gosciu

Calkiem nie zaslania ale duza czesc. No i jest niewiele miejsca od niego do wntylatora. To fakt. Tego sie spodziewalem. Czemu jednak stary cooler przestal spelniac dobrze swoja role? czy macie jakies pomysly? Moze ten pomiar temperatury naprawde szwankuje zawyzajac wynik? czy ktos spotlkal sie z czyms takim? Moze ktos ma taka plyte glowna?

Witam! To moj pierwszy post wiec wybaczcie jesli cos zle zrobie. ------------------- Do rzeczy. Mam problem z chlodzeniem athlona 1GHz Thunderbird. Mialem go na plycie MSI K7Tpro-2A. Chlodzony byl coolerem Spire (typu nie pamietam..podobny bardzo z ksztaltu do golden orba). W tym zestawie grzal sie do okolo 55-56 oC i to juz przy max obciazeniu. Plyta sie jednak zepsula i kupilem nowa ASUSA A7V8X. Wymienilem nowe pamieci na 333MHz. I postanowilem kupic cichszy cooler na procek. Wybor padl na Spire FalconRockII. Zamontowalem, uzylem pasty swojej nie tej firmowej ktora byla na coolerze itd. I okazalo sie ze procesor przy samym uruchomionym win XP nagrzewa sie do 58-60 oC. Przy kilkukrotnym obciazeniu 3dmarkiem 2001 (zwyklym domyslnym benchmarkiem) procesor osiaga temperature 68-70 oC. Wystraszylem sie i zmienilem na stary cooler. I tu niespodzianka. Przy starym sytuacja byla niemal identyczna, jak nie gorsza nawet. (jesli chodzi o temperatury) O ile w przypadku nowego Falconrock II przeszkadzac w chlodzeniu moze zaslaniajacy prawie caly cooler zasilacz (mam niestety taka stara obudowe w ktorej zasilacz ulozony jest pionowo i zaslania wlasnie procesor z gory). Cooler ten jest bowiem wyzszy i wiekszy niz stary. O tyle nie wiem co jest powodem ze stary cooler zacza tak slabo chlodzic. Przedtem bylo duzo lepiej. Nie pytajcie czemu mam stary procesor. Nie mam kasy i to tyle. W obudowie sa dwa dyski twarde. sieciowka karta grafiki Gforce 2 MX z malym wiatraczkiem, cdrom i nagrywarka. To wszystko bylo przedtem i jest teraz. Jedynm wyciagowym wentylatorem jest ten w zasilaczu 300W (firmy nieznanej) Teraz moje pytania. 1. Czyzby plyta Asusa mogla przeklamywac pomiar temperatury? (choc mam wrazenie ze rzeczywiscie temperatura jest wieksza. Moze to zludzenie? Jesli przeklamuje to czy az o tyle stopni? Jak to sprawdzic? 2. Czy wymieniac na kolejny cooler, czy kupic nowa obudowe? Przeciez poprzednio, choc bylo glosniej, chlodzenie bylo w miare dobre. Komputer pracowal stabilnie. 3. Do jakiej temperatury moze moj Athlon 1GHz sie nagrzewac zeby sie nie spalil i pracowal jescze stabilnie. Czy 70 stopni dla athlona to nie za duzo? 4.Czy miedzianka podstawka pod procesor, chroniaca rdzen rowniez pomaga w chlodzeniu czy to tylko plotka? 5. Co mam robic? Za pomoc z gory dziekuje. Licze na wyrozumialosc jesli cos przedstawilem nieprofesjonalnie. PS. Przeprowadzilem doswiadczenie. Odslonilem przy coolerze falconrock II wentylator wyjmujac zasilacz i zostawiajac z jednej strony otwarta obudowe. Temperatura wtedy max. wzrosla do 56 oC. Czyli chyba to wina obudowy. Ale czemu stary cooler ktory dobrze sobie radzil do tej pory tak slabo schladza ten sam co poprzednio procesor? Czy to wina plyty glownej czy chlodzenia?