Słuchajcie, jestem z tych praie o lasce chodzących :-) Jakieś 40+ z hakiem.
Zatrzymałem się w 2002roku i nadal używam coś o czym połowa nie wie że
jeszcze isntnieje. Nokia 6510, 8210, 8310 i Siemensy SL45, ME45.
No serio :-)
Kilka razy w zyciu próbowałem czegoś nowszego ale jakoś... nie wyszło.
Powody?
1. na kolorowym LCD nigdy w słońcu nic nie było widać
2. baterie w smartofnach to jakiś żart
3. głośność w słuchawkach taka że nic na ulicy nie usłyszysz
4. dzwonki tak głośne że w huku ulicznym zapomnij że telefon żona z torebki dosłyszy
5. budzik w takim telefonie? Nie istnieje!
Szukam dzisiaj jednak czegoś nowego bo... nie ukrywam że Siemensy zaczęły się kończyć :-)
Wyłączają sie bez powodu, baterie to już różnie trzymają, zasięg gubią no i ... umierają
Szukam telefonu Nokii podobnego. Coś a'la Nokia Lumia. System obojętny. Chętnie jakiś Windows.
Warunek to taki by aparat był na jakimś poziomie (1280x720 minimum 3.0MPX).
Reszta mało ważna prócz baterii. Oj przydała by się dobra bo nowa w SL45 (1100mAh) trzymała21 dni.
Polecicie coś?
Zakup w RTV Euro AGD, MEdiamarkt i podobnych.