Spalony Miernik

[Dex'ior]

ostanio chciałem sobie sprawdzić jakie mam napięcia na moim zasilaczu. wyciągam miernik , włączam go a on jakieś dziwne liczby pokazuje. jak sie dotkie palcem kabelków to cyferki spadają do zera. a jak sie póści albo przyloży do czegoś to dziwnie skaczą, ale wyniki nie mają nic wspólnego z prawdą. Jak przyloże np. do baterii to nawet na zakresie 1000V wyskakuje 1. czyli że napięcie jest większe niż skala. spytałem sie brata czy cośnie kombinował i powiedział że podłączył kable i wsadził do gniazdka. tyle tylko że źle podłączył i korki wywaliło. miał ktoś może taki przypadek? otwierałem go i nie widać nic spalonego. warto sie bawić żeby to naprawić czy lepiej iść do sklepu i kupić nowy.

 

p.s. jeżeli ten temat tu nie pasuje to wykasujcie go

[best-boy]

ostanio chciałem sobie sprawdzić jakie mam napięcia na moim zasilaczu. wyciągam miernik , włączam go a on jakieś dziwne liczby pokazuje. jak sie dotkie palcem kabelków to cyferki spadają do zera. a jak sie póści albo przyloży do czegoś to dziwnie skaczą, ale wyniki nie mają nic wspólnego z prawdą. Jak przyloże np. do baterii to nawet na zakresie 1000V wyskakuje 1. czyli że napięcie jest większe niż skala. spytałem sie brata czy cośnie kombinował i powiedział że podłączył kable i wsadził do gniazdka. tyle tylko że źle podłączył i korki wywaliło. miał ktoś może taki przypadek? otwierałem go  i nie widać nic spalonego. warto sie bawić żeby to naprawić czy lepiej iść do sklepu i kupić nowy.

 

p.s. jeżeli ten temat tu nie pasuje to wykasujcie go

1276875[/snapback]

Zdolny braciszek nastawil na pomiar napiecia stalego albo na omomierz - spalony na bank.

Multimetr do smietnika. Uroki zabawek za 30zl ;).

Kup nowy.

[Dex'ior]

nawet nie 30zł

19,99 :D