Ralfo Opublikowano 7 Grudnia 2004 Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2004 Witam... Mam taki problem z dyskiem Seagate Barracuda 120GB A mianowicie jak wlaczam kompa i pracuje na jednej z partycji (np wlaczam muzyke, gry z niej, itd.) dysk zaczyna tak jakby piszczec, caly komp zaczyna sie przycinac, zacina sie, lub wywala niebieski ekran (Windows XP), czasem po restracie nie wykrywa dysku lub zaczyna piszczec przy wlaczaniu sie windowsa (i sie zacina), wczesniej mialem to samo ale po wywaleniu stacji dyskietek (bo zacinalo sie [piszczalo] zawsze gdy jej uzywalem), i kilku niebieskich ekranach przestalo piszczec, a teraz po formacie znow to samo :( jakies sugestie, moze ktos mial cos podobnego, czy dysk jest do wymiany czy moze to wina mojego kompa?? Aha mam taki bajer :] ze mam 2x128Mb ram jedna kosc 133hz a drugi 100 i musze w biosie zmienic taktowanie magistrali na 100 (Athalon xp 1.7 zwalnia wtedy do 1.1) czy to moze byc przyczyna?? Swoja droga mialem z tym problemy od poaczatku wspolpracy z tym dyskiem... i zawsze, w poruwnaniu z kompami qmpli, po formaci,e jeszcze czysty windows xp strasznie sie dlugo wlaczal (i wlacza)... A i jeszcze jedno, jak podlaczylem ten dysk to cd-rom (LG x52) odmowil posluszenstwa (a windows wczytywal sie jeeeeszczeee dluzej) thx all za odpowiedz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
XKRZYCHO Opublikowano 7 Grudnia 2004 Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2004 hmm wyjmnij 1 kosc ta 100mhz spr jak chodzi na takich ustawianich pozniej odwrotnie zrob zostaw ta co ma 100mhz, jak to nic nie zmieni wgraj nowego biosa do plyty glownej, spr dysk u kulegow czy u nich tak samo sie zachowuje jesli u nich jest wszystko ok to znaczy ze cos masz ze sprzetem u siebie, cos sie gryzie i trzeba byloby zaglebic sie glebiej.... a jesli u nich to samo jest to dysk masz raczej na gwarancji to do serwisu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ralfo Opublikowano 7 Grudnia 2004 Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2004 W czwartek bedzie nowy RAM, bylem z nim raz u kolegi (ale on ma identyzna plyte gl.) i dysk chodzil wolno (tzn kopiowanie), ale ten blad wysakuje mi w najmniej oczekiwanych momentach i musialbym dlugo na nim pracowac, ostatnio przez 2 miechy byl spokuj a teraz znow to samo (z tym ze mialem format) Czy taki objaw moze byc spowodowany przez bad-sectory (czy jak to sie tam pisze) lub przez to ze w XP robilem partycje? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...