Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

puscilem wiatraki, ten na coolerze proca i wysysajacy powietrze na 7V, piekna sprawa kompa prawie ze nieslychac :D (wyciszona obudowa, coller spire z miedziana wkladka +wentyl thermaltake 7000 z 4max cool ,copper shim , no i wyciagowy "cos tam" 90X90) o dziwo proc przetaktowany D1200@1385(wcpuid) 145x9,5 na 1,85V dziala nadal bez problemow gdzie na oryginalnym wentylu spira przy full speed sie kaszanil . Aby podlaczyc na 7 V zrobilem przejsciowke-rozgaleznik na 3 wentyle, no ale stracilem mozliwosc kontroli obrotow a jest tak cicho ze czasami otwieram obudowe aby looknac czy wszycho ok :wink: . I mam pytanko w zlaczu wentyla proca sa 3 piny + - no i jak sadze pomiar obrotow wiec jezeli to dziala na zasadzie pomiaru impulsow czy jakos tak to jak teraz mam wentyla podlaczonego do koncowek zasilacza to jesli podlacze pin od pomiaru obr z gnazdem na plycie (odp pin w 3 pin gniezdzie) to chyba powinienem miec mozliwosc ponownej kontroli obrotow? Czy mam racje? i czy czegos nie sfajcze przez taka kombinacje?

Co o tym myslicie?

A jeszcze jak mi by mial pasc zasilacz w zwiazku z podlaczeniem na 7V to juz by chyba padl?czy moze pasc po jakims czasie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

terz mam podbny problem jak obcialem kabelki +- od wtyczki zostawilem tylko obrotomiez to gdu podlanczam wtyczke do gniazda fan1 to pomiar obrotow nie dziala a jak podlacze ja do fan2 to dziala i wiecie co jak podloncze do wtyczki 12v na zasilaczu to mi o ok 50rpm podskoczyly obroty:) i jeszcze jedno na jakiej zasadzie dziala taki obrotomiez wie ktos?? przypuszczam ze na takiej samej jak licznik w roweze ale oswieccie mnie w tej sprawie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

terz mam podbny problem jak obcialem kabelki +- od wtyczki zostawilem tylko obrotomiez to gdu podlanczam wtyczke do gniazda fan1 to pomiar obrotow nie dziala a jak podlacze ja do fan2 to dziala i wiecie co jak podloncze do wtyczki 12v na zasilaczu to mi o ok 50rpm podskoczyly obroty:) i jeszcze jedno na jakiej zasadzie dziala taki obrotomiez wie ktos?? przypuszczam ze na takiej samej jak licznik w roweze ale oswieccie mnie w tej sprawie

Raczej nie tak jak w rowerze , tam jest kontaktron i magnes

w wentylach to raczej by nie wypalilo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Impulsy obrotomierza są wytwarzane przez zwieranie wyjścia pomiarowego (żółty kabel) z masą (kabel czarny). Przez twoją "przejściówkę" wyjście pomiarowe jest zwierane do +5V a nie do masy i to jest przyczyna utraty pomiaru.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach



×
×
  • Dodaj nową pozycję...