
Kittek
Stały użytkownik-
Postów
242 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Kittek
-
no to moze ja sie podłącze szukam jakiegos aparatu do 700 zl max i tak sie zastanawialem nad olympusem c-150 co wy na to? sa moze jakies lepsze w tej cenie? i drugie pytanie (wiem, wiem ze niesamowicie lamerskie, ale chyba moge ją zadać, bo to w koncu ośla łaczka) czy jesli ma sie karte pamieci w aparacie, to zeby ją odczytac trzeba miec czytnik kart, czy wystarczy podlaczyc aparat pod usb z wlozoną do aparatu kartą i tez bedzie ją czytac?
-
volt x amper = watt
-
moim zdaniem to najlepsze bedzie to, co napisał wojwar, czyli Hercules All In Wonder 9800SE który jest na 100% modowalny na 9800pro.
-
Abit NF7-S będzie nawet lepsza od tego Epoxa i faktycznie, mogłeś poszukać
-
poki co, to planuje kupic taką budę, bo mi sie nieprzeciętnie podoba, tylko nie szarą a czarną. Potem okienko z x3m factory z laserowo grawerowanym znaczkiem, oczywiscie przemalowywanie wszystkich napędów cd, pare kolorowych wiatraczkow katoda i zmiana diodek z tego panelu przedniego z zielonej i czerwonej na żółtą i niebieską, no i wszystkie swiecidelka w srodku obudowy (katoda, wentyle) w kolorach zoltym i niebieskim. w dalszych planach mam zamiar kupic jakiegos lcd i wyciac otwor w przednim panelu (duzo jest miejsca tam na dole) i wstawic go tam. a poki co jestem na etapie zbierania funduszy :D
-
wiatrakow mozesz podlaczyc tyle, ile wytrzyma zasilacz, tylko po co? oczywiscie mozna obliczyc moc wiatraczka J=P x U (Watt = Amper x volt) a co do rozmieszczenia wiatrakow w budzie, to SZUKAJ!! bylo duuuzo razy
-
dzieki wielkie, a co do zaslepek to chodzilo mi o te maskujące paneliki na cd-romy, zeby tym białym napędem nie szpeciło przy np. czarnej budzie. :D
-
Mogłby mi ktoś, kto ma taką obudowę podać jej dokładne wymiary, i dokładne wymiary płyty bocznej tej obudowy? Czy do tej obudowy dają te zasłonki na przedni panel cd-romu?
-
Gainward GF 4 Ti4200 GoldenSample czy PowerColor R9600 EZ
Kittek opublikował(a) temat w 2003: Sprzęt
Całe pytanie zawiera się w tytule. Opłaca się zamienić tego Radka na tego GF? dodam, ze pisalem kiedys taki post, ale nie otrzymalem jednoznacznej odpowiedzi -
Noszę się ostatnio z zamiarem kupna aparatu cyfrowego za ok. 600zł (mile widziane tańsze) do raczej amatorskich fotek (nie chodzi o robienie zdjęć z urodzin i wesel :P). Chciałbym kupić jakiś pożądny aparacik za rozsądną cenę :wink:. Myślałem nad Pantegramem Optique 20, ale on am tylko wbudowaną kartę pamięci i (chyba) brak możliwości włożenia osobnej karty pamięci. Co mi polecacie?
-
nr rewizji (rev.) jest napisany na laminacie płyty głównej najczęściej przy napisie modelu płyty
-
soltek SL-75FRN2-L - 339zł najlepsza w tej cenie spokojnie wycisniesz 200 fsb
-
Chciałbym sobie kupić takie cacko, bo juz mi sie siemens s45 wysłużył, tylko, że nie bardzo qmam te wszystkie promocje, bo Polkomtel (Plus gsm) jedyna sieć, która to ma w jakiejś rozsądnej cenie)tak na mieszał w regulaminie promocji, że nic nie czaję. Zna sie ktoś może na tych wszystkich chwytach marketingowych. Chodzi mi o to żeby kupić ten telefon w jak najniższym abonamencie, ktory ma darmowe minuty i sms'y (moze byc nawet tylko 10). Zastanawiam sie tez, czy nie lepiej byloby kupic zamiast tego soniaka Siemensa MC60, tory jest podobny do sonego (tez ma aparat wbudowany), a w erze kusztuje polowe taniej.
