Skocz do zawartości
Gość Overclocked

Światowa Walka Z Piractwem Dotarła Do Naszego Kraju

Rekomendowane odpowiedzi

kiedyś, z jednym kolegą na aplikacji prokuratorskiej, rozmawialiśmy na ten temat. Mowił, że w praktyce wygląda to tak, że jeśli masz piraty to wcale tego specjalnie nie ścigają, nie kwapią się do tego by sprawdzać,

Inna sprawa jest kiedy tym handlujesz ,zarabiasz na tym ale i tu w zasadzie ktoś musiałby Ciebie podkablować, że handlujesz piratami. W takiej sytuacji tzw. wjazd na chatę jest jak najbardziej możliwy, bo nakaz przeszukania zawsze po fakcie może zostać wydany przez prokuratora. Aha, z tego co pamiętam mają cenniki , za każdą mp3 na dysku kasują 3PLN a za film chyba 15PLN jeśli się nie mylę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może teraz spojrzenie z innej strony?

 

Wielu ludzi pracuje na to, żeby powstał (teraz uwaga) wspaniały, niezawodny Windows, gry, programy... a to my chcemy z tego korzystać, a jest drogie bo dla nich tyle jest to warte. Jeśli tego nie szanujemy - morał oczywisty :D

 

Da się przeżyć na legalnym komputerze. Linux - w nim masa darmowych programów. Wiem bo sam tak żyłem jakiś czas :D Nie mówię o grach :/

 

A jeśli - jak ktoś wcześniej pisał - np. uczelnia wymaga stworzenia czegoś w drogim programie - to z tą uczelnią należy walczyć: nie z cenami oprogramowania. Niech zaproponują jakiś odpowiednik czy wypożyczą studentom triala czy coś.

 

A tak BTW:

Słyszałem, że posiadanie MP3 na dysku jest legalne, jeśli kupiło się płytę wykonawcy... ile w tym prawdy? A jak mi tą płytę pies zjadł a MP3 zostało? :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może teraz spojrzenie z innej strony?

 

Wielu ludzi pracuje na to, żeby powstał (teraz uwaga) wspaniały, niezawodny Windows, gry, programy... a to my chcemy z tego korzystać, a jest drogie bo dla nich tyle jest to warte. Jeśli tego nie szanujemy - morał oczywisty :D

 

Da się przeżyć na legalnym komputerze. Linux - w nim masa darmowych programów. Wiem bo sam tak żyłem jakiś czas :D Nie mówię o grach :/

 

A jeśli - jak ktoś wcześniej pisał - np. uczelnia wymaga stworzenia czegoś w drogim programie - to z tą uczelnią należy walczyć: nie z cenami oprogramowania. Niech zaproponują jakiś odpowiednik czy wypożyczą studentom triala czy coś.

 

A tak BTW:

Słyszałem, że posiadanie MP3 na dysku jest legalne, jeśli kupiło się płytę wykonawcy... ile w tym prawdy? A jak mi tą płytę pies zjadł a MP3 zostało? :D

to wtedy kasujesz mp3 :) a coooo..nie ma tak dobrze ;) no chyba że masz paragon ze sklepu..wtedy jesteś gość

 

a ja z kolei dowiedziałem się że mozna posiadać film oraz mp3 jeśli się go pożyczyło od kolegi (ktory miał go oryginalnego) i sobie zgrało..z grami i progsami juz tak nie jest ponoć..

 

wiem to od mojej dziewczyny która akurat miała zajęcia na studiach z prawa autorskiego..i bądź tu mądry?? każdy co innego powie :?

 

EDIT--------------

jeszcze o tym że należy walczyć z uczelnią..stary pleciesz trzy po trzy..uczelnia musi sie dostosować do standartów na swiecie!! musza cię nauczyć korzystać z takich programow które są dostępne w studiach graficznych, bankach, firmach etc...oczywiście jest też linux wiadomo, ale nie gadaj mi tu że Cie nauczą GIMPa (to jest chyba darmowy niby Corel?? dobrze kojarze?? ) a potem w firmie będą wymagali Corela i Ty sie bez bólu przesiądziesz!!

