kurczak80 Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Sierpnia 2006 (edytowane) Witam mam oto problem kupiłem ten dysk w www.znak.pl przyszedł zapakowany w folie antystatyczną i zaklejony naklejką producenta otwieram a tu taki zonk prosze spojrzeć na piny od taśmy sygnałowej. http://img227.imageshack.us/img227/3059/dscf1513wu7.jpg Było wyłamane usztywnienie plastikowe od nich rozmawiałem ze sprzedawcą i zgodzili się wymienić na nowy i powiedzieli że przyślą kuriera na ich koszt co zrobili ale po tygodniu od zgłoszenia.Ja dzwonie po paru dniach do nich i sprzedawca mówi że dysk poszedł na serwis i przełączył mnie na serwisanta a on mówi że niemożliwe żeby to była ich wina że to na pewno ja i takie tam bajery a ja mówię że w opakowaniu nawet nie było połamanych części.Co mam z tym zrobić postraszyłem ich rzecznikiem praw konsumenta ale chyba się nie przejeli do paczki kazali przy odbiorze kuriera włożyć fakture i karte gwarancyjną.Facet mówi że nie naprawią tylko go przetestują a o wymianie na nowy nawet nie ma mowy bo to ja i koniec zawiniłem.I może mnie jeszcze obciążą kosztami transportu i testowania.Szlak by to trafił chyba pójde jeszcze na policję co radzicie bo jestem zdesperowany a dysk kupywałem koledze i sobie na razie musiałem mu dać swój ,faktura jest na niego ale ja zamawiałem zalogowany swoimi danymi na ich stronie. :mur: Edytowane 22 Sierpnia 2006 przez kurczak80 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość [RONIN] Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Sierpnia 2006 ...dlatego takich rzeczy (dyski, napędy, lcd) nie kupuje w internetowych sklepach... Widzisz, nie kupuje się kota w worku. Może mieli właśnie taki uwalony dysk i tylko czekali aż ktoś zamówi by go opchnąć. Ja na twoim miejscu bym postawił sprawe jasno. Albo reperują/wymieniają/kase oddają, albo sprawa idzie do biura konsumenta/policji. Tyle tylko że nie udowodnisz, że dysk przyszedł do Ciebie uszkodzony że żeś Ty go uszkodził. Tu tkwi twój błąd... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
walDicz Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Witam, to masz faktycznie problem. Twoim obowiązkiem było otworzyć przesyłkę i sprawdzić przy kurierze, ale pewnie o tym wiesz. Nie załatwiaj tego telefonicznie, tylko poprzez e-mail, żeby mieć dokumentację potem. Szkoda że w ten sposób nie zgłosiłeś usterki, miałbyś pisemną odpowiedź sklepu. Do paczki trzeba było dołączyć protokół z dokładnym opisem usterki i dołączonymi zdjęciami. Miałem ostatnio podobny problem gdy zamówiłem obudowę w Angeli. Powodzenia... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kurczak80 Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Dysk był zapakowany fabrycznie czyli taki musiał przyjść od seagatea zaklejona folia naklejka producenta. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo21 Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Sierpnia 2006 z tegoco piszesz to ta firma powinna zmienić adres na www.zonk.pl. Polecam zadzwonić do rzecznika praw konsumenta w twoim mieście a on zajmie się tą sprawą i ich nastraszy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kurczak80 Opublikowano 23 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2006 W moim mieście nie ma rzecznika jest 10 kilometrów dalej ale jak moje groźby nie pomogą to chętnie się do niego wybiorę zresztą kontaktowałem się ju z nim i kazał zadzwonić.Do piątku mają czas jak nic nie odpiszą to jade do rzecznika. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dreamservice Opublikowano 23 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2006 Niestety kolega ma racje: Witam, to masz faktycznie problem. Twoim obowiązkiem było otworzyć przesyłkę i sprawdzić przy kurierze, ale pewnie o tym wiesz. w tym momencie nic juz im nie mozesz zrobic zaden rzecznik Ci w tym nie pomoze. Jest to zewnętrzne uszkodzenie mechaniczne, jesli nawet sklep jakims cudem przyjmie go na serwis to dystrybutor/producent i tak odrzuci reklamacje i nie mysle zeby znak chcial Ci zrobic prezent w postaci nowego. Nie pozbywaj sie nadziei - nadzieja piekna rzecz ;) powodzenia Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kurczak80 Opublikowano 23 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2006 Eh nie muszą wymieniac na nowy żeby tylko chociaż naprawili.A na gwarancje go przyjeli sami nawet kuriera na swój koszt przysłali coś mi tu śmierdzi. