neoluckyyy Opublikowano 7 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 7 Lutego 2006 Witajcie. Dokupiłem do mojego "notebooka" 128 megową kość pamięci gdyż stara nie chodziła (wyswietlałsię błąd ochrony systemu windows a komp się nieuruchamiał nawet w trybie awaryjnym) Po przetestowaniu jej programem memtest86+ okazało się ze jest w 100% "error" czyli zwalona kompletnie. Pomyślałem aaa 32MB i tak miałem dokupić wiecej a teraz czy później jaka toróżnica no i kupiłem na allegro. Przyszła wszystko pięknie i fajnie tylko że po zamontowaniu jej w laptopie problem pojawia się znowu w takiej samej postaci :/ znowu test memtestem i znowu 100% errors czyli co druga kośc zepsuta? Nieee... sprawdziłem u kumpla obie kostki no i są sprawne. To znaczy że chyba z wtykiem na płytce głównej coś nie tak... czy dobrze myślę?? Jak sprawdzić/naprawić to i czy jest to wogóle możliwe? Sam juz nie wiem co mam robić :/ Laptop ma tylko jedno gniazdo na pamięć i ma wbudowane 32MB do niedawna działało tylko z przerwami raz działał a raz błąd. Wyciągnąłem pamięć znowu działał i po dniu wsadziłem i bez problemu działało ale znowu potem po obciążeniu większym błąd wywalał :/ Laptop to Compaq Armada 1700 z procem IP II 266MHz (kolejny problem - nie umiem wejść za chiny do biosu :/ ściągałem pliki ze strony producenta ale tam jest tylko do aktualizacji biosu ale nie wiem jak do niego wejść w celu konfiguracji. Szukałem na forach wszędzie pisze zę na stronie producenta jest program no i ja go ściągam i uruchamiam.. ale aktualizację :-/ Pomoże ktoś?? :(:(:(:(:(:(:( dziękuję z góry pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vitucky Opublikowano 7 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 7 Lutego 2006 moze styki sa zaśniedziałe, czy pamieci sa 66MHz?, do biosu wchodzi sie przez F10 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SpiderMAN Opublikowano 7 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 7 Lutego 2006 (edytowane) Nie koniecznie ze zlaczem... Mozesz miec uwalona plyte, znam kilka takich przypadkow, ze pamiec sypie bledami, a okazalo sie, ze to pkyta jest zwalona... Edytowane 7 Lutego 2006 przez SpiderMAN Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
neoluckyyy Opublikowano 7 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 7 Lutego 2006 (edytowane) Nie da rady przez F10 i przez inne przyciski też :-/ Kurcze jak to sprawdzić czy to płyta czy tylko styki??? pamięć tak 66MHz Komputer z wolnym slotem czyli bez pamięci chodzi bezproblemowo a znowu z włożonym jak wyżej :/ ******************************************************************************** ******** w/w problem nieaktualny. Mając nadzieję że to te styki rozebrałem laptopa i przedmuchałem mu wszystko wokół slotu pamięci. Komputer się uruchomił i wszystko z pamięcią wporządku ale pojawił się kolejny kłopot :(:(:( Otóż po jakimś czasie używania (może 15-20minut) laptop sam się wyłącza! Nie mam pojęcia co jest grane wszystko sprawne kabel jest na miejscu (działa z zasilania sieciowego bo nie mam baterii) po wyłączeniu świeci (miga) dioda przy bateryjce (jak ktoś zna obrazek compaqa armady 1700 to wie że z przodu są dwie diody jedna sygnalizująca wlączenie a druga ładowanie baterii i ta druga miga) Zna ktoś może teraz prawdopodobną przyczynę? Już szczerze powiedziawszy mam dosyć :-/ Edytowane 7 Lutego 2006 przez neoluckyyy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...