 

powinienneś zmienić w taki razie CAŁY ŚWIAT aby korzystał z linuxów, open office itd.

Edytowane przez lukk_

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a potem w firmie będą wymagali Corela i Ty sie bez bólu przesiądziesz!!

no może się nie znam .. ale jakoś od początku miałem legala windę, za pierwszym razem kumpel się przesiadał na XP i dał mi 98 więc korzystałem sobie, za drugim jak się chciałem przesiąśc na XP to po prostu uzbierałem te 350 PLN .. niemało to fakt, po drodze była przygoda z Mandrake'iem bodajże 7.0 bo mi było cienko bez okienek jednak:P ale ... jeszcze mnie nie pojechało do spodu żeby wybulić dla MS za Office'a więc od początku uzywam sobie OpenOffice i powiem że wcale nie mam problemów z przesiadkami na zwykłego Worda czy inne progsy z pakietu. Tak samo było z Mandrakiem ... żadnych problemów z obsługą linuxowego edytora tekstu na przykład. Już dużo większym problemem było używanie Office 2K po tym jak miałem w pracy wersję XP ... po prostu jakoś pomieszane to dokładnie było o ile XP był intuicyjny to w 2K było za mało opcji dot. samego programu i sposobu edycji za jego pomocą..... sory ale MS Office leży u mnie jak mi zaczął z dnia na dzień zmieniać interpunkcję i wywalać słowa ze słownika... a miałem zapamiętany przebogaty słownik. Tak czy inaczej zacząłem uzywać OpenSource'ów po to żeby ktoś ze mnie nie zdzierał i bardzo się cieszę że podstawowe programy jak antywiry czy edytory tekstów a i wiele innych jest własnie tego typu. Nie chcesz się uczyć obsługi to płać albo czekaj na policję ... mnie to wali bo wolę się trochę dokształcić niż być biednym i poszkodowanym przez los <własną głupotę> człowieczkiem. No ale w końcu "a nuż się uda i przyjdą do sąsiada" :P poza tym w CV lepiej wygląda jak się wpisze więcej programów o egzotycznych dla zwykłego szefa nazwach prawda?? :D

 

RE5PECT

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem podlaczony do kablowki u mnie w miescie i teraz mam pytanie czy kablowka moze posiadac logi z tego co zasysam przez torrnetay np. BitCometem ?? I czy jesli ma w tych logach konktretnie co ssalem to czy policja moze dostac na to nakaz ?? Rozmawialem ostatnio ze znajomym i wg niego tak jest.

 

Wg mnie takich logow raczej miec nie moze. Przykladowo jakbym zmienil port bitcometa na 80 to tak jakbym z www ssal duzo.

 

Osobiscie sie niezbyt znam na sprawach sieciowych wiec pytam was...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego piratują? Bo drogo jest. Jakby soft był tańszy to większość wolałaby kupić oryginał.

I o to chodzi.

Każdy znas miałby w domu tony oryginałów, gdyby nie fakt, że na np. profesjonalny system operacyjny trzeba cały miesiąc pracować, a na program do obróbki grafiki nawet dwa ;/

Stać mnie już na oryginalne płyty audio, więc kupuję, ale ceny oprogramowania nadal pozostawiają wiele do życzenia...

Edytowane przez DRuMah

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze co innego, jesli napadasz kogos i kradniesz mu portfel i telefon, a co innego jesli kradniesz bulke ze sklepu bo jestes glodny.

Niestety mnie nie stac na to, zeby uzywac orginalnego oprogramowania. Jesli ceny byly rozsadne, czyli windows powiedzmy za 50 zl, to pewnie bym kupil.

Musialbym byc nienormalny, zeby wydac na Office 2000zl, po to by nastukac raz na ruski rok cos w wordzie, czy w exelu.

