Czy to wina sprzetu?

[Adams]

Mam dziwny problem. Po zaladowaniu sie systemu (WindaXP), wszelkie programy uruchamiaja sie dopiero po ok minucie.Pozniej juz wszystko chodzi oki, uruchamia sie natychmiast. Tak jest za kazdym razem. Chocby glupi PowerStrip...w Win98 uruchamia sie natychmiast po starcie systemu,w XP po minucie. Reinstalacje XP robilem kilka razy, za kazdym razem to samo. Obojetnie co wlacze odrazu po starcie iXPeka, pojawia sie klepsydra i... po minucie dopiero sie odpala. HDD nic nie mieli. Moze to kwestia jakiegos ustawienia w BIOS'ie, lub moze konfiguracji sprzetu? Czy spotkaliscie sie z czyms takim?

[M79]

Rozwiazanie nr 1. Program anywirusowy

rozwiazanie nr 2 corel draw ze swoim indekserem

rozwiazanie 3 inny program skanujacy dysk

 

no i pewnie kupa innych mozliwych powodow

[Adams]

Wlasnie rzecz w tym ze to sie dzieje juz na kompletnie czystym systemie. Zaraz po pierwszym uruchomieniu XP. Moze BIOS kryje jakas funkcje ktora to wszystko tak spowalnia.

[M79]

to nie wiem ;)

moglbym jedynie zgadywac co xp robi po starcie. Ale ja tego systemu nie uzywam wiec wiecej ci nie moge pomoc

[e!Gr00bY]

Dziwne, dziwne. Ja miałem coś takiego u siebie i nawet nie pokazywały mi się dyski w moim komputerze => klepsydra była oczywiście. Rozwiąznie? Postawiłem od nowa XP.

[M79]

Ale on robil to juz kilka razy

[wojto19a]

Mam dokładnie to samo! A co jest tego przyczyną to nie wiem, kiedyś zmieniłem tylko stery do dźwięku i już było ok! Ale dzisiaj po formatce mam to samo i zmiana sterów nie pomaga...

[Axcel]

Mam to samo po zbyt wysokim O/C.

 

Sproobuj odkręcić proca i wtedy włączyć XP`ka.

[Adams]

I tu jest pies pogrzebany. Czy krecony proc, czy nie, ciagle to samo. Moze po prostu jest to dzielem przypadku, zrobie reinstalke tyle razy ile bedzie trzeba. Moze za ktoryms razem zaskoczy i wszystko bedzie oki :(

[funfel]

to sie nazywa zlosliwosc rzeczy martwych :x :evil: