Wina zasilacza czy plyty? (potrzebna fachowa opinia)

[freeman]

Sprawdzilem miernikiem uniwersalnym napiecia na zasilaczu. I porownalem je do tych, ktore pokazuje BIOS. A oto wyniki:

 

miernik:

 

3.3V - 3.35V

5V - 4.99V

12V - 12.7V

 

bios:

 

3.3V - 3.15V

5V - 4.78V

12V - 12.90V

 

Zrobilem pomiar dlatego, ze ostatnio komp sie zrobil niestabilny. (wiesza sie co kilka minut) Myslalem, ze to wina zasilacza, ale teraz to juz nic nie wiem. :? Czy to moze plyta az tak bardzo przekreca napiecia? Chyba, ze tylko wyswietla takie niskie a w rzeczywistosci sa dobre. :roll: Moze problem z brakiem stabilnosci twki w czyms innym... :?:

[Pitur]

A moze zmierz Ucore wprost na CPU? (rzad pinow z jednego boku - sorry, nie potrafie z pamieci opisac..). Zwykle obok socketu sa elementy na ktorych mozna to napiecie (ostroznie) wylapac. Osobiscie - stawialbym na cos z MB, polaczeniami, slotami kart - ale moge sie myliv, przepraszam. A moze sprobuj zaczac od podmiany zasilacza? (w powietrzu)

[Kost@k]

Sprawdź stabilność kompa na innym zasilaczu - PEWNYM .

Jeśli problemy nie ustąpią , to MOBO do bani...

Chyba , że dodawałeś jakieś inne urządzenia - zmiana grafiki , albo coś na PCI np. modem...

Jeżeli Winda chodzi od kilku miesięcy to reinstalacja - to też może być winą systemu