Nie Wiem Co Sie Dzieje.... X800gt I Są Problemy.

[Zergonyac]

WIęc mam taki komp : pentium 4 630 2mb cache, grafa radeon x800gt 256ram 256bit , 1024mb ram samsung 533mhz taktowania,dysk twardy sata 2 ncq samsung 160gb, obudowa z zasilaczem 360w modecom,plyta glowna intel ale nie pamietam jaka..... no cóz mychy monitoa nie bede pisal nie ma po co. Więc po napisaniu teamu którą wząc karte 6600gt czy x800gt wiekszosc ludzi pisalo ze radek bedzie szybszy i w ogole wypas. 256bit i super. Dostalem kompa , skladala mi firma z miasta nie z neta. NO i bylo dobrze aoe3 full detal bf2 full detal wypas. Potem komp zaczal nawalac. Wlaczylem nfsmw 1024 rozdz. full detal lekka zacinka mowie ech tam dasie sie zyc. Kilka dni potem kompa staje przy wlaczaniu sie. Tyka cos jak zegar w sordu mysle kuurrr co sie dzieje. Wlaczam muze i klikam na moj komputer muza zaczela tak sie ciac ze zwariowalem. No to wale reseta. Jakis tam tes pamieci memory OK. Ok i zaraz pisze : please boot cd to cd romm and press enter. COs takiego no to wkladam XP i sie wyswietlilo nacisnij R by naprawic skladniki systemu winndows. Naciskam [gluteus maximus] pisze ze nie mozna naprawic skladnikow jakis blad. Wylaczylem kompa po pół godzinie to sie nie pojawilo by wlozyc plyte. I dosc czesto sie wieszal i zawsze po resecie bylo to samo . W koncu nie wy3malem i dalem komap do seriwu. Kolesie powiedzieli ze nie wiedza od czego to jest. Posłali kompa do Bydgoszczy. Tamci do Warszawy. W ogole komp ma na obudowie NTT. Tak na marginesie. Po 3 tyg komp wraca z kartka ze czesci przeszly tetsy pomyslnie i sa dobre ale byl ozle zamontowane chłodzenie proca : O . I dopisali ze nalzey zainstalowac jeszcze raz wina walnelem format bylo dobrze znow cos tyka i komp sie wiesza, ale nie pisze by wkladac plye. I po 1 jestem zawiedziony bo : sadze ze x800gt to dobra karta i powinna na full detal z palcem jezdzic po nfsmw czekam w ogole na the elder scrolls 4 oblivion tam zobacze. Ogółem nie chce znow reklamowac kompa bo potrwa to miesiac. NIe wiem windowsa insatluje normalnie moze cos z plyta jakis błąd ma czy co... nie jest porysowana i jest czysta. To jest windows xp home. Mam neta i mam kasperskiego sprawdzam ad-adwerem i reg cleanerem. Powiedzcie mi co sie dzieje z tym szitem. Bo kupie ac freezer ninja i podkrece to wszytsko ;) zebym byl zadowoalony co do grafy. I czy moze byc jakas zła konfiguracja czesci przez co nie chodzi tak wydajnie jak powinien. Nareszcie koniec czekam na odp-y.

pozdro!!!!!!!!! :mur:

[janio]

wygląda na coś z dyskiem twardym. jeśli masz możliwośc to potestuj kompa na zwykłym dysku twardym pod IDE. no i zasilacz trochę kiepski jak do tego configu, być może to właśnie jego wina.

[HucK]

Może złapałeś jakiegoś [gluteus maximus]...

Edytowane 26 Grudnia 2005 przez HucK

[Zergonyac]

gluteus maximus??

[janio]

lol, koledzie chodziło o to że mogłeś złapać jakiegoś syfa, wirusa, spyware czy cos w tym rodzaju :)

[Zergonyac]

Toc kaspersky by to zablkowal adaware by usunal a jak nie to to fomrat by zadzialal.... a robilem formata