-
nie przesadziles troche ? z pol obrotu to ten Twoj napastnik to musiala bys ciota do petegi zeby cos takiego przyjac na glowe wybacz ale uwazam ze koloryzujesz , ludzie to czytaja i mylsa ze pochodza na karate czy TDK i juz sa bezpieczni . TDK to sport a nie sztuka walki podchodzi do CIebie drech stoi pol metra obok drugi przy nim bo najczesciej sami nie chodzą "na polowania" i co ? bys musial byc na wysokim poziomie sztuki walki zeby sobie poradzic z 2, on maja doswiadczenie na ulicy.... chodzilem kiedys na karate jeszcze w podstawowce, i mojego Sensei 3 dan zlał jakis duzy gostek, tak go zlał ze teraz trener jest kaleką...... mnie od 2 lat juz sie nie czepiają dresy ale zawsze mam 2 zeta w kieszeni osobnej, lepiej dac im i niech sie odczepią, niz probowac sie z nimi lac, czym barzdiej bys byl dla nich niebezpieczny w walce to tym gorzej Cie zalatwią, taka jest prawda. jestescie sam na sam, to sie upewnijcie czy z bramy nie wsykoczy jeszcze 7, jak sie upewnicie i czujecie sie na silach to szybki strzał w nocha zeby sie [ciach!] zalal lzami i krwia i w nogi ile sil....... Mowie prawde! Poza tym mowisz, ze nawet mistrzowie dostają <font color="#FF0000">[ciach!]</font>? To prawda, dostają i to nieźle, ale to zależy pod jakim kątem trenujesz (to zalezy od od twojego sensei. Są kluby gdzie główny nacisk kładzie się na techniki, kata itd. itp. Trenując głownie w ten sposób choćbyś ćwiczył 25lat to nie obronisz sie efektywnie przed napastnikiem. My ćwiczymy w inny sposób (nie chodzi tez o to "jak sie obronić w REALNEJ sytuacji", bo to tez jest niemozliwe). Nas przygotowują głównie pod kumite/randori, czyli pod zawody w powiedzmy sobie szczerze :wink: laniu się. Treningi głównie wytrzymałościowe półtoragodzinne 3 x w tygodniu i raz w tygodniu siłownia i basen. A treningi polegają głównie na walkach, waleniu w tzw. "poduchy" i worek. Byc moze znowu zarzucisz mi, ze koloryzuje, ale tak nie jest. Prawda jest taka, ze do naszego klubu chodzi 5 osób w wieku 14-17lat reszta ma od 20 do 30 lat. Więc nikt sie z nami nie pieprzy, bo oni tam przychodzą zeby naprawde POTRENOWAC. Więc 250 pompek (nie na raz oczywiscie) to jest srednia jednego treningu). I wierz mi, ze koles ktory dostal ode mnie kopa nie spał na stojąco, a tego sie nie kopie pół godziny. Jesli dalej nie wierzysz pooglądaj filmiki legendarnej grupy taekwondo - koreńskie tygrysy. oczywiscie ja nie dorastam im do pięt, ale deske zlamac potrafie :P. :) to zwracam honor, myslalem ze jestes jednym z tych ktorzy potrenowali pol roku i mysla ze wszytkich mogą sprac :) trenowalem troche BJJ, ostre to jest :) duzo czasu to trening ogolnorozwojowy, potem z 2 techniki i szlifowanie dziesiatki razy w kolko tosamo az pewne ruchy stana sie odruchowe :), na konei ctreningu robilismy symulacje napadu, ze ide z kolega i wykakuje 3 albo 2 :) 2 na 3 jeszcze dalo rady ale 2 na 1, to juz trzeba miec jaja :) przez wielkie J :). bbo jedynym wyjsciem jest zalatwienie 1 blyskawicznie, ja preferuje strzał w nocha, i to tego wiekrzego z nich, gostek moze byc kafarem ale jak w nocha dostanie to i tak sie łzami zaleje, potem tego teroretycznie słabszego przetrącic :). ale w takich sytuacjach paralizuje strach i ciezko jest nawet podjac atak nawet jak wrog wyglada na slabeusza.... zreszta trzeba sie liczyc z tym ze taki typ moze byc kiedys z kolegami i nas spotka...., albo nasza obrona atakiem sie nie powiedzie wtedy tez przerabane..... Kittek zgadzam sie z Tobą, ale po czesci, moim zdaniem nauka sztuk walki nie jest lekarstwem na ewentualne napady, wymuszenia ect... przez dresiarzy, chyba lepiej jest unikac takich "spotkan", miec jakies drobniaki w kieszeni, i jak wyskoczy Ci na ulicy to cos zamylisz poiesz ze masz tyle dasz mu i niech <font color="#FF0000">[ciach!]</font>, a tak zaczniesz sie stawiac za plecami staie ci 4 i wrocisz goły do domu :). Pozdrawiam, i uwazajcie na drechow...... Nie ma sprawy, ja też jestem zdania, że lepiej przejść łukiem obok takich. Ale jeśli już wystąpi jakieś zagrożenie, to trzeba umieć sie obronić.
