Rdza czy co?

[[TiLt]]

witam

 

zaczne krotko.maskara.

A teraz po kolei.zlozylem drugi zestaw wc do kompa mojej wybranki, ktory stoi 3 metry od mojego i wkurzal mnie gwizdem swoich wentyli.

Zestaw sklada sie z

- hydor l20 II

- bloczek od misiu15go

- nagrzewnica od fiata125p

- rezerwuar 0,5l od Mate`a

- na chlodnicy dwa glacialtechy 120mm puszczone na 5v

 

Uklad zamontowalem, sprawdzilem szczelnosc.

Chlodnica jest zamotowana w szynach na samym gorze budy w miejscu napedow 5.25", pompka i rez stoja na dnie budy.Woda plynie z pompki do chlodnicy stamtad do bloku, pozniej do reza i znowu do pompki.

Uklad chodzil okolo miesiaca, dajac bardzo przyzwoite temperaturki i oczywiscie cisze o ktora chodzilo.

Wczoraj wieczorem uslyszalem ze pompka zaczyna terkotac cichutko.

Wylaczylem kompa, a dzis z roboty wrocilem i od razu wyciagnalem kompa.

Otworzylem bude i zamarlem...

Caly uklad wypelniony byl woda w kolorze pomaranczowo-rdzawym.Weze,pompka,wirnik,blok wszystko jest w rdzawym nalocie.

Ciezko to od cholery wyczyscic.Weze do wywalenia.Blok rokzrecilem i wyczyscilem.Niestety na plexie zostalo rude przebarwienie.Rez do wywalenia.Pompka ma pomaranczowy wirnik ale po wyczyszczeniu dziala i nie terkocze.

Chlodnica przed montazem moczona byla occie i kwasku cytrynowym, po czym przepuszczlem przez nia 2godziny wode.

I teraz pytanie na ktore mam nadzieje pomozecie mi odpowiedziec.

 

Skad ta rdza?

 

Mam teorie.Chlodnica byla w najwyzszym miejscu i mozliwe ze nie byla w calosci wypelniona woda.W ukladzie bylo 50ml spirytusu co moglo w jakis sposob pomoc.Bo z tego co sie orientuje rdza powstaje tylko wtedy kiedy do metalu jest dostep powietrza.

A moze chlodnica jest jakas felerna?

Generalnie pomozcie, doradzcie cos bo nie wiem co dalej robic.

Czy ta chlodnica sie bedzie jeszcze nadawac?

czy jest jakis 100% skuteczny sposob na pozbycie sie tego rudego swinstwa?

 

Z gory dzieki za wszelkie uwagi.

 

Pozdrawiam

TiLt

 

P.S. sie rozpisalem...

[fit]

masz gdzies w ukladzie stalowy element - najpewniej w chlodnicy są sruby jekies mocujące, wszystko schodzi elegancko od rozciieńczonego kwasu solnego (z węży tez zejdzie) nie mozesz miec elementow aluminiowych do wpuszczania kwasu do obiegu - po wyczyszczeniu niestety musisz uzywac Copalu

[Chaos]

pogadaj z VIpem albo Lagierem .. oni mieli podobny patent ... lada im taki osad puscila ....

mam bloczki od VIpa i tez byly takei rdzawe...

ale poczycisclem je i smigaja teraz juz u mnie z 2 miechy i mimo lekkiego nieodszyczenia (czesc nalotu zostala) woda nie zmienia mi koloru jest przezroczysta a wszystko smiga jak nalezy

[[TiLt]]

weze to akurat maly problem (zwykle cellfasty drogie nie sa).

Uspoiliscie mnie troche bo juz myslalem ze bede musial uklad przeprojektowac a w tej obudowie (midi) byloby to ciezkie.

chlodnice chyba inna jakas zalatwie bo nie wiem czy jej zaufam...

Copal...hmm w sumie drogi nie jest, a na pewno tanszy niz nowa chlodniczka.

A czy zamiast kwasu solnego mozna by uzyc octu albo roztworu soli, ewentualnie alkoholu?

Z kwasem wolalbym sie nie bawic, pomijajac fakt skad go wziac.

 

Dzieki za pomoc.

 

Pozdrawiam

TiLt