
Nefar
Stały użytkownik-
Postów
115 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Nefar
-
Facet nie rozpierdalaj/mnie. Czegos nie rozumiesz? Czy moze masz jakies problemy? Nazywam jak chce i to moje swiete prawo. Jesli cos nie odpowiada zachowaj dla siebie. Troche kultury nie zaszkodzi. Nikogo nie obrazam. Takie maja korzenie a moze jestem w bledzie?
-
Dostac mozna w kazdym zachodnim sklepie internetowym. Kosztuje niecale 100$ jesli doliczyc przesylke bedzie ze 120$ Ja akurat mam okazje kupic sobie bezposrednio w sklepie bo jade do hitlerowcow w przyszlym tygodniu wiec bez wiekszych problemsow powinienem dostac. Chyba ze bedzie jakis ladny chieftec. Zasilacz o ile dobrze wyczytalem SL 400.
-
Pewien madry czlowiek (rzeklbym autorytet w dziedzinie komputerow) powiedzial takie zdanie "Widziałem obudowy pomalowane sprayem, neonowe podświetlenie oraz przezroczyste boczne ścianki i do tej pory nie mogę przestać się śmiać! Nic dodać, nic ująć. " Cytat z tomshardware.pl http://www.tomshardware.pl/howto/20021102/...ability-04.html
-
Porownujesz monitor Lg w cenie 700 do swojego w cenie 2500 ? Chyba nie tedy droga. Jesli chcesz porownac Crt do LCD wez ta sama cene. (zgryz co nie?) Kolory zaleza od ustawien. Ja mam u siebie kontrast na poziomie 60 a jasnosc na 30 kolory ustawione na 50. Kwestia kolorow to rowniez kwestia karty grafiki. Jedyna racja to wielkosc i waga. To fakt. LCD jeszcze przez jakis czas nie beda dorownywaly CRT np czas odpowiedzi matrycy, jasnosc, dead pixel, rozdzielczosci i wiele wiele innych niuansow. Zastanawiales sie np dlaczego profesjonalny grafik nie kupi sobie LCD???
-
jeszcze jedno. Poczytaj sobie co twierdza o monitorach lcd na www.tomshardware.pl Lcd maja tylko jedna rozdzielczosc pracy to jest najwiekszy ich minus.
-
Pisalem o najlepszym wg mnie monitorze. Pewnie nie tylko wg mnie. Nie patrze na kategorie cena/jakosc bo niczego ciekawego sie z tego nie dowiem. Przykladem moze byc ECS zawsze wysoko oceniany w tej kategori a jak spojrzec na inne firmy to za niewielka roznice w cenie mozna kupic znacznie lepszy sprzet. Nie neguje neovo. Moze i jest dobry. Jednak EIZO robi majstersztyki a nie monitory. I jeszcze drobny szczegol na galach nie nalezy oszczedzac. Ja za moj kineskopowy 17" dalem 2800 niecale 3 lata temu. I to bylo i tak tanio.
-
Ceny w sklepach to kosmos. Skladam sobie drugiego kompa i... Szukalem ladnej obudowy... sa nawet bardzo ladne ale zasilacze... to masakra. Albo straszne syfy albo cena to przeszlo 300 i nic specjalnego w nich nie ma tylko swieca (nie wiem po co) Znalazlem sobie w koncu bude ANTEC:SX1040BII Looknijcie na link i powiedzcie szczerze czy warto dac za takie cos niecale 400? http://www.antec-inc.com/support_productIn...hp?ProdID=02140 http://www.axiontech.com/product/images/1/...811/16811_M.jpg 400Wat i ladny design. Warto?
