Topower P5 450 U12 - Dziwne Niescislosci

[cpu]

Witam

Mam problem w zrozumieniu kilku faktow odnosnie Topowera P5 450 U12 - z tego co widze sa 2 wersje starsza (+12V - 26A) i nowsza (+12V - 28A) a ostatnio doszla jeszcze wersja P5 450 U12 EV z linia +12V - 31A - a teraz pytanie mam Topowera P5 450 U12 ale na tabliczcce znamionowej nie jest napisane wprost obciazenie lini +12V - mam 26/28* - jak to rozsuplac ?

W ogole co sadzicie o tym zasilaczu ? Myslalem jeszcze o Topowerze P6 420W ale czytalem ze przy nim podnosi sie troszke temp w obudowie wiec wybralem tego P5 z 12cm wentylem. Aha na kartoniku jest napisane ze zasilacz jest zgodny z norma ATX 1.3 jednak z tego co widac to ma wszystko czego wymaga norma ATX 2.01 - moze ktos to skomentowac?

Ogolnie zasilacz kupilem z mysla na przyszlosc (poprzednio mialem Chiefteca 360-302) ktory byl ok ale w przyszlosci planuje jakies mobo na nf4-ultra+A64 3200 i gf6600 PCI-E do tego dyski 250+40 oraz CDRW i DVDRW - jak myslicie ten Topower da rade czy moze zmienic z P5 na P6 420?

 

Dzieki za wszelkie odpowiedzi

Edytowane 4 Listopada 2005 przez cpu