Skocz do zawartości

Paweł Leśniorowski

Użytkownik
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Paweł Leśniorowski

  1. Witam, Proszę na przyszłość zachować swoją zgryźliwość dla siebie i nie próbować odgrywać się na nas za swoje niepowodzenia (?). Niestety, nie jesteśmy w stanie udzielać się na forach dyskusyjnych w takim stopniu, w jakim chcielibyśmy i jeśli do wyboru mamy odpowiedzieć na zapytanie lub nie odpowiedzieć w ogóle, to staramy się wybierać to pierwsze - nawet jeśli musimy wybrać najmniej czasochłonną drogę (np. cytując w oryginale podpowiedź z dostępnych nam materiałów źródłowych). BTW. Zauważyłem, że w innych wątkach powołujesz się na informacje/wypowiedzi z amerykańskiego forum firmy ABIT. Oznacza to, że język angielski nie jest Ci bynajmniej obcy - może zatem zamiast czepiać się "dla zasady", zrobiłbyś coś użytecznego i pomógł innym? Ja wiem, że tego typu zachowanie jest zupełnie obce w tzw. "polskim piekiełku", w którym z założenia należy dokopać każdemu, komu się tylko da - ale po co utrwalać ten stereotyp o naszym narodzie? Najkrócej rzecz ujmując - PWR to obwody zasilające odpowiedzialne za konwersję napięcia do różnych poziomów, wymaganych przez poszczególne komponenty na pokładzie płyty głównej. Ze względu na zasadę działania elementy PWR generują najwięcej ciepła ze wszystkich elementów, które wchodzą w skład płyty. Temperatura PWR podana jest jako wartość orientacyjna, która może się przydać choćby przy optymalizowaniu obiegu powietrza wewnątrz obudowy. Zazwyczaj wartość temperatury PWR jest na poziomie 60-70 C ale może być wyższa przy większym podkręcaniu. Górna granica to ok 120 C, zaleca się jednak, by zadbać o lepszą cyrkulację powietrza już w okolicach 100 C . Jest taka znana przypowieść - drzazga i belka... w oku. Pozdrawiam, Paweł Leśniorowski ABIT Computer Corp.
  2. Witam, Podałem wyłącznie fakty do których mam dostęp i których wiarygodność mogę zweryfikować. Radzę, by nie oskarżał Pan nikogo bezzasadnie, a w tej chwili nijak inaczej nie można określić tego co Pan robi. Radzę przemyśleć, czy chce Pan rzeczywiście ciągnąć dalej ten wywód. Nie wiem jak wówczas zareagował ABIT, bo nie pracowałem jeszcze w tej firmie. Jest jednak drobna różnica - skoro "padały" kondensatory, to miały miejsce zgłoszenia usterek i naprawy serwisowe: obecnie wiem, że nic takiego nie ma miejsca, a Pan na podparcie swoich tez ma wyłącznie jakieś bliżej niesprecyzowane źródła informacji. Proszę wybaczyć, ale to wygląda jak robota konkurencji, której ziemia zaczyna się palić pod nogami. Nie rozumiem gdzie widzi Pan tam potwierdzenie wiarygodności zamieszczonej przez Pana informacji? Proszę się opanować. To, że pracuję dla firmy ABIT nie oznacza, że sprzedałem jej duszę. Moja uczciwość to kwestia moich zasad i mojego sumienia. Na pewno nie pozwolę, by ktoś bezkarnie deptał moje dobre imię i rzucał oszczerstwa na mój temat (w tym takie jak cytowane powyżej). BTW. Serwowanie inwektyw drugiej stronie to najprostszy i najbardziej bezpośredni sposób przyznania się do porażki. Pozostawię bez komentarza ale radzę przeczytac ponownie to, co napisałem powyżej. Pozdrawiam, Paweł Leśniorowski ABIT Computer Corp.
  3. Witam, W razie wątpliwości proponuję skontaktować się z polskim biurem ABIT-a, które mieści się w Warszawie przy ul. Krańcowej 49. Tel. (22) 336 02 89, faks (22) 863 77 04, e-mail pawell@abit.com.tw (ew. pawell@abit-poland.com) lub janetw@abit.com.tw (Janet także zna język polski). Z resztą... najprościej będzie chyba uwierzytelnić moją osobę za pośrednictwem administratora tego forum ;) Sam zbiłeś swój argument. Skoro to plotka, którą z palca może wyssać każdy, to najmniejszego uzasadnienia nie ma "prostowanie" jej na naszej stronie. W Internecie niestety każdy może napisać co mu się żywnie podoba, najczęściej robi to na dodatek anonimowo. Nie jest to raczej wystarczający powód, by wszczynać od razu oficjalne postępowanie na większą skalę. Pozdrawiam, Paweł Leśniorowski ABIT Computer Corp.
  4. Witam, Chciałbym oficjalnie poinformować, że cytowana powyżej "informacja" nie ma nic wspólnego z rzeczywistością . Zaalarmowany jej treścią postanowiłem sprawdzić jak naprawdę wygląda sytuacja. Gwoli ścisłości dodam, że ze względu na wprowadzoną niedawno nową procedurę RMA (napraw gwarancyjnych) wszystkie naprawy serwisowe w naszym kraju odbywają się wyłącznie w naszym autoryzowanym centrum w Koszalinie. Mamy w związku z tym szczegółową informację na temat tego co i kiedy jest naprawiane. W naprawie znalazł się jak dotąd tylko jeden egzemplarz IC7 (wstępna ekspertyza - uszkodzenie w trakcie procesu instalowania w komputerze) i nie ma mowy o żadnej "wadliwej serii" ani "masowych zwrotach". Niedostępność IC7 w sklepach bierze się wyłącznie stąd, że z przyczyn logistycznych (transport - z powodu SARS odwołana została znaczna liczba lotów transportowych) dostawa do naszych dystrybutorów w Polsce opóźniła się o ok. 2 tygodnie. Na przyszłość proszę, by nie wierzyć, a tym bardziej nie tworzyć niestworzonych historii. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości najlepiej kontaktować się bezpośrednio z polskim oddziałem firmy ABIT. Pozdrawiam, Paweł Leśniorowski ABIT Computer Corp.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...