-
nie przesadziles troche ? z pol obrotu to ten Twoj napastnik to musiala bys ciota do petegi zeby cos takiego przyjac na glowe wybacz ale uwazam ze koloryzujesz , ludzie to czytaja i mylsa ze pochodza na karate czy TDK i juz sa bezpieczni . TDK to sport a nie sztuka walki podchodzi do CIebie drech stoi pol metra obok drugi przy nim bo najczesciej sami nie chodzą "na polowania" i co ? bys musial byc na wysokim poziomie sztuki walki zeby sobie poradzic z 2, on maja doswiadczenie na ulicy.... chodzilem kiedys na karate jeszcze w podstawowce, i mojego Sensei 3 dan zlał jakis duzy gostek, tak go zlał ze teraz trener jest kaleką...... mnie od 2 lat juz sie nie czepiają dresy ale zawsze mam 2 zeta w kieszeni osobnej, lepiej dac im i niech sie odczepią, niz probowac sie z nimi lac, czym barzdiej bys byl dla nich niebezpieczny w walce to tym gorzej Cie zalatwią, taka jest prawda. jestescie sam na sam, to sie upewnijcie czy z bramy nie wsykoczy jeszcze 7, jak sie upewnicie i czujecie sie na silach to szybki strzał w nocha zeby sie [ciach!] zalal lzami i krwia i w nogi ile sil....... Mowie prawde! Poza tym mowisz, ze nawet mistrzowie dostają w<span style="color:red;">[ciach!]</span>l? To prawda, dostają i to nieźle, ale to zależy pod jakim kątem trenujesz (to zalezy od od twojego sensei. Są kluby gdzie główny nacisk kładzie się na techniki, kata itd. itp. Trenując głownie w ten sposób choćbyś ćwiczył 25lat to nie obronisz sie efektywnie przed napastnikiem. My ćwiczymy w inny sposób (nie chodzi tez o to "jak sie obronić w REALNEJ sytuacji", bo to tez jest niemozliwe). Nas przygotowują głównie pod kumite/randori, czyli pod zawody w powiedzmy sobie szczerze :wink: laniu się. Treningi głównie wytrzymałościowe półtoragodzinne 3 x w tygodniu i raz w tygodniu siłownia i basen. A treningi polegają głównie na walkach, waleniu w tzw. "poduchy" i worek. Byc moze znowu zarzucisz mi, ze koloryzuje, ale tak nie jest. Prawda jest taka, ze do naszego klubu chodzi 5 osób w wieku 14-17lat reszta ma od 20 do 30 lat. Więc nikt sie z nami nie pieprzy, bo oni tam przychodzą zeby naprawde POTRENOWAC. Więc 250 pompek (nie na raz oczywiscie) to jest srednia jednego treningu). I wierz mi, ze koles ktory dostal ode mnie kopa nie spał na stojąco, a tego sie nie kopie pół godziny. Jesli dalej nie wierzysz pooglądaj filmiki legendarnej grupy taekwondo - koreńskie tygrysy. oczywiscie ja nie dorastam im do pięt, ale deske zlamac potrafie :P.
-
ja to wogle jestem pikuś przy takim dresie - mam niecale 170cm :!: . ale powiem jedno kiedys bylem chydziutki i niemrawy, to matka na sile zapisala mnie na karate (kokushinkai rulezz!) jakos mi sie to nie bardzo widzialo ale chodze do tej pory (gdzies z 5 lat bedzie) do tego od jakichs 3 miesiecy na taekwon-do i powiem wam, ze na takiego dresa to idealnie działa. a szczegolnie jak masz do czynienia z wyzszym o glowe :D. kiedys mnie zaczepil jeden dosc spory, i zaczal zulic "a moze masz 20gr, a moze 1zl" w koncu doszedl do "dawaj telefon i portfel go cie oklepie". Wystarczylo ze dostal raz z pol obrotu gdzies w okolice skroni (mialem krótkie glany - to musialo bolec) zatoczyl sie i juz go więcej nie widzialem. LUDZIE UCZCIE SIE SZTUK WALKI :P !!
