Skocz do zawartości
vacpan

Piramidka O Mocy 2x18w

Rekomendowane odpowiedzi

Na poczadek zdjecia :

 

post-4304-1125003968_thumb.jpg

 

post-4304-1125004019_thumb.jpg

 

post-4304-1125004033_thumb.jpg

 

Jest to wzmacniacz. Wersja na razie beta. Kosz ok. 30 - 50 zł. ( nie licząc obudowy :D )Jak sie podoba ?

Jakby co to moge zrobic jakis opis do tego jak bedzie zainteresowanie.

 

PS. Potrzebuje ładnej gałki do potencjometru.

Naklejke Ferrero Roscher juz odkleilem.

Edytowane przez vacpan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mi się osobiście nie podobają urządzenia w których widać bebechy.. zwłaszcza jak wklejone w nie są takie wtyczki chinche za 2 pln :lol: Wiem jak to wygląda bo mam takie cus w subwooferze :twisted:, na szczescie w niewidocznym normalnie miejscu :P. Jeśli już mam patrzec na elektronike inside.. to wolałbym żeby nie było tam kabli i nie pasujących do całego image'u mocowań na różne elementy (np wspomniane chinche) :)

 

imho lepiej byś zrobił gdyby plexa była zmatowiona...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie gra całkiem nieźle. Jest złożony na TDA2030A. Trafo można z czegoś wyciągnąc. Jeśli chodzi o koszta to :

 

Zestaw do samodzielnego montażu - ok 20zł

Radiatory ze starego zasilacza - bezcenne

Transformator (24 - 30V ) - za 20zł można kupić

LM317, mostek prostowniczy, inne duperele < 10zł

Kondensator ELWA 4700uF 40V - bezcenny (ale można kupić zamiennik za ok 4 zł )

 

Jeśli chodzi o obudowe, to faktycznie z biegiem czasu przestaje mi sie podobać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hehe.. ja kiedyś popełniłem subwoofer na mostkowym 2030 i już nigdy więcej... 5 końcówek poszło w 1 dzień :lol: i do tej pory nie wiem dlaczego... wcześniej robiłem identyczny wzmacniacz i hula po dziś dzień :D

 

do czego stosujesz tam LM317?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jakiśtam pzsrerost może i jest... do tego są stabilizatory serii 78XX, gdzie XX oznacza napięcie jakie stabilizują.

Poza tym czy ten stabilizator napędza końcówki mocy? takich zabiegów się zazwyczaj nie robi, bo wzmacniacz potrafi pociągnąć spory prąd, którego stabilizator nie jest w stanie dostarczyć. Zazwyczaj wystarczy dobre przefiltrowanie kondensatorami...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w takim razie stabilizator jest niepotrzebny i ogranicza jedynie możliwości zestawu... :) Chyba że nie miałeś odpowiedniego trafo i on działa w roli ogranicznika napięcia a nie stabilizatora de facto. Ja bym proponował wyjąc stabilizator i zewrzeć pola IN - OUT jeśli nie ma problemów z napięciem.

 

I co znaczy, że nie działało. A nawet jeśli teraz działa to nie masz pewności czy stabilizator nie powoduje wzrostu zniekształceń nieliniowych gdyż może dostarczać za mały prąd :).. może po jego wyjęciu zagra jeszzce lepiej :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...