Skocz do zawartości
saturn333

[b]SZUKAM RADY? czy warto dopłacic do FX 5900XT z R9600 Pro?

Rekomendowane odpowiedzi

jakby nie bylo, doradzamy co wybrac, i gdyby bylo 8 roznych produktow, to i tak podejrzewam osobiscie wybralbym ten najwydajniejszy z mojego punktu widzienia (potwoerdzone z autopsji a nie z opinii ukoloryzowanej)

 

co do "zadymiarzy" to faktycznie, jak juz doradzaja to niech to robia ze swiadomoscia ze ktos, wyrzuci kase w bloto, ale co tam skoro i tak rodzice sprzet sponsoruja

 

moje podsumowanie:

 

R9800pro jest szybszy w wiekszosci gier w trybie PS2.0 niz FX 5900 XT. Jakos generowanego obrazu jest naprawde duzo lepsza. W praktyce np FarCry na FX5900XT by MSI przycinal juz w HIGH detalach a na radku na VERY HIGH plynnie. Poza tym , jesli ktos siedzial na Geforcach i przesiadl sie na Radeony (mowa oczywscie o modelach do FX 5900 oraz R 9800 (..) maksymalnie), to juz nie wroci na GF. Takie jest moje zdanie.

 

Dustone :arrow: nie chodzi o generowanie obrazu, a o jakosc. Jak bysmy porownali obraz np z grafiki na vesa local bus , to przeciez inny swiat, wiec jest po wzglednosc, prawda? Owszem w FX odpalisz PS2.0 (wspiera wszak DX9.0x), ale chodzi o to ze nie kazdemu sie to uda, a niektorzy po prostu chca miec karte ktora "dziala od strzalu"

 

Peace i pozdro dla all

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bulsky:wiem że 9800 jest szybszy od 5900 w ps 2.0 ale porównanie było do 9600pro a to już inna bajka...problem płynności w grach to nie tylko karta graficzna,bowiem składa się na nią dużo czynników(winda,system,ram ,cpu itd) i trzeba umieć sobie z tym wszystkim poradzić.Jak ktoś to olewa to potem są takie jaja że fajna grafa chodzi do bani a gorsza u kompla chula jak trzeba...z własnego doświadczenia wiem że dużo ludzi ma z tym problem(sam miałem na początku-ale jak ktoś chce i ma cierpliwość to się da) i nie są to początkujący userzy tylko mają "mniejszy zapał" i idą po najmniejszej lini oporu...

Po dzisiejszej sesji z HL2 podzielę się miomi odczuciami bo będę miał okazję pograć i na FX, 9600 i 9800.I jeśli się okaże że chodzi na FX do bani to powiem o tym bez ściemy bo to wkońcu będzie moja przyjemność lub nie...ściemniać

Pozdro i mam nadzieję że się spotkamy w dziale :"jak przejść poziom X a nie lepsza grafika jest na..."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dustone :arrow: :) a swietnie sie sklada bo zbieram sie wlasnie by wyjsc do sklepu po HL2 a jesli nie dzisiaij to jutro popoludniu na bank <lol>

 

ps.z niecierpliwoscia oczekuje na opinie co do HL2 na NV/ATi :)

 

Pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak, ja mam 5900 XT i jestem happy, każdy ma kartę, na jaką go stać to znaczy, że jak masz Radka 9800 PRO a ja 5900 XT i masz kartę potencjalnie lepsza to przynajmniej nie pisz, że FX to jest kupa wad, pomówień i ogólnie [ciach!]. BO nie o to w tym chodzi, a temu, który ma taką kartę robi się tylko przykro. Gdy ja czytam takie tematy i posty to naprawdę jakbym żałował, że kupiłem FX, ale potem dochodzę do wniosku, że jeżeli przedtem miałem Radka 9000 to teraz mam o wiele większą wydajność, bo naprawdę mogę sobie przykładowo kupić 6800 GT i naśmiewać się z 9800 PRO i wtedy wam będzie przykro, no chyba, że jesteście ludźmi bez serca :( Gdy gram w HL 2 na max detalach i wymuszonym dx 9 to mam zazwyczaj powyżej 40, a czasami nawet 80, a żeby gra płynnie działała styknie 25, no więc póki wszystko gra to wszystko jest ok, i nie piszcie że 4x2 to nie to samo co 8x1, bo przelicznik jaki zastosowałem wyszło mi, praktycznie a nie w teorii że to jest to samo, może jest "lekka" różnica. Jeżeli jednak ktoś się bardzo uprze to można zawsze napisać i co jest prawdą że FX się świetnie kręcą a dowodem może być moja karta, która na standardowym chłodzeniu działa w przyzwoitych temp. z 390/700 na 520/950 beż żadnej ingerencji fizycznej. Więc gdy następny raz zaczniecie jechać po FX to sobie przemyślcie parę rzeczy. Gdyby cały świat opierał się na rywalizacji i ośmieszaniu produktu przeciwnej korporacji to tak naprawdę świat podzieliłby się na kilka części i panowałby rozległy spór który doprowadziłby do wojny. I nie wypominajcie mi tu, że prawię jakieś kazanie, ale w końcu nie mogłem już wytrzymać, bo wszędzie jak widzę że jadą FX to robi mi się nie dobrze i nawet Ci, którzy mają 6800 to robią, a niektórzy kiedyś mieli 5900 i po co to wszystko? Masz więcej kasy to kupuj sobie to na co Cię stać, a jeżeli uważasz że karta 5900 jest słabsza to napisz ze jest, ale nie wymieniaj błędów, nie pisz głupot i naprawdę starannie się zastanów czy warto jest tak jechać po galotach, bo przecież gdyby się okazało w "przyszłości" że to jednak 9800 jest nie taki jak to sobie wymarzyłeś, też by ci się serce krajało. Jeżeli uważasz że to co napisałem nie ma żadnego sensu to jesteś zchizomasochistą i powinieneś zacząć się leczyć, bo objawy i pogłębianie się choroby doprowadzi w końcu do tego, że nie odróżnisz co jest dobre a co złe i będziesz uważał, że cały świat jest gorszy od Ciebie, a ty posiadasz wszystko co najlepsze. Nie zamierzam już więcej wypowiadać się na temat 5900 vs 9800 Pro i ty powinieneś uczynić to samo. Chociaż jeżeli już piszesz o wadach to wspomnij również o zaletach, bo medal ma 2 strony i nic tego nie zmieni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

amen ;)) w sumie mialem 5900 i przesiadlem sie na 6800 teraz i roznica jest ogromna, co nie zmienia faktu ze doplacilem ponad 400 zl do tego interesu, wiec by mnie szlag trafil gdyby bylo inaczej ;)) ale na 5900 gralo mi sie naprawde super, nigdy w zyciu nie odnotowalem z nia problemow i bardzo ladnie sie krecila. Gdyby nie fakt, ze kolega akurat chcial taka kupic wcale bym jej nie sprzedawal a zaoszczedzone 400 pln przeznaczyl na sylwestra ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach



×
×
  • Dodaj nową pozycję...