Skocz do zawartości
miodek

Czy Lakierowanie Jest Bezpieczne?

Rekomendowane odpowiedzi

plan jest taki, że

 

mamy do polakierowania na barwy firmowe (czerwono-czarne) ponad 50 obudow

 

nie chcemy dawac tego do lakierni samochodowych, bo żądają tam naprawde kosmiczne pieniadze za to

 

wolimy za to pozyczyc kompresor, pistolet lakierniczy i kupic od cholery lakieru i sami to zrobic

 

problem jest taki, że nie mam pojecia jak sie zabezpieczyć przed takimi oparami lakieru? oprocz wiadomo stroju bialego i czapy na łeb jest potrzebna jeszcze jakas maska i gogle? domyslam sie, ze tak, ale jakie?

 

nie podoba mi sie tez za bardzo fakt, ze wszystko trzeba wypolerowac wczesniej papierem wodnym 600-800 az do blachy

 

ma ktos jakis inny sposob na polerke?

 

poza tym czy macie jakies sposoby oryginalne na to, zeby obudowy naprawde lśniły tak jak nowe samochody w salonach??

 

pozdrowienia

miodek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lakier zdejmij chemicznie, a potem OP-1 +mp5 i jazda! a jeśli chodzi o połysk... walczę z tym od dwóch tygodni... imho tylko komora bezpyłowa w czasie malowania, dobry pistolet i lakier, a potem dłuuuga polerka...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytając twoja notkę doszedłem do wniosku ze mam podobny problem .Chce pomalować sobie budę od środka na czerwono jakim sprayem .Problem w tym że słyszałem albo gdzieś przeczytałem ze opary mogą zniszczyć cos plastikowego zachodzi jakaś reakcja i cos tam się dzieje i nie wiem czy jak pomaluje ja to opary z tego sprayu (rozpuszczalnika w nim) nie uszkodzi jakiś części z płyty głównej ???

 

Wiec skorzystam ze napisałeś taki topic i nie będę zakładał nowego :)

Napiszcie co i jak Thx !:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jako toksykolog z wykształcenia powiem tylko tyle, żadna maseczka typow nie chroni przed oparami :) tylko ilealnie hermetyczne albo dorabiane do konkretnej twarzy :) wystarczy, żr jest prześwit między nią a twarzą 3-3 mm i już dostajemy w ryj tyle toksyn, że moze to nam wyjśc bokiem :)

 

jedyny sposób zabezpieczenia sięprzed oparami to naprawdę dobra maska albo na całą głowę albo dopasowywana specjalnie do konkretnej twarzy :) no i nieodzownie potrzebny jest wyciąg w pomiesczeniu służącym za lakiernie :) a brak paprochów na lakierowanej powierzchni możliwy jest tylko do uzyskania w komorze bezkurzowej :) chyba, ze ktoś chce poświęcić na lakierowanie jednej obudowy cały tydzień :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

niemusicie odrazu brac do tego pistoletu nikt z tego niebezdie chyba strzelal :D wystarcza zwyke spraye dobrej jakosci, polecam montan'y najleprze spraye jakimi malowalem, a malowalem duzo :D do tego pare koncowek fatow i skiniaczy i jedziecie, spraye i koncowki dostaniecie w jakims leprzym skatyt szopie;) lub malarskim rubcie to w jakims wentylowanym pomieszczeniu i nappewno w takim w ktorym mozna nabrudzic, najlepiej najpierw wypolerowac powierzchnie do blachy potem walnoc podklad jakis jasny kolor najlepiej bialy ale pendzlem pozwoli to podkladowi wcisnac sie w rysy powstale podczas zdzierania farby potem wypolerowac podklad np.1500-2000 wodnym tylko delikatnie i walnac juz ta farbe ktora chcemy miec na wiezchu :) co do reakcji z plastikami to wsumie malowalem sporo plastikowych zeczy i jedyne co mi sie rozpuszczalo to stara farba z podspodu jesli mialem cienki spray ze zbyt duza iloscia rozpuszczalnika co do maski to jesli bedziecie robic to w pomieszczeniu to polecam jakas malarska z wymiennym filtrem bo inaczej zalepja sie dziurki i bezdiesz na czerwono dmuchal :D ile taka maska kosztuje to niewiem bo swoja dostalem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uch... techson: co ty masz w szkole z ortografii i interpunkcji (w szczególności)?? Przecinki i wielkie litery czasem sie przydają...