-
no nie wiem ja bym sie pokusił (jakbym miał kaske :cry: ) na tego Herca All in Wonder 9800se zwłaszcza, ze jest modowalny software'owo na 9800pro, o czym mozesz poczytac TU. Więc TEORETYCZNIE możesz mieć to, co chcesz za okolo 800zl mniej.
-
a do tych dodatkowych 33% dodaj jeszcze conajmniej 150zl na jakies dobre chłodzenie (no chyba ze masz wc).
-
Jak pamięć działa, to raczej jest dobra, spróbuj porobić testy np. aida32 albo czyms innym, sandrą? i zobacz, czy wyniki odbiegają od normy. a z tym, ze wolniej chodzą to pewnie przez ten incydent jestes teraz przewrazliwione :wink: . ja tez tak kiedys mialem, jak mi cos huknęło w zasilaczu zgasł komp, ale zaraz znowu sie wlaczyl i dzialal, po tym zdarzeniu przez trzy kolejne dni siedzialem z nosem przy obudowie i wąchałem czy sie nic nie pali w zasilce :wink: .
-
wd caviar. popieram przedprzedmówcę :wink: ...
-
za 2600,- to lekko się zmieścisz, np. tak: Procesor: Athlon XP (na rdzeniu Thortona) 2000+ - 285zl Wentylator: Spire Falcon Rock II lub Whisper Rock IV - 59zl Płyta główna: Soltek SL-75FRN2-L - 339zl Obudowa: Tracer H4 TRO-585 Focus - 159zl Pamięć: DDRAM 256MB 2700 PC333 - 173zl Dysk twardy: WD Caviar 60GB UDMA100 7200 obr - 285zl Karta graficzna: GeForce GF4 TIT4200 128MB TV AGP 8x - 495zl Stacja dysków: Sony 3.5" - 39zl Klawiatura: Media Tech MT140 Klawiatura RF I Mysz RF - 109zl CDRom: LiteOn 52X Speed - 79zl Głośniki: Media Tech MT342 Laggiero 5.1 - 133zl Monitor: Samtron 17" 76E - 459zl RAZEM: 2614zl Wszystkie ceny z proline.pl
-
wszsytko ma byc uszczelnione silikonem, poza tym zawsze mozna rozcieńczyć, nalać mniej/więcej substancji, co zmniejszy ryzyko roznicy ciśnień. Poza tym rurka gumowa/igielitowa jest poniekąd rozciągliwa, a ciśnienie w niej nie będzie olbrzymie, więc jest bardzo mało prawdopodobne, żeby ją rozsadziło. to, co wyżej a poza tym dlaczego w szczelnej rurce miało by się nie gotować? przecież to nie próżnia. Poza tym widziałem kiedyś na jednym z pokazów z fizyki na uczelni wrocławskiej takie urządzonko: 2 szklane kule połączone rurką szklaną, a do tego wlane około 1/2 eteru. Chodziło o to, że jak się podgrzało kulke, w której akurat był eterto on przelewał się do drugiej kulki, ciśnienie faktycznie jakieś tam było ale tego nie rozsadziło...
-
to wiem, ale jaka jest różnica wydajności w REALNEJ pracy na kompie lub graniu przy tych samych częstotliwościach procków :?:
-
jak zrobisz zwarcie na rdzeniu to raczej nie dojdą, że majstrowałeś przy biosie
-
no właśnie ..... też tak myśle ..... ale eter chyba niejest wybuchowy :) sam niewiem :P eter faktycznie łątwopalny jest, i faktycznie trzymany razem z tlenem przechodzi w nadtlenki które są wybuchowe, ale jeśli wszystko zostałoby zrobione dokładnie to raczej są nikłe szanse, że wysadzisz kompa w powietrze :wink:. a co do tego "żelu świecącego" :lol: rotfl! przeczytajcie sobie ten topic OD POCZĄTKU, ja tutaj sie nad tym nie będę rozwodził.