-
Jak masz kase to radze looknac w kirunku EIZO. Moim zdaniem robia najlepsze monitory. Ja mam della na kineskopie i nie potrzeba mi nic wiecej 1280x1024 89Hz
-
1. 2 mce to przegiecie. Prawdopodobnie beda ostrzejsze przejscia. Jesli dysk nie ma juz gwarancji producenta a Ty w sklepie ja masz to beda klopoty. Nikt nie chce wywalac swojej kasy na nowy dysk. Powinni zaproponowac jakas zamiane za doplate, w ten sposob beda mniej stratni a Ty bedziesz mial nowy, wiekszy, szybszy dysk. Ja tak bym zrobil. 2. Staram sie nie tlumaczyc - klient ma zawsze racje. Mozna troche go ponaciagac ale nigdy nie bedzie to drastyczna zmiana sprzetu. Co najwyzej jeden dwa elementy. Chwala Bogu jesli to jest plyta glowna a nie obudowa czy cooler ktory nie wiadomo po co swieci. 3. Jesli ktos kupuje karte za 50 zl to byc moze go nie stac na dolozenie 20 - 50 zlotych ale jesli ktos kupuje karte za 300 to te 20 - 50 znajdzie. Chocby po to zeby spac spokojnie. Przykladowo plyta watpliwej jakosci ECS kosztuje 260 zl a gigabyte na tym samym chipsecie 310 zl MSI 330zl. Co bys wybral? Ja zdecydowanie Gigabyte. 4. Jesli komus malo energii proponuje kupic sobie agregat od sprawarki elektrycznej. I moc jest. :-))))) Pozdrowki
-
Witam. W wielu przypadkach jestescie niesprawiedliwi. Bylem serwisantem - sprzedawca w dwoch firmach i wiem jak to wszystko wyglada od srodka. Po pierwsze nie kazdy czlowiek "zyje" komputerem mimo ze z nim pracuje. Konkretnie chodzi mi o zdania ze sprzedawcy nie maja pojecia co sprzedaja. Tak jest z prostej przyczyny niewiele osob ma czas po pracy przyjsc i czytac newsy faqi i opinie userow na temat tej czy innej kary graficznej albo coolera. Szczegolnie w tych czasach kiedy mozna swobodnie kupic 50 roznych wiatraczkow 10 radiatorow 20 zasilaczy itd. Kiedys tego nie bylo zasilacz standard 200W cooler za pare groszy i dzialalo a dzis kazdy patrzy na material ilosc obrotow itd. Wiem ze to wymog czasow ale nikt przeciez nie kaze overclockingowac prockow grafik ramu. Robicie to na wlasna odpowiedzialnosc. Jesli chodzi o czas naprawy. Serwis w firmie (sklepie) po sprawdzeniu czesci odsyla ja do producenta (hurtowni, importera) Nikt nie jest w stanie naprawic karty grafiki albo plyty glownej poslugujac sie lutownica za 100 zl. Sprawdzenie w serwisie trwa krotko bo jakies 1 -2 dni. Odbywa sie na zasadzie wymiany poszczegolnych elementow w celu eliminacji wadliwego. Spytacie 1 -2 dni to dlaczego ja czekalem 2 tygodnie? Odpowiedz jest bardzo prosta. 1 -2 dni sprawdzenie, kilka dni czeka sie czasem az zbierze sie kilka czesci do tego samego hurtownika (nie oplaca sie wysylac jednej karty grafiki w cenie 300zl do naprawy - zarobek sklepu na karcie to 30 -50 zl cena wysylki okolo 25 czasem trzeba w dwie strony i juz zysku nie ma) No i najwazniejsza rzecz. Umowa pomiedzy sklepem a "cywilem" zaznacza 14 dni roboczych (chyba ze brzmi inaczej i sie pod tym podpisaliscie) a umowa pomiedzy sklepem a hurtownia to 28 dni. Sklep nie moze wydac nowego elementu bo co z nim zrobi jak wasz wroci z serwisu? Sprzeda dalej? Ja nie chcialbym takiego kupic. Co do sprzedazy mamusi tatusiowi kompa za 1500 "na lata". Rozumowanie kompletnie nielogiczne firmie bardziej sie oplaca sprzedac sprzet za kilka tysiecy niz jakas lipe za jekies grosze. (wiekszy zysk mniej serwisu) Dlaczego jednak tak sie dzieje? M+T nie wiedza co jest ok a co nie wiec kupia gdzie bedzie najtaniej (komputer = pralka) nie ma znaczenia jaki byle tani. Dziecko ucieszy sie