Znajdź zawartość

Cześć, zwracam się do Was z problemem, z którym nie potrafię sobie sam poradzić - próbowałem wielu rzeczy, ale nic z tego. Chodzi o moją kartę - GTX 970 - od kilku dni, ni stąd, ni zowąd zacząłem obserwować w każdej grze, którą sprawdziłem dziwne zachowanie tekstur, cieni i wygładzania krawędzi. Problem występuje w grach: Far Cry 4, Far Cry 3, Battlefield 3, GTA: San Andreas i Ace of Spades (takie połączenie minecrafta i cs'a) - są to różne gry, od różnych wydawców i działające na różnych silnikach a wszędzie występują podobne problemy: - migotanie cieni - niezależnie od tego, czy się stoi czy przemieszcza w jakikolwiek sposób - doczytywanie większości obiektów w czasie gry - nie mówię tu oczywiście o normalnym doczytywaniu bardzo odległych obiektów, ale o chamskim pojawianiu się najbliższych krzaków, drzew, świateł z lamp, trawy itp. - błędy tekstur - tutaj jest cały wachlarz anomalii; w jednym miejscu tekstury wyglądają jakby były płynne i wlewały się do jakiegoś leja znajdującego się pod spodem, w drugim droga, po której idę nagle zmienia teksturę na inną, np, bardziej oświetloną itp. mimo to, że w pobliżu nie ma żadnego źródła światła, jeszcze gdzie indziej wzgórza zmieniają kształt. Dużo by pisać, to takie najbardziej uciążliwe. - jakby niedziałające wygładzanie krawędzi - gry wyglądają jakby były pozbawione jakiegokolwiek AA - mało tego, krawędzie są postrzępione jak nigdy wcześniej Największe problemy sprawia seria Far Cry - tam widać wszystko to, co opisałem, w Battlefield to samo, ale w mniejszym stopniu, w GTA doczytują się obiekty i migotają cienie, a w Ace of Spades siadło wygładzanie krawędzi. Oto lista rzeczy, które zrobiłem w celu wyeliminowania problemu, a nie przyniosły żadnego efektu: - zainstalowanie na nowo sterowników - próbowałem kilku wersji nowszych i kilku starszych - zainstalowanie na nowo wszystkich ww. gier - bez różnicy (gry spatchowane i oryginalne) - postawienie systemu od nowa - rozłożenie i ponowne złożenie komputera - chciałem wyeliminować jakieś niedopatrzenia, przy okazji poorganizowałem kable w obudowie, ale nic to nie dało - sprawdzenie, czy karta działa poprawnie w innym slocie PCI-E - nie działała poprawnie - wyczyszczenie z kurzu radiatorów karty graficznej, procesora i zasilacza - testy na wyłączonym OC karty i procesora, w ogóle po przywróceniu BIOSu do fabrycznych ustawień - nic Mi się skończyły już pomysły - gry szaleją niezależnie od detali i rozdzielczości. Nic się nie przegrzewa, temperatura procesora w stresie to maksymalnie 60 stopni, temperatura karty 60-65 stopni. BIOS płyty głównej aktualny. RAMy ustawione w BIOSie na wartości podane na pudełku (próbowałem z niższymi, nic nie dało). O dziwo fps w każdej grze w normie, benchmarki CPU i GPU kończą się pomyślnie z normalną liczbą punktów. Obawiam się, że jednak to jest uszkodzenie karty, a konkretnie coś z pamięcią. Jednak zanim wyślę ją na gwarancję chciałbym Was zapytać co myślicie o tym przypadku, będę bardzo wdzięczny za sugestie co jeszcze mogę zrobić. CPU: Intel Core i5 4690k Mobo: ASRock Z97M Pro4 RAM: G.skill TridentX 2400 MHz CL10 2x 4GB Zasilacz: Thermaltake SE Modular 530 W. Windows 7 Ultimate 64 bit aktualny z Service Packiem 1, bez modyfikacji.