Z reszta... bez powodu przyjsc nie moga. Zeby dostali nakaz rewizji, to musza miec dowody. Jesli nie handlujemy na gieldzie piratami, to nie ma sie czego obawiac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zeby winda byla po max 200zł to bym kupił

gry kupuje często oryginalne, najdroższa była chyba GuildWars, dalem za nią 130zł

resztę kupuję jak ceny są w przedziale 20-100zł

po prostu na więcej mnie nie stać. a i tak to 1-max 2 gry na miesiąc było

było, bo w chwili obecnej nie pracuję :/

i tak z mojej pensji mogłem kupić max 10 gier gdybym całość na nie wydawał zarobków

jak to sie ma do innych krajów, gdzie kolo za przeciętną pensję kupi z 50 i więcej?

 

co do pytania o kablówkę i logi

 

podobno- i zdaje sie to być prawdą - nasz jeb/ukochany ustawodawca (pajace z sejmu) w ramach walki z terroryzmem itepe nałożyli na każdego providera obowiazek śledzenia uzytkowników.

więc wcale się bym nie zdziwił, jakby logi/maile(lub tematy), terści nieszyfrowane w komunikatorach byłyby gdzieś przez kogoś filtrowane/odczytytwane

 

ale tym bym sie nie przejmowal - jak powyzej stwierdzono - póki nie ma podstawy, póki np nie ściągasz a potem masowo wysyłasz filmy/gry i nie czerpiesz z tego korzyści, nie scigasz filmów z dziecięcą pornografią i nie wysyłasz ich dalej, oczywiście też płatnie - nie masz się czego obawiać

 

no chyba ze trafi się jakaś dobra dusza, która w ramach wtapiania przy swojej wpadce, szepnie na policji, że cały soft ma od ciebie, bo ty "sciągasz wszystko i sprzedajesz"

 

np - moj kumpel miał najazd policji

a czemu? bo kolo którego gliniarze złapali w mieszkaniu(za pobicie/napaść na policjanta tak przy okazji) miał jakieś płyty. nie potrafił podać skąd je ma - ale znał nazwisko mego kumpla, który był tak nieostrożny, że całe miasto prawie go zna(15tys....mieszkańców) jako kolesia, ktory zawsze coś ma. nie handlował, ale uzyczał.

gdyby nie znajomości (ah piękny kraj Polska, plecy mocniejsze niż wszystko) to mialby sprawe na min 50 tys, sprzet który mu zarekwilowali by przepadł, i chlopak by tylko mogl sie pociąć.

 

więc - ostrożność (w tym i dobieranie "znajomych) jak najbardziej zalecana, bo nigdy nie wiadomo....

 

shit hit the fan :)

Edytowane przez Gregu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Mam pytania do osób które dobrze orientują się w tym temacie.

Ostatniego czasu mój kolega miał nalot policji.

Zgarneli mu chyba ze 130 plyt(programy,gry,filmy,muza)+do tego kompa z illegal XP and OFFICE i znaleźli jeszcze 4 jakieś programy.

Oczywiście dysk zabrali i niestety wszystko stracił.

Mam teraz duże obawy jakie poniesie konsekwencje.

Powiedzcie czego może sie spodziewać w takim przypadku??

Edytowane przez pole123

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Lemon-Cola

Witam!

Mam pytania do osób które dobrze orientują się w tym temacie.

Ostatniego czasu mialem nalot policji do mojego domu.

Zgarneli mi chyba ze 130 plyt(programy,gry,filmy,muza)+do tego kompa z illegal XP and OFFICE i znaleźli jeszcze 4 jakieś programy.

Oczywiście dysk zabrali i niesety wszystko utacilem co na nim sie znajowalo.

Mam teraz duże obawy jakie poniąsę konsekwencje.Strasznie się ich boję.

Powiedzcie czego mogę sie spodziewać w takim przypadku??

podlicza cie za to

 

---

 

i wlasnie dlatego trzeba miec podlaczony 1 dysk na usb i walniety gdzies dalej a drugi w budzie hehe :lol:

 

---

 

jak mi psy wpadly (2 detektywow) w nie wazne jakiej sprawie :lol: (plyt oczywiscie w chooj (100etki) wszedzie filmy, gry, programy itd) to jedyne co sprawdzili i o co pytali to komorki ktore lezaly heh... na cd nawet nie spojrzal... :lol: potem i tak standardowo na 24 do pierdla...

Edytowane przez Lemon-Cola

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...