja sam będę musiał niedługo zapłacić kilkadziesiąt tyś zł podatku. Ale tego prawdopodobnie nie zrobię, poczekam jeszcze kilka lat dostanę obywatelstwo brytyjskie i wtedy polska będzie mogła się "oblizać" :lol: NIE. Ale nie mam zamiaru martwić się co miesiąc o to czy starczy mi na czynsz i żarcie, nie myśląc już o głupich ciuchach czy innych głupotach. Poza tym, pracując w polsce nie mam co marzyć nawet o tym żeby postawić dom, który notabene, bardzo chciałbym mieć kiedyś w przyszłości...

Próba przewiezienia ponad dwóch kartonów papierosów przez granicę jest nielegalna. Można spróbować szczęścia, ale po co się narażać?! Co nie zmienia faktu, że np. w takim Londynie bez problemu można kupić polskie fajki, które są dwa razy tańsze od brytyjskich po 5Ł. Oczywiście przemycane.

Nie powiem jaki jest wynik bo sam nie jestem pewny... ale logicznie wydaje się, że jest to odpowiedź G :-| ? Oto nagroda. Tu jest cały test http://www.iqtest.dk. Test ten został przepowadzony na ponad 250 000 osób. Mi wyszło 130. Punktacja w skali Amerykańskiej. Jeśli przeliczyć to na Polską to wychodzi 148. Czyli kwalifikuje się do MENSA'y. :lol: W życiu nie uwierzę :-| P.S Liczy się tylko pierwszy wynik :wink:

:lol: Jaaasne, to chyba nie wiesz jakie są ceny transportu w "cywilizowanych krajach". Przykładowo żeby poruszać się metrem po Londynie przez cały dzień bez ograniczeń, trzeba zapłacić 12.4funta=70PLN!!! W Amsterdamie podobny całodzienny bilet, tyle, że na wszystkie środki transportu miejskiego(tramwaje, metro, autobusy) kosztuje 6.3euro=26PLN. Wniosek więc taki, że im bardziej cywilizowane miasto tym droższy transport! Co do zarobienia kasy: ZAPOMNIJ! :lol: To nie te czasy. Ceny są takie same jak u nas.

logiczna: Wybór uzasadnij!

Pozwolę sobie na małą dygresję. Źródło idg.pl Niezłe cacuszko, fajnie by było gdyby w środku można było znaleźć 7600go. :lol:

Chodzą słuchy, że Acer ma przenieść serwis do czech. Czyli powinno być lepiej. Na twoim miejscu nie przejmował bym się tak bardzo tym serwisem. Poza tym chciałem dodać, że to "cudeńko" waży 2,25kg a nie jak podaje komputronik 2,55kg. Ja osobiście już dłuższy czas rozglądam się za czymś dosyć mocnym, chodzi właściwie o grafikę, oferującym przyzwoitą jakość obrazu i maksymalnie przenośnym. I jak dotąd nie znalazłem nic lepszego od Acera. Nie można mieć wszystkiego ;), albo dobry serwis, albo wysoka cena. W tej cenie, przy takich wymaganiach nie ma nic lepszego. Chyba, że zdecydujesz się na coś z ekranem 15.4".

Doktor Jareczek K :lol: Prostytucję powinno się zalegalizować, wtedy wilk byłby syty i owca cała. Kaczkowce dostali by kasiorkę na nowe kościółki, a panie lekkich obyczajów i alfonsi żyli by w spokoju i zgodzie z prawem... Poza tym, innego wyjścia nie ma, bo tak czy inaczej, uciec ani zlikwidować się tego nie da.

Pokaż gdzie masz acera 3024 na SiS'ie!? Acery z serii 3020: 3023-semp3000+, 3024-3100+, 3025-3300+. Wszystkie mają tyle samo ramu, są na tym samym chipsecie, takie same karty graf. itd.

A mój acer na p4 ma trzymać 1,5h a trzyma 45min... Czas życia notebooka na baterii to bardzo subiektywna sprawa. Zauważ, że w podanym przez Ciebie linku pisze "przybliżony". Różnica między 3024 a 3023 to tylko procesor 3000/3100.