Sid Opublikowano 14 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 14 Stycznia 2007 (edytowane) Cześć! Będzie bez owijania w bawełnę. Kiedyś już gdzieś się wypowiadałem że mi to nie przeszkadza. Ależ kłamca ze mnie. Tzn. nie przeszkadza mi bardzo i myśle przyszłościowo, gdy np. kiedyś na kacu mi się zachce "klykać" z nastolatkami to żeby mi głowy nie rozerwało ;) Ale do rzeczy. Lapek jak w opisie. Tu macie fotke, którą pięknie wypięknisiowałem dodając onomatopeje. Kolorek tła jest czerwony coby było tragiczniej & romantyczniej. W kółeczku zaznaczone "kaj" pisko. http://sid.1lo.pl/img/piskacz.png Piska gdy komputer można powiedzieć jest idle ;). Jak dyszczek chodzi to wogóle jest miło... A np. jak jest bootloader to jest cisza pomimo ze komp nic nie robi. Ale jak wlacze np. Linuksa to nie moge zdążyć zauważyć po wykryciu czego(komunikaty kernela) tak piska. Hm... Co to padło, moi elektronicy i guru sprzętowi? Jedni mówią o cewkach zawsze inni o kondensatorach... Jak widzicie mam Acera... A serwis Acera ssie prącie jak mawiają Ci, Których Imienia Nie Wolno Wymawiać. Nie chce czekać na laptopa >2 tygodni jeszcze w strachu że coś zepsują, przypadkowo sformatują dysk or sth. Więc byłbym gotów oddać do jakiegoś "normalnego" serwisu. Ile taka naprawa będzie mnie kosztować? ;> Dobra, jak ktoś tu dotrwał to chyba odpowie ;] Edytowane 14 Stycznia 2007 przez Sid Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 14 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 14 Stycznia 2007 (edytowane) Eeeeee?!? Yyyyyy?!? Jak jest na gwarancji to lepiej oddaj do serwisu. Serwis odpłatny w przypadku laptopów jest bardzo drogi i nie opłaca się wchodzić w te klocki. Tym bardziej że oni zawsze chcą wymieniać całą płytę główną, nawet przy banalnych usterkach. Taki naród. Edytowane 14 Stycznia 2007 przez Excray Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...