Sephiroth

Witam.Mam pewien problem.Chodzi o Splinter Cell + Splinter Cell Pandora Tommorow.Posiadam Athlona Xp 2600+ ,512 ddr 333mhz,FX 5600 Xt prolinka, i w obu tych grach nie dosc ze sporadycznie pojawiaja sie bledy, jakies przelamanie w grafice (ale mniejsza z tym), obie gry dosc kiepsko chodza.Momentami grafa strasznia zarywa(klatkuje wrecz),gra chodzi niestabilnie.Uzywam najnowszych sterow od Nvidii (56,72)i win XP.Probowalem jush chyba z 20 roznych sterownikow, w tym omegi, ale ciagle to samo bez poprawy.Mialem przez miesiac GF 4 Ti 4200, na tej karcie wszystko chodzilo pieknie (jedynie SC bo pandory nie bylo).Czy ozliwe jest ze FX sie ie wyrabia (taktowanie 234mhz i 425mhz). Czy moze jest to wina sterownikow.Jesli ktos zna odpowiedz lub mial podobny problem prosze o pomoc.

Na quick time alternative dzieje sie to samo.Podobnie na czystym systemie.Specjanlie przeinstalowalem winde i zainstalowalem quick time'a, bez zmian.Dalej te same problemy.Uzywam win xp czy mozliwe ,ze system jest powodem tych bledow?

Mam pewien problem.Za kazdym razem gdy prubuje odtworzyc jakis plik .mov pojawiaja sie bledy.Chodzi o to ,że jest dzwiek ale nie ma obrazu(CIEMNY EKRAN).W momencie gdy przesune troche do przodu program sie wiesza i pojawia sie blad.Probowalem z najstarszymi i najnowszymi wesjami programu, nie ma roznicy.Czy mozliwe jest ze powodem tych problemow sa sterowniki do kart.graf.Mam FX 5600 Xt, i uzywam sterownikow 56.72 .Jesli ktos wie co moze byc przyczyna tego problemu, lub zna jakies rozwiazanie prosze o pomoc .

POmocy

Mam pewien problem,mam athlona 1.0ghz,256ddr i Geforce 2 mx/mx400 64ram,winXP.Chodzi o to ,że gdy gram w jakieś gierki to po jakims czasie(kilku godzinkach),jak wychodze z gry to mi się komp restartuje automatycznie.Nie jest to wina windowsa bo sprawdzalem na 98 i ME-to samo.Plz pomozcie bo z qmpem jest coraz gorzej. :cry: