program do banowania

[funfel]

znacie jakis program ktorym bym mogl dac bana gostkowi ktory za bardzo sie przyssal do netu?? chodzi mi o takie co by mogly unieszkodliwic goscia ktory uzywa winme albo xp. bo do 98 to juz mam

[pit]

ale jakto bana ? , masz go w sieci lokalnej czy jak ?

to nie mozesz zablokowac portow ?

[funfel]

tak chodzi o siec lokalna

z tymi portami troche jasniej

ja nie chce mu zablokowac na stale tzn bana hardware

tylko softem az do nastepnego jego restarta :P

[pit]

jak wyglada u was siec ?

'net' -- (serwer)-- twoj komp -- jego komp

czy

'net' -- (serwer) =twoj komp

jego komp....inne kompy ?

:))

[funfel]

net=>serwer (u kumpla w domu) ----kompy

jestem praktycznie na samym koncu wiec odlaczenie kabelka odpada ;)

[pit]

no to pozostaje

a) przekonanie kumpla u ktorego jest serwer ze musi mu troche ograniczyc transfer

b) przekonanie tego typa ze za bardzo obciaza siec

c) podeslanie mu malego niegroznego trojanka ktory mu w tym pomoze ;]

[funfel]

hmmm

dzieki :?

[dARIO]

A nie można by go np. Norton Personal Firewall'em (Blokada IP) ?

[wilk100]

A bawiles sie pod winda progsem Portfuck?

[pit]

chyba wyraznie napisal ze progs pod 98 juz ma ....

a personal firewall tez odpada skoro jego komp nie jest serwerem

[RS]

portfuck to shit, firewallem, w wiekrzosci jest taka opcja, ze komputerow z lokalnej sieci niesprawdza, niefiltruje ich pakietow, mozna zmienic w ten sposob, zeby filtrowalo pakiety z lokala, a jego niedopisac do zaufanych urzytkownikow

[wilk100]

portfuck to shit, firewallem, w wiekrzosci jest taka opcja, ze komputerow z lokalnej sieci niesprawdza, niefiltruje ich pakietow, mozna zmienic w ten sposob, zeby filtrowalo pakiety z lokala, a jego niedopisac do zaufanych urzytkownikow

Czemu shit? Zreszta pod winde cos lepszego?