Acer Aspire 3610 Zalany Czerwonym Winem

[korpus]

pewnego razu moja kolezanka wylala kieliszek wina prosto na klawiature mojego laptopa i zaczely sie z tym problemy.

na poczatku ,

zaraz po wylaniu wina wylaczylem go i osuszylem na grzejniku

 

po osuszeniu laptop dzialal pewien czas ok 1 dzien po czym zrobil sie czarny ekran i zawiecha

 

zdecydowalem sie na rozkrecenie sprzetu

 

okazalo sie ze wino wylalo sie na sciezki plyty glownej lekko mokry bym w-lan i wtyczka podlaczeniowa od LCD (jeden pin byl lekko nadpalony)

zaowazylem cos w rodzaju "wygotowanego wina " na plycie glownej.

 

wszystko wyczyscilem alkocholem i zostawilem do wyschciecia

 

po zkreceniu wszystko wrocilo do norny na ok 1 tydzien

 

po tygodniu nawrot problemu po wlaczeniu komputera LCD przybiera rozne kolory od koloru wina po biele i czernie, czasami system sie uruchamia dziala 10 min i sie zawiesza ze zmiana koloru LCD, a czasami w ogole nie moze sie uruchomic

podlaczalem go do zwylkego monitora LCD i problem nie ustepuje, nie wiem czy to pomoze ale dodam ze wiatrak z tylu sie nie kreci

[cybermycha]

coz moge powiedziec ...nie zaprosilbym juz tej gapowatej kolezanki :)

mysle ze sprzet powinien trafic do serwisu pewnie na swoj koszt i nie radze samamu dlubac srubowkretem.

[korpus]

bylem w servisie i powiedzieli ze nie wiedza co to i ze moge sie nim sam pobawic bo ztracilem gwarancje

mozektos ma jakis pomysl!!!

[kurek]

no ale zostawiasz go za zasadzie servisu POgwarancyjnego to co oni pitola zebys sie bawil.

[limerro]

Rozkrec go calego i zobacz, czy jeszcze nie ma gdzies wilgoci.

Edytowane 3 Stycznia 2006 przez limerro

[korpus]

rozkrecalem go i wszystko wyczyscilem wilgoci nie ma a nadal szwankuje moze sa jakies ustawienia w biosie (phoenix) pomyslalem ze moze procek sie przegrzewa?