=L@win@h= Opublikowano 20 Stycznia 2003 Zgłoś Opublikowano 20 Stycznia 2003 Zlozylem ostatnio starego kompa do kupy. iP200MMX 32MB SIMM (4x 8mb) Gigabyte GA-586HX I mam taki problem... Wlaczam kompa i po tym jak przeliczy ram i wykryje uzadzenia na IDE zatrzymuje sie i pisze "Floppy disk(s) fail (40)". Wtedy musze mu walnac reseta i za ktoryms z kolei razem wkoncu zalapuje. Czasami sie to wogole nie dzieje, ale chcialbym to naprawic bo czasami naprawde dlugo trzeba sie nameczyc zeby wkoncu sie dobrze uruchomil... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dARIO Opublikowano 20 Stycznia 2003 Zgłoś Opublikowano 20 Stycznia 2003 Skoro nie dzieje się to za każdym razem (czyli wskazywaqłoby to, że samo podłączenie jest poprawne), to w zasadzie widzę trzy możliwości: - uszkodzona taśma fdd, - uszkodzony sam napęd fdd, - uszkodzony kontroler fdd. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rider Opublikowano 20 Stycznia 2003 Zgłoś Opublikowano 20 Stycznia 2003 Widze ze nie tylko ja mam problemy z flopem. :wink: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hajmon3 Opublikowano 20 Stycznia 2003 Zgłoś Opublikowano 20 Stycznia 2003 Zlozylem ostatnio starego kompa do kupy. iP200MMX 32MB SIMM (4x 8mb) Gigabyte GA-586HX I mam taki problem... Wlaczam kompa i po tym jak przeliczy ram i wykryje uzadzenia na IDE zatrzymuje sie i pisze "Floppy disk(s) fail (40)". Wtedy musze mu walnac reseta i za ktoryms z kolei razem wkoncu zalapuje. Czasami sie to wogole nie dzieje, ale chcialbym to naprawic bo czasami naprawde dlugo trzeba sie nameczyc zeby wkoncu sie dobrze uruchomil... mam ten sam problem tyle ze mi wogole nie odpala :wink: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...