MaZielony Opublikowano 19 Czerwca 2005 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2005 Dziwny problem! dzialal komp i nagle sie wylaczyl!!nic sie nie spalilo! po drugiej probie odpalenia siadl dysk!! zapuscilem druga zasilke Foxcona 350W pochodzil 2 minuty i siadlo wsio! zasilka dziala ale nic nie satrtuje! na plycie ESC k7S5A jest jeden napuchniety kondensator! co moze byc przyczyna takiego dzialania a raczej nie dzialania kompa?! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lzep Opublikowano 19 Czerwca 2005 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2005 (edytowane) Prawdopodobnie płyta odeszła - miałem ostatnio podobne dwa przypadki w pracy i w domu. Padły zasilacze - w jednym przypadku poszła tylko płyta, w drugim dysk ( płyta po wymianie napuchniętych kondensatorów ruszyła ). Możesz jeszcze popróbować z płytą - daj do jakiegoś dobrego serwisu na wymianę kondensatorów - kosztuje to ok. 30-40 zł - ale może się okazać, że już za późno bo poszło już coś więcej, najczęściej Mosfety w zasilaniu CPU a ich wymiana to już się nie opłaca. Pozdr. :) Edytowane 19 Czerwca 2005 przez Lzep Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
waldemas Opublikowano 19 Czerwca 2005 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2005 nie wiem czy warto jej naprawiać , na allegro nówka ecs k7s5a są za nicałe 80 zł. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pain.exe Opublikowano 19 Czerwca 2005 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2005 w życiu nie kupie drugiego ECS-a ;) miałem k7s5a i padł po 2 latach za 80 zł to można juz poszukac asrocka k7s8x lub dolożyc 20 zł i miec takąż nówke :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...