Skocz do zawartości
Bubby

Żywotność sprzętu...

Rekomendowane odpowiedzi

Niedawno dostałem skałkę i mój kompa jest włączony przez 24h na dobę.

Zastanawiam się czy to nie będzie miało wpływu na zużycie się niektórych

części... Kiedyś przeglądałem dane coolerów do procesorów i na większości tych "markowych" było napisane: żywotność np 50000 godzin. Zastanawiam się czy coś takiego nie ma miejsca w coolerach od kart graficznych, silników napędów HDD itd. Może powinienem przenieść moje SDI na moją starą 166-stkę??

Której w ogóle już nie używam...

Wkurza mnie to trochę bo mam MSI GF4 4200 Ti AGPx8 który mnie sporo

kosztował a zakładając że jego cooler wytrzyma te 25000h to przy stałej

pracy (wyłączany co jakiś tydzień na moment aby podłączyć HDD-dyskietkę czy zresetować system) będzie działać normalnie jakieś 2,5 roku... Choć z drugiej strony do tego czasu zacznę się już rozglądać za następnym... Ale w takim razie co z HDD i coolerem od CPU oraz zasliaczem??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

postaw sobie router na linuxie tak jak ja mam (freesco na 1 dyskietce )

domyślam się że dzielisz net na inne kompy

zobacz sobie tutaj http://www.freesco.arx.pl

taki komp nie potrzebuje twardziela , ma maskarade i firewal

więcej info jak chcesz to napisz

jak masz takiego kompa jak piszesz to nie masz się co zastanawiać nawet net lepiej na tym działa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie macie wiekszych problemow ?

25000 godzin zywotnosic to maja coolery chyba za 5 pln.

Kazde urzadzenie ma te 50000 spokojnie. Nawet nagrywary. Wyobraz sobie, ze nagrywara wypala 50k godzin.

A o karte graficzna sie nie martw. Kazdy tutaj podkreca je do niebotycznych czasem wartosci i jakos nie peka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taki temat to ja juz dawno poruszalem , nie masz sie co martwic u mnie na uczelni sa 486 ktore chodza nieprzerwanie od 5 lat i nic im nie jest :P .Czesci to sie nie zuzywaja przez ciagla prace lecz przez czeste wlaczanie i wylaczanie szczegolnie dyski . Moj komp dziala nieprzerwanie od wigili :P i wszystko jak narazie chodzi normalnie , Jednak na poprzedniej grafie mialem zonka: jak chodzil sobie po 5 -10 dni wylaczalem go np na noc jedna bo mnie wqrzal. Z rana właczyłem i moj komputer zaczol przejawiac skłonnosci jak diesel w Mercedesach beczkach (jak jest zimny to klekocze) .Okazało sie cooler na moim

gf 2ti (MSI) jeczal tak donosnie.Po zmianie karty nic juz nie jeczy do dluzeszj przerwie i jednodniowym odpoczynku w koncy gainward.dodam ze cooler na tym gf 2 chlodzil i nic sie specjalnego nie dzialo oprocz upierdliwego jeku .Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach



×
×
  • Dodaj nową pozycję...