 

Co do malowania:

1. Komora możliwie bezpyłowa i z dobrą wentylacją

2. Maska p-gaz sądze że da radę:)

3. Jeśli chcecie uzyskać naprawdę dobry efekt połysku, to albo polerka albo warstwa lakieru bezbarwnego. Nie zmienia to faktu że jak pomalujecie bezbarwnym to bez komory bezpyłowej nadal będziecie pewnie mieli problemy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@ miodek: było... szukaj...

 

no dobra: Włazisz do łazienki, usuwasz wszystko, co leży luzem zatykasz wszystkie otwory wentylacyjne, włączasz otwarty czajnik elektryczny i czekasz. Jak się wytworzy odpowiednio dużo pary (taka sauna) :-D, to wyłączasz czajnik, czekasz, aż opadnie i zaczynasz malować (dobrze jest przykryć czymś blachę, żeby na niej para wodna nie osiadła- Gazeta się nadaje). Ale imho, nigdy nie uzyskasz sprejem takiego efektu jak u lakiernika, dużo pieprzenia się, a efekt najwyżej średni... Chyba, że to ja mam dwie lewe ręce do malowania... :-(

 

Miłej zabawy!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jka bezidesz mialowal sam w pomieszczeniu i po malowaniu niebedziesz robil gwaltownych ruchow to niebedziesz mial pylkow na malowanej powierzchni bo farba schnie w przeciagu 15 min w tym czaasie juz sie nic nieprzyklei ale tak jka mowilem tylko dobra farba

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ludzie - co wy z tymi maskami przeciwgazowymi i op1 ?

 

jak juz chcecie sie zabezpieczac to kupcie zwykly kombinezon dla malarzy (taki za 8 zloty) i zwykla maseczke (w masce p.gazowej nic dopze nie pomalujecie, bo nic nie bedziecie widziec ...)

 

ja malowalem ostatnio felgi do samochodu i nie mialem najmniejszego problemu :)

 

pamietajcie tylko o lakierze na farbe !! a i lepiej dac wiecej warstw niz jedna gruba !!!! pamietajcie tez ze nastepna warstwe mozna dawac po idelanym wyschnieciu poprzedniej (dzien min) lub na jeszcze lepka powierzchnie !

 

B)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ludzie - co wy z tymi maskami przeciwgazowymi i op1 ?

 

jak juz chcecie sie zabezpieczac to kupcie zwykly kombinezon dla malarzy (taki za 8 zloty) i zwykla maseczke (w masce p.gazowej nic dopze nie pomalujecie, bo nic nie bedziecie widziec ...)

 

ja malowalem ostatnio felgi do samochodu i nie mialem najmniejszego problemu :)

Stary, co innego malowac 4 felgi a co innego 50 obudow, nie sadzisz?

 

  A tak z ciekawości ile lakiernik se zarzyczy za malowanie takiej budy. Przeciez jak cenna przewyzwszy wartości dobrej budy (np. Antec) , to sie ni huhu opłaca.

za moja krzyknal 50 zl.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nikt niekaze nikomu malowac 50 obodow 50 jedna po 2 bo chcailbym zauwazyc ze nawet jak sie ma maski z filtrami weglowymi itd to one zatrzymuja opary ale zapach sie pzredostaje ktory itak jest bardzo uciazliwy jedyne od czego one zapobiegaja to od zapchania sie dziurek od nosa pylkiem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...