Pomóżcie!!! (Abit KT7-RAID + Athlon TB 700)!

[mikaelus]

Qrde, mam problem.

Władowałem na tą płytkę Athlona TB 700, zgodnie z instrukcją, tzn. użyłem zworki CCMOS i wprowadziłem nowe dane proca, ale po tym mam wiecha - po prostu komp zastyga, przez jakiś czas nie mogę go normalnie wyłączyć (zaskakuje dopiero po kilku próbach).

Jakiś pomysł?

Jak przejdę dalej naciskając F1 to Winda mi wiesza się podczas ładowania, a w trybie awaryjnym wyskakuje błąd - ale to załatwiła by chyba reinstalka windy.

 

Co to może być?!?!

[mikaelus]

No co jest? Nikt nie ma pomysłu?

 

Powiedzcie, czy może to być uszkodzenie proca?!

[mikaelus]

Qrde, pomóżcie, bo jestem już zdesperowany! :roll: :cry: :cry: :roll:

Po wyczyszczeniu CMOS'u wyskakuje mi najpierw komunikat:

 

CPU checksum error - Loading BIOS defaults

 

a po restarcie:

 

CPU damaged or changed - see CPU Soft

 

czy coś podobnego.

Mimo wszystko nie sądzę, żeby to było uszkodzenie proca, bo chyba by nie startował zwłaszcza, że po czyszczeniu CMOS'u jest on odkręcony na 500MHz.

 

HELP!!! :cry:

[SuChyY]

na 100% na moim Abit KT7A po restarcie cmosu mam ten sam blad, resetuje kompa, i nie pamietam dokladnie, ale chyba jest juz cos innego ;niz u CIebie, ale tez jakis niepokojacy komunikat - wchodze do Biosu przestawiam ustawienie proca i mam OK... Malo CI pomoglem,...

[witek_p]

Spróbuj skasować bios zworką. Wejdź do niego i daj Load Setup Default, ustaw ponownie wszystkie ustawienia procka i spróbój odpalić. Ale Opisywany przez Ciebie błąd wskazuje że coś jest nie tak z napięciem procesora (tak mi się wydaje).

Pozdr.

[mikaelus]

Hmm... zdaje się, że to moja wina. Trochę przeczyściłem mostki proca i coś się ruszyło - zdaje się, że trochę pasty mogło tam się dostać. Winda odpaliła, BIOS zaskoczył, ale znowu nie działa. Miałem sporo problemów z podłączeniem CD-ROM'u na 40 żyłowej taśmie - po prostu nie odpalał. Jak go odłączyłem to już dalej były większe problemy niż wcześniej - komp w ogóle się nie włączał i pomogło dopiero czyszczenie CMOS'u z tym, że teraz jest dokładnie tak jak na początku czyli proc znowu nie jest wykrywany. Zdjąłem znowu Titana z proca i jeszcze go spróbuje przeczyścić, zobaczymy co to da. Z tego co widzę, to chyba nie jest wina płyty, ale niczego nie można wykluczyć (z tym CD nie wiem, czy czasem nie będzie to jakiś konflikt przerwań, ale głowy nie dam).

Macie jeszcze jakieś pomysły?

 

Jak może wpływać srebrna pasta na moskach proca na jego działanie?

[Rosio]

Jak może wpływać srebrna pasta na moskach proca na jego działanie?

nie za dobrze pasta srebrna przewodzi prad wiec moze powodowac zwarcie

 

BTW poodlaczaj wszystko, zostaw tylko hdd i grafe no i wyczysc proca :!:

[KyCoL]

I wejdz do soft menu i ustaw z lapy mnoznik 7, fsb na 100 i napiecie default, zasejwuj i reset.

[mikaelus]

Działa (przynajmniej na razie :D)!

 

Otóż okazało się, że mój starszy dysk powodował jakiś błąd pracując w Ultra ATA-66 i dlatego system raz na jakiś czas się odpalał - poprzekładałem taśmy i system, póki co, działa. Proc raczej nie był tu winny choć przeczyszczenie na pewno dobrze mu zrobiło.

Na razie niech sobie pochodzi kilka dni, zobaczymy jak się będzie sprawował, a potem zabieram się do OC :twisted: