spOOk Opublikowano 19 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2006 (edytowane) Witam Mam problem z dyskaczem.Po włączeniu kompa dysk pika i coś tam jeszcze czasami pochrobocze :P filmik z rozruchem dysku Mimo że bios go rozpoznaje to i tak pojawia się komunikat "disk error" Dysk pracuje, talerze się kręcą. Dysk MAXTOR diamondmax plus 8 ata/133 40giga. Pracował do dziś rana w innym kompie /PII400,64RAM ,reszta zintegrowana / (ogólnie firmowy siemens) . Padł nagle. Po podłączeniu do kompa w opisie dzieje się to co na filmiku. Czy wymiana elektroniki coś da ? Czy mogę od razu zrobić zawody w rzucaniem maxtorem na odległość :rolleyes: Edytowane 19 Listopada 2006 przez spOOk Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radeksz Opublikowano 19 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2006 Tez tak kiedys mialem z maxtorem jak pracowal to byl tak goracy ze parzyl, nie przegrzal sie przypadkiem mozliwe ze zatarlo sie lozysko w glowicy i nie moze wystartowac probuje rouszyc ale nie daje rady dalej bo lozysko blokuje, chyba po dysku. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spOOk Opublikowano 25 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Listopada 2006 Dobra widze że nikt nie może mi pomóc ... Ale to już przeszłość ... Rozebrałem dyskacza na części :P Po otworzeniu okazało się że głowica latała od krawędzi do środka talerza. Mam teraz ładny podstawek z talerzyka :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bellum Opublikowano 25 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Listopada 2006 w czym tu pomoc dysk jest uszkodzony, nic z niego nie będzie, wymiana elektroniki nie pomorze Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...