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość [RONIN] Opublikowano 23 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2006 Jak coś to powołuj się na na Art. 9.1 ustawy o ochronie niektórych praw konsumentów. Ale musiałbyś się wówczas zaopatrzeć w mocne nerwy B-) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kurczak80 Opublikowano 24 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Sierpnia 2006 (edytowane) Olali sprawę dysk wyślą do mnie spowrotem załatwiłem juz zepsuty dysk sata wyłamię ząbek i spiłuję odpowiednio i przykleje na super glue chyba nie będzie widać zresztą mam inne wyjście?A tego całego plastiku to raczej nie da się załatwić chyba jest złączony z elektroniką a takiej elektroniki nie kupię chyba nigdzie do nowego dysku,nawet jakbym dostał to na pewno cena kosmos dysk tańszy. Edytowane 24 Sierpnia 2006 przez kurczak80 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
walDicz Opublikowano 24 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Sierpnia 2006 Olali sprawę dysk ... Jeśli mógłbyś to napisz potem czy i ile dodatkowo skasowali (ekspertyza!?, przesyłka), oraz jaka jest ich odpowiedź. Może dysk ma uszkodzone sektory, nie sądzę by je sprawdzali, sprawdź go:) Powodzenia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kurczak80 Opublikowano 24 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Sierpnia 2006 Skasowali 22zł za kuriera w dwie strony bez żadnnych dodatkowych opłat chcieli mi wkleić kabel sata na stałe za 10zł ale się nie zgodziłem.Wkleje sobie plasticzek i jak nawet padnie kiedyś dysk to moze producent nie zauważy tego jak umiejętnie to zrobię :) Oby mi się nic więcej nie sypło bo pare części do kompa kupywałem u nich.A zapomniałem dysk został przetestowany bez badów. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
walDicz Opublikowano 24 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Sierpnia 2006 Skasowali 22zł za kuriera w dwie strony bez żadnnych dodatkowych opłat chcieli mi wkleić kabel sata na stałe za 10zł ale się nie zgodziłem.Wkleje sobie plasticzek i jak nawet padnie kiedyś dysk to moze producent nie zauważy tego jak umiejętnie to zrobię :) Oby mi się nic więcej nie sypło bo pare części do kompa kupywałem u nich.A zapomniałem dysk został przetestowany bez badów. To chyba poszli na ugodę :) Co do propozycji serwisu to szkoda tylko czasu i pieniędzy. Przyznaj jednak że w tym wypadku było to uszkodzenie, na które należało zwrócić uwagę przy odbiorze przesyłki. Tym bardziej jak dla kogoś bierzesz. Do zobaczenia w temacie M2N-E :) Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kurczak80 Opublikowano 24 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Sierpnia 2006 Eh należało teraz to tylko można powspominać nauczka na przyszłość.Do zobaczenia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo21 Opublikowano 24 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Sierpnia 2006 ale nie ma co załamywać rąk! Oni pewnie wiedzą, że dali komuś taki uszkodzony dysk. Trzeba tylko twardo postawić sprawę na swoim, powiedzieć że w necie opisałeś ich zachowanie a sami zmiękną. Ale rzecznik to jest najlepsze wyjście:)` Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kurczak80 Opublikowano 25 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Sierpnia 2006 (edytowane) A jak nie wiedzą że był uszkodzony i dalej będą stawiać opór?Nie chce mi się z nimi szarpać mam ich dość ale jeszcze nim przeleje kaske za przesyłke zadzwonie do rzecznika konsumenta zobaczymy co mi poradzi. Edytowane 25 Sierpnia 2006 przez kurczak80 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...