Skocz do zawartości
xor

'padniety' Chieftec 420w

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj wysiadl moj Chieftek 420W. Wyjalem kabel z niego nie wylaczywszy wczesniej przyciskiem (a wg instrukcji nie wolno... :? ). Po wlozeniu kabla zasilka juz nie dycha. Po wylaczeniu i wlaczeniu jej przyciskiem przy pierwszej probie odpalenia kompa ledwo drgnie wiatrak na procku i koniec. Juz kiedys mialem to samo z ta zasilka - odeslalem ja do serwisu to mi odpisali, ze jest w porzadku :-| I faktycznie, jak odeslaki byla ok... A wczesniej ja sprawdzalem na kilku komapch i nie ruszala !

Panowie spece - coz to moze byc ? Moze sie musza rozladoac jakies kondziorki w srodku i wroci do zywych ? A moze tylko cos banalnego do wymiany ?

 

Ale i tak musze sobie kupic jakas nowa, porzadna zasilke, bo jednak ta jest daleka od doskonalosci (potrzebuje cholernie stabilna linie 3.3V dla pamieci, a najlepiej i nadvoltowana gdzeis do 3.45V)

 

 

 

_Vip_ - jak tutaj zagladniesz - wyczysc sobie skrzynke, bo nie moge wyslac Ci PM... :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tez ostatnio mialem przygode z modecomem. Po ostatnim rozlozeniu kompa, zasilka nie wiedzac czemu nie chciala ruszyc. Podlaczylem stary zasilacz i wszystko git, wiec pomyslalem ze modecom padl trupem. Rano przed oddaniem zasilacza na gwarancje podpialem go jeszcze raz i ku mojemu zdziwieniu odpalil :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czary :)

 

tez kiedys jakas stara zasilka odmuwila posluszenstwa, objawy jak u xor'a dygnelo wentylem i cisza

pojechalem do serwisu podlaczaja, mowie im co i jak, a ta kutwa dziala :lol: zmartwychwstala, panowie odkurzyli mi ja za 20 zeta i pojechalem do chaty :lol:

 

chodzi do dzis, ale juz nie u mnie B)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i wyczilem cos wiecej. Zasialcz jako taki dziala !

Tylko pod jednym warunkiem - mianowicie z zasilki wyczodza 3 wiazki przewodow na ktorych sa molexy. I jesli na pewnej z nich cos podepne - nie wstaje. Jesli nic na niej nie podlacze - zasilka bryka bez problemu ! POdlaczenie obciazenia pod pozostale 2 wiazki przewodow z molexami nie powoduje wylazcenia zasilacza.

 

Wiec padlo cos z elektroniki obslugujacej te jedna wiazke - a dokladnie z jej linia 5V ! Dlaczego ? Dlatego ze wiatraki (brykajace na linii 12) podlaczone do jednego z molexow tej wiazki nie wywalaja zasilki.

 

Eh... A uszkodzenie spowodowane zostalo wyjeciem przewodu zasilajacego bez wylazcenia zasilki ! Jakas mega bzdura...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...