rapid__ Opublikowano 20 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 20 Grudnia 2005 Witam! Posiadam wzmacniacz Pioneera i dwie kolumny Jamo podlaczone do kompa. I teraz pytanie czym lepiej regulowac dzwiek? Galka na na wzmacniaczu czy moze sterownikiem do dzwieku? Podczas gdy dam glosnosc galka na ok 60-75% mocy kolumny zaczynaja leciutko trzeszczec co oczywiscie przy ciezszej muzyce jakiej slucham wogole nie przeszkadza i nie slychac tego - dopiero to slychac przy lekkich kawalkach i gdy muzyka wogole nie gra. Natomiast gdy galka jest na ok 30% te trzeszczenie/charczenie znika. Wiec czym lepiej regulowac? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek-83 Opublikowano 20 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 20 Grudnia 2005 Ja generalnie preferuje wzmacniacz :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
forest kila zbila Opublikowano 20 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 20 Grudnia 2005 poszukaj optimum z zasady reguluje wzmakiem a na karcie wyjście mam ustawione na optymalne sztywno zacznij od totalnego dołu na karcie i jedź w górę wzmakiem utrzymując równą głośność, w końcu znajdziesz wartość na której twoim zdaniem gra najlepiej wszystko zalezy od jakości dzwiękówki i siły sygnału na wyjsciu u mnie na a2zs i na dwóch rożnych wzmakach (taki sobie ampli technicsa i wymiatający (:)) dual z podpisu) optimum znajduje się pomiedzy 65 a 75 % i podobnie (~80%) dla wave także ~50-60% możliwej mocy na wyjściu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...