ze ma komp. Znaczenie slowa JAKI pozna dopiero po kilku mcach. Jesli sprzedawca nie dostosuje sie z cena, M+T pojda do sklepu po przeciwnej stronie ulicy i tak sie zakonczy sprzedaz. Lepiej sprzedac cokolwiek (zarobic) niz nic. Moja rada zanim kupisz: - wejdz na strone producenta dowiedz sie jak najwiecej o danym przedmiocie bedziesz pewny co kupujesz i czego mozesz sie spodziewac. - nie kupuj tanich elementow czasem lepiej dolozyc 20 -50 zl a masz znacznie lepszy jakosciowo i czesto wydajniejszy sprzet. - staraj sie kupowac znane i uznane marki (choc wpadki zdarzaja sie kazdemu pamietne serie plyt A-bita, Soyo) Jedno mnie zastanawia mianowice jak to jest ze wszyscy potrzebuja super wielkich zasilaczy (sam mam wielki ale to uspawiedliwione iloscia sprzetu) Jakis czas temu mialem komp Celeron 600 Nvidia vanta 1Gb ram (jakis tam) 2 dyski Seagate 40 GB 7 Nagrywarek Yamaha 2100 S 4xkontroler scsi, i kart sieciowa. Monitor 17. To wszystko podpiete do zasilacza 300W(zwyklego syfa) i chodzilo bez zarzutu. Wiec po kiego wafla zasilacz 550W do procka karty dysku i 2 napedow??? Tego chyba nigdy nie zrozumiem... Pozdrowki
-
[quote="QBorg Nie slyszalem o takim sklepie; na gieldzie sie nie reklamuja, musze poszukac :) . Zobacz na storne www.ptr.pl Sklep maja w Lodzi na pilsudskiego 15/23 Centrum Handlowe Galeria Lodzka. Powodzenia i pozdrowki
-
W bydgoszczy jest kilka sklepow w ktorych bez oporow wymienia Ci co sobie zamarzysz. Z tego co wiem jest taka siec sklepow nazywa sie "PTR" tam wymiana zakupionego u nich jakiegokolwiek sprzetu jest napisana na cenniku i traktowana calkowicie normalnie. Co wiecej firma ta potrafi dac 5 lat gwarancji na zakupiony u nich sprzecior. Poszukaj w internecie ich strony na bank maja swoja siedzibe w Lodzi. (maja tez taka opcje w cenniku "jesli znajdziesz gdzies tanszy sprzet niz u nas - przyjdz do nas z ich cennikiem sprzedamy Ci jeszcze taniej" Podejscie calkiem rozsadne czyz nie? Athlon 1700+ (palomino) Gigabyte K7VAXP-A Ultra 1Gb Ram Geil 333 GF 3 Ti200 Gainward PP, SB Live, DVD Panasonic 16x 2x Adaptec 2904 scsi 1x Adaptec 2940 UW scsi 6x Yamaha 2100s 1x Teac cdr56s 1x Teac cd516s Hdd Wd 40GB Jb Hdd Seagate Cheetach 9Gb UW scsi 10000rpm Buda serwerowa - 500W
-
Wymieniam u kolegi w sklepie. Ale to chyba nie jest wielka filozofia skoro 1700- to 250 zl 2000 to 299 zl 2200 to 370zl 2400 to 450 zl to sa ceny z zeszlego miesiaca wiec jak myslisz jakie sa teraz albo beda lada chwila biorac pod uwage obnizke cen srednio 20% przez Amd ????
-
AAAA bylbym zapomnial najlepiej kreca sie numery serii 0308. 0302, 0304, 0306 sa juz troszke gorsze. Tak slyszalem od goscia ktory ma pieca 1700/3000+ Nie ma to jak dodatkowy kaloryfer.
-
Jesli chcecie sobie kupic porcki AMD ktore chodza nawet na 3000+ to proponuje looknac na allegro. Ludzie maja ich na kilogramy. Przecietnie wolaja od 270 do 290 zeta za sztuke. Nazywaja je "dzikami, leonami zawodowcami itd" Ja osobiscie nie jestem amatorem overclockingu wolalbym kupic w sklepie 2000+ po miesiacu dolozyc 50zl i wymienic na 2200+ za kolejny mc dolozyc znow 70 i wymienic na 2400+ i nastepnego mca wymienic na 2600+ wydaje mi sie to o tyle rozsadniejsze ze 1700+ juz praktycznie nie ma w sprzedazy przez amd i jego ceny poleca w dol. Po co tyle tracic raz na jakis czas warto dolozyc 50 i miec sprzet na poziomie 2600 - 2800. Rok temu kupilem 1700 za 520 zl teraz wymieniam na 2600 dokladajac pare zeta. Wszystkiego sa plusy i minusy. Powodzenia i pozdrowki.