Mam problem.
Kupiłem sobie dodatkowe 512 MB RAM i od tego czasu komp mi się sypie. Tyle, że to chyba zbieżność bo nic nie wskazuje RAMu jako winowajcy (sprawdzałem go na wszelkie sposoby, nawet wyjąłem tę nową część i dalej to samo). A mianowicie mam problemy z zainstalowaniem czegokolwiek. Przy instalacji, rozpakowywaniu jakichś plików pojawiają się błędy i komunikaty, że plik uszkodzony. Gdy za którymś razem uda mi się zainstalować to później program wywala błąd, że plik uszkodzony (is corrupted).
Czyżby twardziel? Tyle, że on nie ma żadnych bad sectorów, pojawia się to raz na jakiś czas. System kilkukrotnie reinstalowany, zmieniane stery - dalej to samo.
Co jest grane?