Skocz do zawartości
Radeon91

Pokręcony Problem :x

Rekomendowane odpowiedzi

Otóż to. Mam taki problemik z podkręcaniem. No może nie konkretnie z OC, ale to podbija pod ten temat.

Tak więc, wykręciłem sobie procka na 2.9 Ghz, dla mnie to już coś i ku mojemu zdziwieniu wszystko działa stabilnie. Bez żadnych zwiech, przycinek, błędów... CZEGOKOLWIEK. Nawet spokojnie pograć idzie. Próbowałem nastawić go na około 2910 Mhz, ale się nie dał. Już zaczynał się resetować, i bluescreeny. Ale wróćmy do tego 2.9 Ghz. Jak już mówiłem komputer działa jak najbardziej sprawnie na takich ustawieniach:

 

HTT 290 Mhz x 10 = 2900 Mhz

HT x 3

RAM obniżyłem na 533 aby wykręcić do jak najbliższej wartości 800 Mhz.

Napięcie procka: 1.6V

Napięcie pamięci: 2.3V

Zasilacz: Topower 420W P7 U12 EZ

 

(Jak czegoś brakuje do podania rozwiązania to pisać ;) )

 

I teraz tak. Komputer sobie chodzi, chodzi... Chodzi, spokojnie. Wyłączyć go można na jakiś czas, włączyć i działa dalej. Problem pojawia się wtedy kiedy wyłącze zasilacz (Przełącznik z tyłu zasilacza z 1 na 0 ), ale kiedy ponownie go włącze (wiadomo, na noc, albo coś żeby prądu nie brał [o ile bierze] to trzeba wyłączyć) to nagle wentylatorki wchodza na najwyższe obroty. Cały komp działa, ale się dalej nie uruchamia. Czarny obraz tylko, mobo się nie włącza (?), typowy objaw przesadzenia z O/C. Ale dlaczego do jasnej ciasnej, kiedy nie rusze zasiłki to moge spokojnie kompa wyłączyć, włączyć, grać, cudować i działa. Temperatura w normie 32 Stopnie. Na deafult jest 26. Co dziwniejsze po drugim włączeniu kompa (po uprzednim wyłączeniu, bo przecież nie będę gapił się na czarny ekran), komputer już działa normalnie. Tak jakby coś na krótką chwile podskoczyło momentalnie w góre i blokowało, ale co dziwne kiedy dla sprawdzenia obniżałem mnożnik HTT na 9, co dało około 2.6 Ghz robił to samo. Sprzęcik w sigu, chyba powinien się bujać na tym 2.9, przecież ten sprzet to chyba nie jest uparty muł overklocku? :blink:

 

Proszę o pomoc.

 

=========

 

Ten temat do zamknięcia/wywalenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

prawdopodobnie zasilacz szwankuje i gdy wlaczasz go przyciskiem, plyta dostaje impuls i zalacza sie komputer

niemniej uwazam, ze wylaczanie na noc zasilacza przyciskiem power to sadomaso :blink: :blink: :blink:

ktos tak jeszcze ma? lodowki i telewizory tez wylaczacie z kontaktow?

Edytowane przez kucyk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie boj sie jak komp wylaczony to nie ciagnie pradu:) lec sprawdz czy samochod nie traci paliwa mimo iz silnik wylaczany...

IMHO nie masz sie nad czym zastanawiac.

PS LISTWA TO PODSTAWA:)

 

ps1. a tak powaznie to zamiast wylaczac przcisk sproboj wyjac wtyczke z gniazdka ( przy wylaczonym kompie ofcorse:D) i sprawdz czy taki sam objaw bedzie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to teraz zidiociałem do reszty. :damage_wall: :huh:

Od rana próbuje podkręcić kompa i jakoś dziwnie to wychodzi. Najpierw spokojnie podniosłem go do 2.8 Ghz, bo na 2.9 nie chciałem. Reszta parametrów tak jak mam napisane wyżej. I działa sobie działa. Potem chciałem jeszcze troszkę podkrecić i nie działa. No to Clear CMOS. Wszystko gra, no to podkręcamy znów do 2.8 i... ZONK! Teraz już się nie dał. Albo się płyta nie bujnie, albo wentylatory na max obrotach chodzą albo daje takie długie piiiiiik. To chyba wszystko przez pamięci. Przynajmniej tak mi sie wydaje, bo raz kiedy wziąłem taktowanie efektywne pamięci na 400 to się uruchomił. Nie wiem teraz co mam zrobić. Chyba dam sobie spokój z O/C, bo komp i tak dobrze działa. Najwyżej poczekam z 4 lata i sobie kupie jakiegoś C2D :lol2:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wylaczanie na noc zasilacza przyciskiem power to sadomaso :blink: :blink: :blink:

ktos tak jeszcze ma? lodowki i telewizory tez wylaczacie z kontaktow?

wszyscy co posiadają listwę ze świecącym batonem? :>

 

Wole jednak wyłączać... Tak wogóle to po co byłby ten przycisk? <_<

żeby nie wsadzać wtyczki do kontaktu i do zasilacza na żywca... może wtedy ładnie zaiskrzyć co nie zawsze spodoba się zasilaczowi :)

 

Nie boj sie jak komp wylaczony to nie ciagnie pradu:) lec sprawdz czy samochod nie traci paliwa mimo iz silnik wylaczany...

 

ps1. a tak powaznie to zamiast wylaczac przcisk sproboj wyjac wtyczke z gniazdka ( przy wylaczonym kompie ofcorse:D) i sprawdz czy taki sam objaw bedzie

jak nie ciągnie jak ciągnie :) Karta sieciowa mruga sama z siebie i myszki też świecą za darmo? :). Wyjęcie wtyczki z gniazdka = przełączenie powera... więc co za róznica?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To wina płyty. Na mojej jest tak samo. Jak uruchamiam ponownie chodzi luzik, jak wyłączę kompa zwis na biosie. Na opis mojego problemu jeszcze nikt nie odpowiedział : p

Edytowane przez lhorror

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...