-
Postów
1361 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Miope
-
Cytat jest z leORT: ORT: ORT: ktury. Sienkiewicz, na marginesie. A Kali nie precyzował, co ma się wydarzyć pierwsze. To po prostu była jego wizja sprawiedliwości. "Jak ja robię komuś krzywdę, to jest dobrze. Jak ktoś robi mi krzywdę, to jest źle".
-
No to dajcie się poznać od dobrej strony. Nie mamy nic przeciwko.
-
hmm.... "jak kali ukrasc krowe to byc dobrze, ale jak kalemu ukrasc to byc zle" think about it nie rozumiem tego doczszetnie moze zly cytat?? bo do tego co powiedzialem jakos chyba sie nie odnosi Nie no, chłopie, lektur się w szkole nie czytało?? A może to jeszcze nie ten poziom edukacyjny? ;)
-
Owszem, napisał, że to konto brata. Czyli walił w szybę, stojąc na balkonie. Więc stamtąd też poleciał. Powtarzam: w tym wypadku bana dostała osoba -- i to jej wina, że zniszczyła komuś konto. .... czyli ukradl komus pistolet i ten ktos zostal ukarany Ano. Do kogo miałbyś pretensję? Tylko do sądu? A nie przypadkiem głównie do złodzieja? Przed sądem próbowałbyś się tłumaczyć. Na rozładowanie: sąd oczywiście uznałby, że to Twoja wina, bo masz broń w domu. ;)
-
Owszem, napisał, że to konto brata. Czyli walił w szybę, stojąc na balkonie. Więc stamtąd też poleciał. Powtarzam: w tym wypadku bana dostała osoba -- i to jej wina, że zniszczyła komuś konto.
-
Momencik, to pretensję ma istota czy jej brat? Bo brat mógłby do liska zawodzić, tyle że najpierw powinien zbluzgać istotę za wykorzystanie swojego konta. Zgodnie z Twoim przykładem: dał ten pistolet, żeby ktoś sobie mógł postrzelać, czy zabrano mu ten pistolet z szafki?? Bo to dwie różne sytuacje.
-
Istota dostała bana, nie pojęła decyzji, wróciła na kolejnym koncie i dziwi się, że kolejne konto spadło? To była ciągle ta sama decyzja: ban dla osoby. Jak ktoś Ci zamknie drzwi przed nosem, bo nie chce z Tobą rozmawiać, to będziesz mu się włamywał balkonem, bo koniecznie musisz mieć ostatnie słowo? To jego dom, nie musi chcieć Cię widzieć.
-
Ban po jednym poście może dziwić, ale wszystko to powiązane jest z całą sytuacją. Jeżeli w ciągu godziny powstaje np. topik z bełkotem na 10 stron albo ktoś sypie obelgami, rozkoszując się internetową "anonimowością", to potem się zdarzają bardzo szybkie reakcje -- być może nawet zbyt szybkie, ale wszyscy tu jesteśmy tylko ludźmi.
-
No to jakim cudem twierdzisz, że jest stabilny?
-
Albo załatw sobie dyskietkę startową z 98, dorzuć na nią dla pewności format.com, uruchom komputer z dyskietki, potem uruchom fdisk, usuń partycję, załóż nową (primary=podstawową), potem tylko format c: i zrobione.
-
No to w czym problem? Zrzucasz partycję, tworzysz nową, formatujesz w FAT -- i gotowe. PS. "chce miac spowrotem 98 SE bo system lpiej mi chodzi na nim"? :D 98 chodzi Ci po sobie? ;)
-
Coś Ty tam ustawiał, jak nie wiesz, gdzie co masz i co jest co? Zacznij od przeczytania manuala płyty i info w FAQ. :lol: Koniecznie poczytaj. :D
-
http://forum.purepc.pl/viewtopic.php?t=34919
-
Hm, jeden koniec kabelka podpinasz do wejścia na karcie, a drugi do wyjścia w telewizorze. ;) Na kartach mogą być różne wejścia/wyjścia, wymagające różnych przejściówek. W TV z kolei będziesz zapewne korzystać z eurozłącza (scart). Program do przechwytywania obrazu jest Ci oczywiście niezbędny. Np. Video In z ATI Multimedia Center, Virtual Dub, PowerDirector Pro...
-
DivXG400, pisany dla kart Matroxa, posiada kilka opcji istotnych tylko dla tych kart, ale działa z wszystkimi innymi. Używany jest jednak wtedy wyłącznie do automatycznego nakładania napisów, stąd porada o treści "zainstaluj sobie playerka g400 i będzie ok" przy pytaniu o brak obrazu na TV była dość zastanawiająca.
-
1. Żeby film był na TV, to telewizor musi być ustawiony jako podstawowy ekran (niebieskie przyciski na karcie Ekrany). 2. Żeby zrobić zrzut z filmu, musisz mieć program, który obsługuje nakładki, np. HyperSnap-DX. O obu sprawach już było trochę na forum.
-
http://www.bootdisk.com/
-
Zapewne masz zainstalowany DivXG400 (ew. VobSub, ale to mało prawdopodobne), który sam nakłada napisy z pliku (stąd brak polskiej czcionki -- inne ustawienia). Zwróć uwagę, czy w systrayu po włączeniu filmu pojawia Ci się nowa ikonka.
-
Nie zgrywasz filmu do kodeka, jak to mówisz, ale do formatu avi z zastosowaniem kompresji jakimś kodekiem. W tej chwili wychodzą Ci duże pliki, bo zgrywasz zapewne do avi bez kompresji. Poszukaj programów obsługujących Twoją kartę (typu: cyfrowe magnetowidy, np. Ferro), które umożliwiają korzystanie z zainstalowanych w systemie kodeków (najlepiej, żeby był od razu dostęp do ustawień kodeków).
-
A ja zapraszam do obejrzenia drugiego posta w tym topiku (Allen3).
-
Wiem, że jest kilka, dlatego napisałam, żeby bruce próbował z różnymi, aż trafi na najstabilniejszą wersję. Ale GSpot pokaże tylko "XviD". Swoją drogą, jak ma się ffdshow, to można jeszcze pokombinować w ustawieniach. W Miscellaneous można przestawić algorytm IDCT z domyślnego simple (16383) na XviD. To też pomaga przy zieloności.
-
Jeden z magicznych błędów. :mrgreen: Możesz mieć np. za dużo kodeków w systemie. Spróbuj poodinstalowywać (choć ten sam błąd pojawia się też przy mpegach -- nie napisałeś, czy to avi czy mpeg). Możesz też spróbować przeciągnąć film przez divfix albo VirtualDub. Bywa, że pomaga.
-
tanaka, bruce nie musi sprawdzać kodeka, bo jak sama nazwa wskazuje, ten film jest skompresowany xvidem. Gdyby nie miał kodeka, nic by nie otworzył, a mowa jest wyłącznie o jakości odtwarzania. bruce, wypróbuj różne wersje xvida. tylko te paki kodekow maja tez w sobie jakies filtry i od dego przewaznie sie wali cos Przecież ja nie mówię o instalowaniu pakietów kodeków, tylko o zaproponowanym przez Ciebie sprawdzaniu kodeka GSpotem.
-
Według tego masz tę możliwość w Advanced.