wufei Opublikowano 27 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 27 Lutego 2006 czesc, mam problem z zasilaczem, a dokladniej kiedy rano wlacze kompa to przez 5min strasznie hałasuje/buczy, co moze byc tego przyczyna ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radeksz Opublikowano 27 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 27 Lutego 2006 (edytowane) pewnie wentylator bo tam niema co buczec chyba ze trafo i cefki , jak sie rozkreci to jest juz ok Edytowane 27 Lutego 2006 przez radeksz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
best-boy Opublikowano 27 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 27 Lutego 2006 czesc, mam problem z zasilaczem, a dokladniej kiedy rano wlacze kompa to przez 5min strasznie hałasuje/buczy, co moze byc tego przyczyna ? RADEKSZ dobrze napisal... A jest to usterka naprawialna w domu.. o smarowaniu wentylatorow bylo setki razy to znajdziesz szukajka jak to sie robi, akurat trudniejsze bedzie rozkrecenie zasilacza jak samo smarowanie ;) ale 8 srubek chyba sie nie boisz, tylko z pradu wylacz i zarezerwuj sobie jakies 30 minut, milej zabawy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vejita Opublikowano 27 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 27 Lutego 2006 Tylko przy zdejmowaniu nic na hama powolutku spokojnie ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
forest kila zbila Opublikowano 28 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 28 Lutego 2006 Smarowania nie polecam - problem wróci i to dosyć szybko, wydajność wentyla też nie jest topowa. imo zlokalizuj -> wymień. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mac4 Opublikowano 28 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 28 Lutego 2006 Smarowania nie polecam - problem wróci i to dosyć szybko, wydajność wentyla też nie jest topowa. imo zlokalizuj -> wymień. Dokładnie, tutaj najlepsza będzie wymiana wentyla... sam zmieniałem w swoim kilka dni temu... :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Luk3 Opublikowano 28 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 28 Lutego 2006 a tam zaraz kupować : powalczyć zawsze można a nuż się uda klik Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jabar83 Opublikowano 28 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 28 Lutego 2006 (edytowane) Ja tam uwazam ze najlepiej wymienic wentyl . Sam juz raz wymienialem w tej Delcie a wczesniej smarowalem i po 2 tygodniach znow zaczal buczec.Zasilacz moze i dobry ale wentyl jakis lipny byl. Edytowane 28 Lutego 2006 przez Devil Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vegan Opublikowano 28 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 28 Lutego 2006 (edytowane) Gdybym robił w robocie wg. tej instrukcji ... to bym czasu pograć nie miał:-) Jeśli jest łożysko ślizgowe to raczej to nie ma sensu. Ale jak na wymiane nie mam to i takie reanimuje. Przy kulkowym ... jeszcze to pożyje. Ale w sumie zawsze lepiej kupić nowy. Ja to robie tak ... biore cały pod kran i myje woda z mydłem i jest jak nowy. potem zdejmuje naklejke, biore odkurzacz i rozkręcam przy jego pomocy wiatrak do wysokich obrotów. Wlewam miksture wd40 i towotu. smar musi sie dobrze zassać. potem odpalam na 12v i patrze. przeważnie jest ok. MIchał Edytowane 28 Lutego 2006 przez Vegan Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
best-boy Opublikowano 28 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 28 Lutego 2006 Gdybym robił w robocie wg. tej instrukcji ... to bym czasu pograć nie miał:-) Jeśli jest łożysko ślizgowe to raczej to nie ma sensu. Ale jak na wymiane nie mam to i takie reanimuje. Przy kulkowym ... jeszcze to pożyje. Ale w sumie zawsze lepiej kupić nowy. Ja to robie tak ... biore cały pod kran i myje woda z mydłem i jest jak nowy. potem zdejmuje naklejke, biore odkurzacz i rozkręcam przy jego pomocy wiatrak do wysokich obrotów. Wlewam miksture wd40 i towotu. smar musi sie dobrze zassać. potem odpalam na 12v i patrze. przeważnie jest ok. MIchał Do smarowania smar grafitowy, nic go nie przebije, bo sie nie starzeje, nawet jak wyschnie to zostaje warstwa grafitu a on jest wiecznie "sliski"... Oczywiscie do zwyklych wentylatorow z badziewnymi lozyskami slizgowymi, z kulkowymi nie testowalem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gracjan Opublikowano 28 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 28 Lutego 2006 Używałem już kilku wynalazków do smarowania wentyli ale najbardziej zadowolony jestem z Rohloff'a (jak ktoś śmiga na biku to będzie wiedział co to za cudo) nie daje tak dużych oporów jak smary stałe co jest dość istotne przy małych wentylach typu vga, kieszeń i tp. proponuje jednak nie iść na łatwizne i rozbierać cały wentyl zwłaszcza jak jest na łożysku (uwaga na plastikowa zawleczke lubi się zgubic) jest z tym troche zabawy ale jak nie jest już zajechany to po dokładnym czyszczeniu i smarowaniu jeszcze sporo czasu pośmiga. U mnie się sprawdza. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...