wiem, ze to glupie takie spiskowanie, ale moim zdaniem w tej awaryjnosci konsol microshit ma swoj interes, jest to pewien znak dla piratow, strach przerabiac konsole, a jak juz sie ktos zdecyduje to slono zabuli za serwis, zwieksza sie poprzez to sprzedaz oryginalow, a z kazdej sztuki ms trzepie kase, wiem, ze to brzmi smiesznie, ale ja nie widze innej mozliwosci skoro do dzisiaj nie uporano sie z tym problemem, wyglada na to, ze ms ma to gleboko w [gluteus maximus], a zeby ladnie wygladalo to nadrabia bardzo szybkim serwisiem i ciekawe biblioteka gier