Gość Opublikowano 4 Stycznia 2003 Zgłoś Opublikowano 4 Stycznia 2003 Z tego co wiem to na WC sie znasz.. Jak dopusciles tyle razy do wycieku? Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Witchhunter Opublikowano 4 Stycznia 2003 Zgłoś Opublikowano 4 Stycznia 2003 Z tego co wiem to na WC sie znasz.. Jak dopusciles tyle razy do wycieku? Pozdrawiam Hehe, slowo klucz to prowizorka, i zapomnij o prawie Murphego mowiacym "najtrwalsza jest zawsze prowizorka". W pewnym momencie po prostu potrzebowalem "swojego" kompa wiec zlozylem wc z wiadrem wiedzy nogami i rurkami nad. Potem, na lezacy komp wysunela sie niczym nie przyczepiona do nieczego rurka doplywowa do pompy i zaczela lac prosto na komputer... Troche tez testowalem chlodzenie on-die na starym duronie, ale klej nie wytrzymal i woda zaczela sie saczyc po plycie (ktora dalej swoja droga dzialala nic sobie z wycieku nie robiac). Raz tylko mialem male kapanie na troche mniejszej prowizorce (zreszta podobnej do obecnej, stymze z 2 blokami), ale wykrylem przed odpaleniem. Oczywiscie za kazdym razem plyta na biurko i czyszczenie kazdej sciezki spirytusem. Reasumujac, w tej chwili padla mi tylko zlaczka PCI, od zielonego DynaGelu, ktorego na poczatku uzywalem w 1:1 i 1:2 z woda (nastepne przecieki to juz czysta kranowka:) ) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...