witeix Opublikowano 10 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 10 Września 2005 jak w temacie. nie wiem po co ona jest nikomu się nie przydaje i boję się jej usunąć bo jest jednym ze składników systemu32. DORADŹCIE Z GÓRY WIELKIE THX Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rolle Opublikowano 10 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 10 Września 2005 To jest windowsowy firewall i program zarzadzajacy siecia. Jak chcesz miec dalej internet to lepiej nie ruszaj Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witeix Opublikowano 10 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 10 Września 2005 ale jeśli wyłacze go w menadżerze nic się nie dzieje... ba zyskuje jeszcze więcej tzn wolne miejsce na inne procesy :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fipa Opublikowano 10 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 10 Września 2005 Kiedy tylko dostalem pierwszego kompa kilka lat temu też usuwałem wszystko, co uwazalem za zbedne, w tym wiele plikow systemowych. Efekt byl taki, ze format byl co jakis tydzien.... Czlowiek uczy sie na bledach. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witeix Opublikowano 10 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 10 Września 2005 no niestety Ja jestem w 2 klasie technikum elektronicznego i pare błędów mam już za sobą :) proponuje Norton Ghost już nie raz uratował mi system ale z powodu wirów. Wracając do tematu ALG jest usługa lokalną więc nie systemową mimi iż znajduje sie w system32 jako windowsowski firewall musi bys do [gluteus maximus] bo kchamy wszystkie produkty Billa za ich tylko chęci a nie działania wiec proszę o dalsze przemyślenia na temat ALG Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...