digidy Opublikowano 11 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 11 Kwietnia 2006 Witam wszystkich. Mam problem jak w temacie. Kupilem nowiutki Seagate Barracuda ST3200822A -7200.7 (200GB ATA) i juz od poczatku mam problem poniewaz na razie dysk tylko podlaczylem jako slave i juz od chwili pierwszego podlaczenia zaczyna halasowac:-(. Nie jest to typowe chrobotanie jak przy starych dyskach.... U mnie jest to takie jakby pukanie w odstepie 1-2 sek (co 1-2 sek nastepuje kazde "pukniecie") i co najbardziej dziwne to zalacza sie raz na jakis czas... Dysk jest niby sprawny (ma poprawna pojemnosc i mozna na niego kopiowac - na razie dziala tylko jako slave - nie ma na nim zainstalowanego systemu operacyjnego). Od razu po wykryciu tego pojechalem do hurtowni aby dali mi na chwile inny taki sam dysk, ale prawie juz zamykali i nie wzialem zadnego. Zreszta chyba nie sa za chetni aby mi dac jakis na 15 minut tylko do sprawdzenia czy zachowuje sie tak jak moj mimo ze znaja mnie tam dobrze bo wszystko od nich biore. Koles w hurtowni powiedzial czy jestem pewien ze to jakas wada bo jesli odesle do serwisu i oni stwierdza ze nie jest wadliwy to mnie obciazy kosztami serwisowymi... Kazal mi sciagnac oprogramowanie diagnostyczne z seagate.com i sprawdzic czy rzeczywiscie cos jest nie tak, mowie mu ze watpie aby takie rzeczy wykrylo u mnie oprogramowanie a on na to ze zawsze wykryje bo jak nawet jest minimalnie uszkodzony to np glowica nie bedzie tak szybko zbierala dane itp (niewazne) - chodzi o to ze niby nawet kazde chrobotanie takie oprogramoawnie jest w stanie wychwycic. Wiec sprawdzilem moj dysk testem online ze strony seagate.com i wykrylo ze wszystko jest ok:-(. Ma ktos jakies pomysly? Moze sa jacys uzytkownicy ktorzy maja taki sam problem? Mialem juz wiele dyskow ale zaden nie wydawal co jakis czas takich odglosow jak ten (taki stukot a nie "typowe chrobotanie" co jest normalne), moze po prostu dyski o wiekszej pojemnosc wszystkie tak maja... bo taki wielki dysk mam po raz pierwszy... Ale raczej to niemozliwe - specjalnie kupilem ten dysk na lozyskach olejowych a dodatkowo z technologia SoftSonic, ktora jeszcze zmniejsza halas. Byl u mnie kolega i mowil ze dysk jest na 99% wadliwy i doradzil zebym go oddal, mam do tego prawo do 5 dni po zakupie bez podawania zadnych przyczyn i jesli nic do poniedzialku sie nie stanie to wlasnie tak zrobie. Radzicie potem znowu wybrac te Barracude czy raczej Samsunga 200GB? Sam uzywam na drugim komputerze Samsunga 120GB ale pod SATA i jest ok, ale zawsze uwazalem ze Barracuda stoi jakby o "klasę" wyżej... Teraz tak sie sparzylem ze sam nie wiem co wybrac. Z gory dziekuje za wszystkie rady. Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość SimooN Opublikowano 11 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 11 Kwietnia 2006 Byl u mnie kolega i mowil ze dysk jest na 99% wadliwy i doradzil zebym go oddal, mam do tego prawo do 5 dni po zakupie bez podawania zadnych przyczyn i jesli nic do poniedzialku sie nie stanie to wlasnie tak zrobie.Jakaś podstawa prawna? Bo jak nie podasz, to już moge Ci powiedzieć co usłyszysz w hurtowni: "na drzewo!" Radzicie potem znowu wybrac te Barracude czy raczej Samsunga 200GB? Sam uzywam na drugim komputerze Samsunga 120GB ale pod SATA i jest ok, ale zawsze uwazalem ze Barracuda stoi jakby o "klasę" wyżej ... Teraz tak sie sparzylem ze sam nie wiem co wybrac.... gusła i zabobony. Nie ma "dobrych" producentów, są tylko "dobre" modele (ostatnio to nawet nie modele, tylko serie produkowane w konkretnej fabryce i wysłane tym a nie innym kontenerem). Podaj raport SMART, sprawdź napięcia niernikiem, napisz jakie masz sterowniki ... w ogóle co to za sprzęt. Bez tego: http://www.wrozka.pl Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
digidy Opublikowano 11 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 11 Kwietnia 2006 Tak, rzeczywiscie okazuje sie ze nie ma na to juz podstawy prawnej:-/. Istnialo takie cos kilka lat temu - przed nowelizacja kodeksu cywilnego... Wtedy byla mozliwosc oddania w ciagu 5 dni w 100% sprawnego towaru i musieli zwrocic kase, teraz juz nie istnieje takie cos:-(. Obecnie mozna oddac cos w ciagu 10 dni jezeli robi sie zakup przez internet... Jednak wlasiciel hurtowni odmienil mi go na taki sam dysk (ten sam model) poniewaz zna mnie i wie ze czesto biore sprzet od niego, choc oczywiscie nie powiem zeby byl zadowolony z tej wymiany... Przyjechalem do domu, podlaczylem i wiecie co sie okazalo?! Ten dysk chodzil tak samo jak poprzedni:-(!! Teraz to juz naprawde nie wiem co mam zrobic... Ten drugi dysk mial kolejny numer seryjny..., ale przeciez chyba nie spieprzyli calej partii dyskow w fabryce?! Niestety teraz nie moge podac zadnych dodatkowych danych o tym dysku, jestem w innym miescie - od pon do piatku studiuje a na wymiane tego dysku specjalnie tylko przyjechalem do domu na jeden dzien.. Testowalem ten dysk tylko oprogramowaniem diagnostycznym ze strony seagate.com i niby wszystko bylo ok:-/. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...